X C 1420/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2024-07-18
Sygn. akt X C 1420/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lipca 2024 r.
Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny w składzie:
Przewodnicząca: Asesor sądowy Anna Bindas-Smoderek
Protokolant: sekretarz sądowy Paulina Pietrzyńska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 lipca 2024 r. w Toruniu sprawy
z powództwa (...) Spółki akcyjnej (...) (...) w W.
przeciwko J. P.
o zapłatę
I. oddala powództwo w całości;
II. zasądza od powoda (...) Spółki akcyjnej (...) (...) w W. na rzecz pozwanej J. P. kwotę 3.600 złotych (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Asesor sądowy Anna Bindas-Smoderek
Sygn. akt X C 1420/23
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym w dniu 6 października 2023 r. Interrisk Towarzystwo Ubezpieczeń Spółka akcyjna (...) (...) z siedzibą w W. wniosło o zasądzenie od pozwanej J. P. kwoty 41.533,66 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 2 października 2020 r. oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że podstawą dochodzenia powyższej kwoty jest art. 410 § 2 k.c. Strony łączyła umowa ubezpieczenia mienia – domu jednorodzinnego. Pozwana zgłosiła powodowi szkodę – tj. m.in. uszkodzenie dachu. Przyczyną powstania szkody było zniszczenie izolacji termicznej w różnych częściach dachu budynku przez dzikie zwierzę – prawdopodobnie kunę. Na podstawie zawartej umowy, w tym Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...), zatwierdzonych uchwałą Zarządu I. nr (...) powód wypłacił pozwanej odszkodowanie w kwocie 46.553,66 zł z tytułu szkody z dnia 1 marca 2020 r. Wysokość odszkodowania została ustalona na podstawie kosztorysu. Powód niniejszym pozwem dochodził zwrotu kwoty wskazanej w żądaniu pozwu albowiem górna granica odpowiedzialności powoda wynikająca z ww. OWU za szkodę spowodowaną działaniem zwierząt stanowi kwota 5.000 zł (§ 19 ust. 2 pkt 7 OWU).
W odpowiedzi na pozew pozwana J. P. – reprezentowana przez adwokata – wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniesiono, że strona powodowa swoje świadczenie z tytułu umowy ubezpieczenia spełniła na podstawie ważnej i skutecznej czynności prawnej. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego zgodnie z ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji, powód wydał bowiem – załączone do pozwu decyzje – i na ich podstawie wypłacił pozwanej świadczenie. Pozwana podkreśliła przy tym, że uznać należy, iż wydając przedmiotowe decyzje i spełniając świadczenie poprzez wypłatę odszkodowania strona powodowa znała zapisy opisanych wyżej Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, w tym szczególności zapis § 19 ust. 2 pkt 7 OWU. Tym samym w chwili spełnienia świadczenia strona pozwana wiedziała, że do spełnienia świadczenia nie jest zobowiązana, a w tym stanie rzeczy, żądanie pozwu nie jest usprawiedliwione na podstawie art. 411 pkt 1 k.c. Strona pozwana zauważyła przy tym, że w pozwie zakład ubezpieczeń nie powoływał się na okoliczności związane z tym, że ww. świadczenie zostało wypłacone pod wpływem błędu lub w wyniku niedochowania należytej staranności.
Sąd ustalił, co następuje.
W dniu 9 maja 2019 r. J. P. zawarła z Interrisk Towarzystwem Ubezpieczeń Spółką Akcyjną (...) (...) z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia (...) dotyczącą domu położonego w K. przy ul. (...) z suma ubezpieczenia domu mieszkalnego w kwocie 3.000.000 zł. Umowa dotyczyła okresu ubezpieczenia od 10 maja 2019 r. do 9 maja 2020 r.
Integralną częścią polisy były Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) M., zatwierdzone uchwałą Zarządu I. nr (...) z dnia 13.03.2019 r. – dalej: „OWU (...) M.”. Zgodnie z § 19 ust. 2 pkt 7 OWU (...) M. w ramach sum ubezpieczenia, określonych w umowie, górną granice odpowiedzialności I. za szkodę spowodowaną działaniem zwierząt, w tym zwierząt domowych – stanowi kwota 5.000 zł.
Dowód:
- polisa/wniosek seria (...) numer (...), k. 13-17,
-dokument zawierający informacje o produkcie informacyjnym Ubezpieczenie (...) (...), k. 33-34,
- Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) (...), k. 35-64.
W dniu 4 marca 2020 r. D. P. (mąż J. P.) zgłosiła szkodę dotyczącą domu położonego w K. przy ul. (...). W opisie zdarzenia wskazano, że zalało klatkę schodową, a jakieś zwierzę biega w przestrzeni dachowej i niszczy ocieplenie z wełny – prawdopodobnie jest to kuna.
W dniu 1 kwietnia 2020 r. przedstawiciel Interrisk Towarzystwa Ubezpieczeń Spółki Akcyjnej (...) (...) S. M. dokonał oględzin nieruchomości i sporządził protokół szkody majątkowej. Przedstawiciel ubezpieczyciela uzyskał informacje od męża J. P., że od końca lutego 2020 r. słyszalne są dziwne odgłosy dobiegające od strony połaci dachowych w różnych częściach budynku. Na strychu właściciele stwierdzili pokotłowaconą w różnych miejscach izolację termiczną (wełna mineralna), odchody gryzonia, zabrudzenia, ubytki wełny. Nadto mąż właścicielki na zewnątrz budynku zauważył wyciągniętą wełnę częściowo leżącą na drzewie i trawie, a także zabrudzenia na elewacji przy rurze spustowej. Mąż właścicielki próbował schwytać zwierzę jednak to się nie udało.
Przedstawiciel ubezpieczyciela S. M. sporządził kosztorys zgodnie z którym ustalił wartość należnego odszkodowania w wysokości 46.553,66 zł.
Dowód:
- zgłoszenie numer (...) z 4 marca 2020 r., k. 9-10,
- protokół szkody majątkowej nr (...), k. 11-12,
- kosztorys (...), k. 18-25.
Pismem z dnia 13 marca 2020 r. (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. poinformował, że co do szkody nr (...) w związku z cesją praw do polisy nr (...) wyraża zgodę na wypłatę odszkodowania właścicielowi nieruchomości do kwoty 3.000 zł.
Decyzją z dnia 2 kwietnia 2020 r. (...) Spółka Akcyjna V. (...) zawiadomiło J. P., że na podstawie dokonanych ustaleń oraz zgromadzonej dokumentacji przyznało jej odszkodowanie w wysokości 3.000 zł. W piśmie wskazano, że wysokość odszkodowania została ustalona zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (...) M., ustalonymi uchwałą zarządu (...) S.A. V. (...) nr (...) z dnia 13.03.2019 r. mających zastosowanie do umowy ubezpieczenia z której zostało zgłoszone roszczenie. Ubezpieczyciel poinformował przy tym, że odszkodowanie ustalono na kwotę 3.000 zł na podstawie kosztorysu sporządzonego przez ubezpieczyciela jako kwota bezsporna. Jednocześnie, poinformowano, że dopłata nastąpi po uzyskaniu zgody banku na dopłatę.
W dniu 2 kwietnia 2020 r. ubezpieczyciel wypłacił J. P. kwotę 3.000 złotych. W tytule przelewu nie było informacji o zastrzeżeniu zwrotu.
Pismem z dnia 21 maja 2020 r. (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. poinformował, że co do szkody nr (...) w związku z cesją praw do polisy nr (...) wyraża zgodę na wypłatę odszkodowania właścicielowi nieruchomości do kwoty 46.500 zł.
Decyzją z dnia 25 maja 2020 r. (...) Spółka Akcyjna V. (...) zawiadomiło J. P., że na podstawie dokonanych ustaleń oraz zgromadzonej dokumentacji przyznało jej odszkodowanie w wysokości 43.553,66 zł - dopłata. W piśmie wskazano, że wysokość odszkodowania została ustalona zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (...), ustalonymi uchwałą zarządu (...) S.A. V. (...) nr (...) z dnia 13.03.2019 r. mających zastosowanie do umowy ubezpieczenia z której zostało zgłoszone roszczenie. Ubezpieczyciel poinformował przy tym, że odszkodowanie ustalono na kwotę 43.553,66 zł na podstawie kosztorysu sporządzonego przez ubezpieczyciela oraz po oględzinach dodatkowych.
W dniu 25 maja 2020 r. ubezpieczyciel wypłacił J. P. kwotę 43.553,66 złotych. W tytule przelewu nie było informacji o zastrzeżeniu zwrotu.
Dowód:
- pisma (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. co do szkody nr (...)., k. 26 i 27,
- decyzja z dnia 2 kwietnia 2020 r. nr szkody (...), k. 28-29,
- decyzja z dnia 25 maja 2020 r. nr szkody (...), k. 30-31,
- wyszczególnienie transakcji, k. 32.
W dniu 3 sierpnia 2020 r. J. P. reprezentowana przez pełnomocnika D. P., zgłosiła reklamację i zażądała dalszej dopłaty do odszkodowania zgodnie z kosztorysem ofertowym firmy (...) celem przeprowadzenia prac remontowych.
Pismem z dnia 21 sierpnia 2020 r. (...) Spółka Akcyjna V. (...) poinformowało J. P., że otrzymało reklamację, jednak nie znalazło podstaw do zmiany stanowiska. Ubezpieczyciel wskazał nadto, że do ubezpieczenia zastosowanie mają Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...), ustalone uchwałą zarządu I. nr (...). Ubezpieczyciel w tym piśmie powołał się na limit odpowiedzialności 5.000 zł z § 19 ust. 2 pkt 7 OWU. Ubezpieczyciel zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu kwoty 41.553,66 zł.
Dowód:
- wiadomość e-mail z dnia 3 sierpnia 2020 r., k. 96,
- pismo (...) S.A. (...) z 21 sierpnia 2020 r., k. 65-66.
Pismem z dnia 18 września 2020 r. (...) Spółka Akcyjna V. (...) wezwało J. P. do zapłaty kwoty 41.553,66 zł albowiem stanowiła ona nienależne świadczenie w świetle § 19 ust. 2 pkt 7 OWU.
Kolejno, pismem z dnia 1 grudnia 2020 r. (...) Spółka Akcyjna V. (...) ponownie wezwało J. P. do zapłaty kwoty 41.553,66 zł albowiem stanowiła ona nienależne świadczenie w świetle § 19 ust. 2 pkt 7 OWU.
Dowód:
- pismo (...) S.A. (...) z 21 sierpnia 2020 r. wraz z (...), k. 67-70,
- pismo (...) S.A. (...) z 21 sierpnia 2020 r. wraz z (...), k. 71-74.
Powyższy stan faktyczny sprawie Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów zgromadzonych w sprawie. Przedmiotowe dokumenty zostały głównie przedstawione przez stronę powodową, jedynie wiadomość e-mail z dnia 3 sierpnia 2020 r. została przedstawiona przez stronę pozwaną. Wszystkie zgromadzone dokumenty przedstawiając przebieg procesu likwidacyjnego w sprawie, a jednocześnie nie były kwestionowane przez żadną ze stron procesu. Sąd również nie znalazł podstaw do zakwestionowania ich wiarygodności i mocy dowodowej.
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo podlegało oddaleniu w całości.
W postępowaniu powód dochodził kwoty 41.533,66 zł na podstawie art. 410 § 2 ustawy Kodeks cywilnego wypłaconej pozwanej jako odszkodowanie w związku ze zgłoszonym w dniu 4 marca 2020 r. zdarzeniem tj. zalaniem klatki schodowej i zniszczeniem ocieplenia dachu z wełny mineralnej. Szkoda była wynikiem działania zwierzęcia tj. kuny.
Na podstawie art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Stosownie przy tym do treści art. 410 § 1 k.c. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Zgodnie z art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.
W sprawie należało po pierwsze odnotować, że świadczenie zakładu ubezpieczeń zostało spełnione na podstawie ważnej czynności prawnej. Strony łączyła bowiem umowa ubezpieczenia, potwierdzona dokumentem polisy serii DM-C/P numer (...), której integralną częścią były Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...), zatwierdzone uchwałą Zarządu I. nr (...) z dnia 13.03.2019 r. – dalej „OWU (...)”. Tym samym strony łączył ważny stosunek prawny wynikający z art. 805 § 1 k.c. zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.
Jednocześnie, nie jest sporne, że w toku postępowania likwidacyjnego zakład ubezpieczeń działa na podstawie ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. z 2019 r., poz. 381 ze zm.) – dalej: „ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej”. Zgodnie natomiast z art. 28 wskazanej ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń dokonanych w przeprowadzonym przez siebie postępowaniu, o którym mowa w art. 29, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Powyższa regulacja została wprost przeniesiona do §74 OWU (...) (...).
Jednocześnie należało stwierdzić, że zgodnie § 19 ust. 2 pkt 7 OWU (...) (...) w ramach sum ubezpieczenia, określonych w umowie, górną granice odpowiedzialności I. za szkodę spowodowaną działaniem zwierząt, w tym zwierząt domowych – stanowi kwota 5.000 zł. Wobec tego zapisu umownego należało się zgodzić ze stanowiskiem strony powodowej, że wypłacone ponad kwotę 5.000 zł odszkodowanie można rozpatrywać świetle przepisów Kodeksu cywilnego o świadczeniu nienależnym.
W tym stanie rzeczy, dla rozstrzygnięcia sprawy relewantny jest zatem – zasadnie powołany w odpowiedzi na pozew – art. 411 pkt 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do niego zobowiązany, chyba że jego spełnienie nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Zdaniem Sądu, nie może budzić wątpliwości, że strona powodowa – zakład ubezpieczeń – a zatem osoba prawna miała wiedzę o zasadach wypłaty ubezpieczenia w ramach, którego wypłacone zostało ubezpieczenie. Ze stanu faktycznego ustalonego w sprawie wynika niewątpliwe, że pozwana zawarła ubezpieczenie w ramach polisy (...), której integralną częścią były właściwe OWU (...) M. tj. zatwierdzone uchwałą Zarządu I. nr (...) z dnia 13.03.2019 r. To w ramach tej polisy pozwana zgłosiła swoją szkodę i w ramach postępowania likwidacyjnego na podstawie ww. zapisów umownych oraz ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej przeprowadził postępowanie likwidacyjne zakończone wydaniem decyzji i wypłatą odszkodowania. W treści wydanych decyzji wprost wskazano, że wypłacone odszkodowanie zostało ustalone zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (...) M., ustalonymi uchwałą zarządu (...) S.A. V. (...) nr (...) z dnia 13.03.2019 r. mających zastosowanie do umowy ubezpieczenia z której zostało zgłoszone roszczenie.
W świetle powyższego stwierdzić należy zatem, że spełniając świadczenie na rzecz pozwanej zakład ubezpieczeń wiedział, że nie był do niego zobowiązany. Zakład ubezpieczeń nie tylko bowiem wprost wskazywał na to, że spełnia świadczenia zgodnie Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (...) (...), ale przede wszystkim OWU stanowiły w całości wzorzec umowny opracowany przed zawarciem umowy i wprowadzany do stosunku prawnego przez powoda, a pozwana jako adherent nie miała wpływu na ich treść. W ocenie Sądu niezależnie od konkretnej osoby – pracownika, który podejmował czynności w ramach postępowania likwidacyjnego wynikającego ze zgłoszenia pozwanej z dnia 4 marca 2020 r., należy uznać, że powołanie się na OWU (...) (...) świadczy o znajomości zapisów umowy przez zakład ubezpieczeń.
Sądowi znane jest przy tym orzecznictwo zgodnie z którym spełniający świadczenie nie wie, że jest do świadczenia zobowiązany (art. 411 pkt 1 k.c.), gdy działa pod wpływem błędu, to znaczy pozostaje w przekonaniu, że spełnia należne świadczenie, podczas gdy przekonanie to nie ma oparcia w okolicznościach lub jest wynikiem mylnego o nich wyobrażenia. W orzecznictwie przyjęto zatem, że nie ma przy tym znaczenia, przez kogo błąd został wywołany i że spełniający świadczenie, przy dołożeniu należytej staranności mógł się dowiedzieć, że do świadczenia nie jest zobowiązany, a nawet, że błąd został zawiniony przez spełniającego świadczenie. Tym samym przyjęto, że z wiedzą solvensa w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. nie może być, zatem zrównana również sytuacja, w której świadczący nie wie o nieistnieniu zobowiązania, a niewiedza ta jest wynikiem niedochowania należytej staranności albo jest w inny sposób zawiniona (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2018 r. IV CSK 33/18 i powołane tam orzecznictwo).
Sądowi znana jest również krytyka powyższego stanowiska, w ramach której zasadnie – zdaniem Sądu – podnosi się, że przy przyjęciu powyższego stanowiska pozbawia się wzbogaconego możliwości wykazania wiedzy świadczącego co do nieistnienia zobowiązania gdyż ten zawsze może bronić się przez odwołanie do swego błędu, choćby nawet błąd taki był w okolicznościach konkretnego przypadku nie tylko niedołożeniem należytej staranności, ale nawet rażącego niedbalstwa. Ciężar dowodu co do wiedzy o braku zobowiązania spoczywa bowiem na accipiensie, a jemu zazwyczaj nie są znane okoliczności ze sfery motywacyjnej osoby spełniającej określone świadczenie i przyjęcie przy condictio indebiti domniemania błędu solvensa, zmusza do prowadzenia dowodu przeciwnego, który właściwie w większości przypadków da podstawy jedynie do konstruowania domniemania faktycznego (por. W. Dubis, Komentarz do art. 411 k.c. [w:] E. Gniewek, P. Machnikowski, Kodeks cywilny. Komentarz, 2021, k. 887).
W sprawie jednak należy podkreślić, że strona powodowa w żaden sposób nie powoływała się na okoliczności dotyczące działania pod wpływem błędu, czy też niedochowania należytej staranności bądź zawinienia pracownika przy wypłaceniu nadmiarowego odszkodowania na rzecz strony pozwanej. W treści pozwu nie powołano żadnego twierdzenia bądź dowodu na fakt działania pod wpływem błędu lub niedochowanie należytej staranności w toku postępowania likwidacyjnego, a w szczególności co do tego w jakich okolicznościach i przez kogo doszło do wypłaty odszkodowania na rzecz pozwanej ponad limit wynikający z OWU (...) (...). Przeciwnie z treści pozwu wynika wprost, że zakład ubezpieczeń znał zapisy wyżej opisanych Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) (...) i pomimo to, wypłacił świadczenie wyższe niż wynikałoby to z ustalonego tam limitu. Podkreślić, przy tym należy że strona pozwana nie postępowała w sposób, który mógłby wprowadzić zakład ubezpieczeń w błąd co do limitu przysługującego pozwanej odszkodowania. Pozwana bowiem od pierwszego pisma tj. zgłoszenia z dnia 4 marca 2020 r. i w kolejnych pismach oraz w trakcie oględzin w dniu 1 kwietnia 2020 r. konsekwentnie wskazywała, że szkoda powstała w wyniku działania zwierzęcia (kuny). Tym samym od daty zgłoszenia zakład ubezpieczeń powinien prawidłowo zweryfikować limit przysługującego stronie pozwanej odszkodowania.
Podkreślić przy tym należy, że niniejsze postępowanie podlega reżimowi przepisów o postępowaniu z udziałem konsumentów (Księga Pierwsza, Tytuł VII Postępowanie odrębne Dział IIb). Tym samym zgodnie z art. 458 15 § 1 k.p.c. przedsiębiorca będący powodem jest obowiązany powołać wszystkie twierdzenia i dowody w pozwie. Niewątpliwie zatem twierdzenia i dowody w omówionym wyżej zakresie jako uzasadniające istotę żądania pozwu powinny zostać powołane już na etapie pozwu.
Dla porządku należy wskazać, że w świetle art. 411 k.c. w doktrynie przyjmuje się, że świadome spełnienie świadczenia w warunkach, o których mowa w cytowanym przepisie, następuje w celu uzyskania czyjejś przychylności, życzliwości, pomocy, nawiązania, podtrzymania lub rozwinięcia współpracy, zażegnania sporu, uchylenia niepewności, rozstrzygnięcia w związku z toczącym się już postępowaniem sądowym, ewentualnie jako dowód dobrych intencji lub szacunku. Tu natomiast istotne jest że zarówno w świetle wyżej powoływanego art. 28 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej oraz powiązanego z nim § 74 OWU zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń dokonanych w przeprowadzonym przez siebie postępowaniu. W sprawie to właśnie po tak przeprowadzonym postępowaniu zakład ubezpieczeń spełnił świadczenie na rzecz pozwanej. Tym samym należy przyjąć, że pomimo limitów umownych wynikających tu konkretnie z § 19 ust. 2 pkt 7 OWU zakład ubezpieczeń mógł uwzględnić roszczenie pozwanej w innej wysokości, chociażby w celu uniknięcia sporu sądowego co do wysokości przysługującego pozwanej odszkodowania.
Dla porządku należy odnotować również, że pomimo, iż świadczący wiedział, że nie był zobowiązany do danego świadczenia, może skutecznie żądać jego zwrotu, jeżeli wcześniej zastrzegł taką ewentualność. W tym wypadku odpada bowiem zakaz venire contra factum proporium nemini licet (co znaczy „nie wolno występować przeciwko temu, co wynika z własnych czynów”), skoro świadczący od początku oświadcza, że świadczy tylko na wypadek, jeśli okaże się, że zobowiązane istniało. Jak wskazuje się w doktrynie, zasadność takiego zastrzeżenia można wyjaśnić wtedy, gdy świadczący jest przekonany lub ma co najmniej wątpliwości co do swego zobowiązania wobec przyjmującego świadczenie, ale mimo to świadczy na jego rzecz w intencji realizacji swych interesów w określonej postaci, których chronić w tym momencie nie może (np. z uwagi na brak dowodów), czy też nie chce. Innymi słowy, świadczący musi dać wyraz swoim wątpliwościom co do istnienia zobowiązania i oświadczyć, że płaci, ale będzie żądał zwrotu, gdy będzie mógł udowodnić, że zobowiązanie nie istniało. Podkreślenia nadto wymaga, że zastrzeżenie zwrotu jest jednostronnym oświadczeniem woli i może być wyrażone w dowolny sposób, byleby dotarło do adresata najpóźniej wraz z samym świadczeniem w taki sposób, by mógł on się zapoznać z jego treścią (por. P. Książek, Komentarz do art. 411 k.c., [w:] (red.) K. Osajda, Kodeks cywilny. Komentarz, wydanie 10, 2014 r., Legalis). Zaznaczyć należy, że z punktu widzenia art. 411 pkt 1 k.c. obojętna jest przy tym wola adresata, tzn. zastrzeżenie to może być dokonane nawet wbrew woli drugiej strony. Zastrzeżenie to, nie wiąże się z jakimś dalszym wydarzeniem, zapewnia jedynie świadczącemu skuteczną replikę na zarzut, że wiedział, iż nie jest zobowiązany w ewentualnym sporze restytucyjnym.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy odnotować należało, że zarówno w decyzjach z dnia 2 kwietnia 2020 r. i 25 maja 2020 r., jak i wypłacając świadczenia w tych dniach w poleceniach przelewu, nie znalazły się żadne zastrzeżenia zakładu ubezpieczeń, a w szczególności co do spełnienia świadczenia z zastrzeżeniem prawa żądania jego zwrotu. Jeszcze raz należy podkreślić, że spełniając swoje świadczenie zakład ubezpieczeń wprost powoływał się, że wypłacone odszkodowanie zostało ustalone zgodnie z OWU (...) (...), które mają zastosowanie do umowy ubezpieczenia, z której zostało zgłoszone roszczenie, a nadto z uwzględnieniem kosztorysu i stanowi kwotę bezsporną. Zakład ubezpieczeń podzielił płatność na dwie części jedynie z tego powodu, że oczekiwał na zgodę banku w związku z cesją praw polisy. Po wyrażaniu zgody przez (...) Bank (...) S.A. zakład ubezpieczeń wypłacił pełną kwotę odszkodowania wynikającą z kosztorysu na rzecz pozwanej.
W świetle powyższego w sprawie nie zachodzą podstawy do uwzględnienia żądania pozwu albowiem nienależne świadczenie zakładu ubezpieczeń zostało spełnione w wykonaniu ważnej czynności prawnej, w sytuacji gdy spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, a przy spełnieniu świadczenia nie zastrzeżono zwrotu. Nie budzi wątpliwości również, że zakład ubezpieczeń spełnił ww. świadczenie dobrowolnie, nie działając w przymusowym położeniu.
Z tych wszystkich powodów Sąd orzekł o oddaleniu powództwa w całości o czym orzeczono jak w pkt I wyroku.
Sąd orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1, § 1 1 i 3 k.p.c. w pkt II wyroku. To strona pozwana wygrała postępowanie w całości, wobec czego powód winien jest zwrócić jej koszty związane z jej udziałem w sprawie. Na poniesione przez pozwaną koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w osobie adwokata w kwocie 3.600 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2023 r., poz. 1964).
Asesor sądowy Anna Bindas-Smoderek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację: Asesor sądowy Anna Bindas-Smoderek
Data wytworzenia informacji: