X C 390/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2022-11-24

Sygn. akt: X C 390/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2022 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny, w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Maria Żuchowska

Protokolant:

sekr. sąd. Patrycja Klonowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 listopada 2022 r. w T.

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko M. O. i K. O.

roszczenia z umów bankowych denominowanych/indeksowanych do franka szwajcarskiego

I oddala powództwo;

II zasądza od powoda na rzecz pozwanych solidarnie kwotę 5434 zł (pięć tysięcy czterysta trzydzieści cztery złote) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

sygn. akt X C 390/22

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka akcyjna w W. dnia 22 grudnia 2021 r. wniósł do Sądu Okręgowego w Toruniu powództwo przeciwko pozwanym solidarnie K. O. i M. O. o zapłatę łącznej kwoty 50 480,54 zł tytułem rozliczenia finansowego stron na wypadek uznania w oddzielnym procesie łączącej je umowy pożyczki za nieważną (k. 3 i n.). Na dochodzoną kwotę składać się miały kapitał pożyczki w wysokości 40 000 zł oraz odszkodowanie za bezumowne korzystanie z kapitału w wysokości 10 480,54 zł. Jednocześnie powód wnosił o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu zakończenia sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie o sygnaturze II C 886/17 (sprawa z powództwa pozwanych w niniejszym procesie o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej w oparciu o uznanie abuzywności klauzuli spreadowej).

Postanowieniem z dnia 4 stycznia 2022 r. wydanym pod sygnaturą I C 2835/21 Sąd Okręgowy w Toruniu uznał swoją niewłaściwość rzeczową w sprawie i przekazał ją do rozpoznania tutejszemu sądowi (k. 69).

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 kwietnia 2022 r. pozwani domagali się oddalenia powództwa Banku w całości. W treści pisma wskazywano, że pozwani tytułem spłat pożyczki nadpłacili już kapitał, a wobec złożenia przez nich oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego (o czym przesądził nieprawomocnie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie w sprawie VI C 3062/18; obecnie sprawa znajduje się na etapie postępowania apelacyjnego przed Sądem Okręgowym w Warszawie o sygn. XXVII Ca 1796/19) wpłaty te wyczerpują ich zobowiązanie wobec powoda. Jednocześnie podnoszono zarzut przedwczesności powództwa w tym zakresie, jako że obowiązek wzajemnych rozliczeń stron w sytuacji uznania łączącej je dotąd umowy za nieważną nie następuje przed ostatecznym rozstrzygnięciem kwestii ważności kwestionowanego stosunku prawnego. Tymczasem sprawa w tym przedmiocie jest w toku i roszczenie nie tylko nie jest wymagalne, ale i na tym etapie nie istnieje. Jednocześnie podkreślano, że żądanie zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału nie ma podstawy prawnej, ewentualnie stanowi nadużycie prawa podmiotowego, gdyż prowadzi do omijania sankcji, jakie wiążą ze sobą przepisy o usuwaniu klauzul abuzywnych z obrotu. Kwestionowano przy tym metodykę zastosowaną przy obliczaniu wysokości odszkodowania (oparcie o wskaźniki dla kredytów na zakup nieruchomości mieszkaniowych). Podkreślano, że roszczenie o odszkodowanie za korzystanie z kapitału jest częściowo przedawnione, a do tego brak podstaw do waloryzacji kapitału umowy, czego domagał się powód. Wnioskowano o nieuwzględnianie wniosku o zawieszenie postępowania, gdyż roszczenie powoda miało podlegać oddaleniu niezależnie od toczącego się postępowania o stwierdzenie nieważności umowy pożyczki. Na marginesie podnoszono, że powód nie rozliczył w swojej kalkulacji wszystkich ich wpłat.

Na dalszym etapie postępowania strony co do zasady pozostały na swoich, znacznie różniących się stanowiskach.

Sąd ustalił, co następuje

Dnia 8 sierpnia 2008 r. pozwani zawarli z powodem umowę na (...) o pożyczkę hipoteczną dla osób fizycznych (...) waloryzowaną kursem franka szwajcarskiego. Kapitał umowy wyniósł 40 000 zł. Umowa miała obowiązywać przez 20 lat. Początkowo pozwani dokonywali spłat pożyczki zgodnie z harmonogramem wynikającym z umowy.

Pozwani przed Sądem Okręgowym w Warszawie wytoczyli powództwo przeciwko obecnemu powodowi o ustalenie nieważności przedmiotowej umowy i zwrotu zapłaconych na tę wierzytelność rat pożyczki (sygn. II C 886/17). Sprawa jak dotąd nie została prawomocnie rozstrzygnięta.

Okoliczności bezsporne, ponadto:

– dyspozycja uruchomienia kredytu hipotecznego z dnia 8.08.2008 r., k. 29,

umowa nr (...) o pożyczkę hipoteczną z dnia 8.08.2008 r., k. 19–28,

– dowód przelewu z dnia 29.08.2008 r., k. 30,

– rozliczenie umowy, k. 35–41.

Z uwagi na dominującą obecnie teorię dotyczącą rozliczeń pomiędzy bankiem a kredytobiorcami (pożyczkobiorcami) to jest brak wzajemnych potrąceń i niezależnie powstające roszczenia o zwrot świadczeń wynikających z upadającej umowy – Bank postanowił podjąć działania zmierzające do ochrony jego interesów. Dnia 5 kwietnia 2018 r. wniósł do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie powództwo przeciwko pozwanym w niniejszej sprawie, domagając się od nich zapłaty kwoty 60 678,05 zł tytułem wypowiedzianej umowy pożyczki kredytowej stanowiącej także podstawę postępowania w niniejszej sprawie. W pozwie zawarto wniosek o zawieszenie sprawy do czasu rozstrzygnięcia postępowania o uznanie umowy za nieważną (II C 886/17, SO w Warszawie), który jednak nie został uwzględniony. Wyrokiem z dnia 31 maja 2019 r. powództwo oddalono w całości, uznając m.in., że pozwani wytaczając powództwo o ustalenie, a później zajmując stanowisko w sprawie o zapłatę złożyli w istocie skuteczne oświadczenie, o jakim mowa w art. 15 w zw. z art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim. W tej sytuacji zastosowanie winna mieć do nich sankcja tzw. kredytu darmowego.

Następnie pismem z dnia 10 grudnia 2021 r. bank wezwał pozwanych do zapłaty kwoty 50 480,54 zł z uzasadnieniem jak w późniejszym pozwie. Pozwanym zakreślono termin 21 dni, w którym ci nie spełnili roszczenia. Pismem z dnia 10 stycznia 2022 r. ustosunkowali się oni do wezwania, domagając się od Banku jednoznacznego przyznania, że umowa pożyczki jest nieważna, zwrotu świadczeń wpłaconych tytułem rat oraz wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej. Na stanowisko to bank zareagował negatywnie, informując, że interpretuje je jako odmowę realizacji wezwania z grudnia 2021 r.

Dowody: pisma powoda z dnia 10.12.2021 r. wraz z potwierdzeniami doręczenia, k. 42–57,

– pismo pozwanych z dnia 10.01.2022 r., k. 159,

– pismo powoda z dnia 16.02.2022 r., k. 105–106.

Wraz z wniesieniem odpowiedzi na pozew strona pozwana wystosowała do Banku ponowne, tym razem wyraźne oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego.

Dowód: pismo pozwanych z dnia 5.04.2022 r., k. 138–139.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty (w tym w formie kserokopii) przedłożone przez obie strony postępowania. Zasadniczo okoliczności faktyczne sprawy nie były wyraźnie negowane przez którąkolwiek ze stron, a spór między nimi niemal w całości dotyczy sfery prawnej. Przedłożone dowody Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Sąd pominął dowód z przesłuchania stron, uznając, że nie zachodzą podstawy z art. 299kpc.

Sąd zważył, co następuje:

Stanowisko powoda wielokrotnie jest wewnętrznie niespójne, pozbawione podstaw prawnych i sprzeczne z zasadami słuszności.

W pierwszej kolejności należy zauważyć ponad wszelką wątpliwość, że roszczenie Banku jest przedwczesne. W tym zakresie Sąd w całości popiera stanowisko przytoczone przez pozwanych w odpowiedzi na pozew i dalszych pismach procesowych. Po części należy zgodzić się przy tym z samym powodem, który dowodził tej samej tezy, choć usiłując wykazać brak przedawnienia swoich roszczeń.

Niezależnie od jego oceny prawnej – w odniesieniu do oparcia w przepisach, kwestii kredytu darmowego, klauzul abuzywnych itp. – trzeba mieć na względzie, że jakiekolwiek roszczenie wynikające z rozliczeń finansowych pomiędzy stronami umowy, której ważność jest kwestionowana, mogą ziścić się dopiero w momencie prawomocnego przesądzenia, że dany kontrakt jest nieważny (uchwała SN z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, pkt VIII.1 pozwu, pkt. IV.6–7 repliki na odpowiedź na pozew). W trakcie trwania procesu o stwierdzenie nieważności (bezskuteczności) umowy kredytowej umowa ta pozostaje w mocy. Tym samym nie istnieją jeszcze wzajemne roszczenia stron o zwrot świadczeń – kapitału i rat.

Całkowicie nie do przyjęcia jest stanowisko powoda wyrażone w pkt. III.7–9 repliki z dnia 25 maja 2022 r. Powód twierdzi bowiem, że jego zachowanie jako profesjonalisty z dziedziny usług bankowych jest prawidłowe, choć polega na wniesieniu powództwa o zasądzenie roszczenia, którego nie tylko termin wymagalności jeszcze nie nadszedł, ale w istocie ono samo jeszcze nie powstało i nie jest pewne, czy kiedykolwiek powstanie. Wskazuje się dalej, że oddalenie powództwa wobec oceny, iż jest ono przedwczesne, uderzać będzie w konstytucyjną zasadę prawa do sądu, choć jednocześnie przyznaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, by powództwo oddalone z tej przyczyny wnieść ponownie, po zmianie okoliczności. Zdaniem Banku bezzasadnym jest „wymuszanie na Banku ponownego wniesienia powództwa, wobec już wniesionej opłaty od pozwu oraz poniesionych przez obie strony kosztów zastępstwa procesowego”. Następnie pełnomocnik powoda argumentuje, że wystarczającym działaniem, zabezpieczającym przy tym interesy obu stron i dobro wymiaru sprawiedliwości, byłoby zawieszenie postępowania w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie w sprawie głównej w przedmiocie stwierdzenia nieważności umowy. Podsumowując zatem, powodowy Bank forsuje tezę, że właściwym jest wniesienie powództwa o roszczenie przyszłe i niepewne a następnie zawieszenie postępowanie do czasu, kiedy okaże się, czy dochodzone roszczenie powstanie, czy też nie.

Sąd nie podziela stanowiska wyrażonego w pkt. III.10 tegoż pisma, iż rozpoznanie powództwa w oparciu o przesłankę wymagalności roszczenia (szczególnie w odniesieniu do jego przedwczesności) może w ogóle być postrzegane jako „rażąco niesprawiedliwe” i „godzące w podstawowe zasady wymiaru sprawiedliwości”. Powód niejednokrotnie w swoich pismach wywodził, że jego roszczenie powstaje z chwilą prawomocnego orzeczenia sądu o nieważności umowy i wówczas dopiero rozpoczyna się bieg przedawnienia. Trudno zatem znaleźć podstawy dla skierowania sprawy na drogę sądową w oczekiwaniu na powstanie roszczenia, jednocześnie z powołaniem się na przerwanie biegu przedawnienia. W związku z powyższym, sąd nie uwzględnił wniosku o zawieszenie postępowania.

Już jedynie z tego powodu powództwo w odniesieniu do kwoty 40 000 zł należało uznać za niezasadne. Aby móc żądać od pozwanych zwrotu kapitału musi istnieć między stronami stan nieważnej obecnie choć wykonanej (choćby częściowo) umowy. Do tego też sprowadzało się stanowisko pozwanych wyrażone w piśmie z 10 stycznia br. Jeżeli Bank przyznaje, że umowa kredytowa jest nieważna, winien zastosować się do wszelkich konsekwencji tego faktu – zwrócić pozwanym ich wpłaty, wykreślić hipotekę wpisaną do księgi wieczystej w oparciu o nieważną umowę itd. Wówczas także pozwani byliby zobowiązani zwrotnie do przekazania powodowi kwoty kapitału. Jeżeli jednak Bank kwestionuje twierdzenia o nieważności (bezskuteczności) umowy pożyczki hipotecznej i nie realizuje obowiązków z art. 496 w zw. z art. 497 k.c., nie sposób przyjąć, by obowiązek rozliczenia ciążył na pozwanych (pożyczkobiorcach). Zwrot świadczeń stron ma charakter samoistny w odniesieniu do każdej z nich, ale jednak są to czynności równoczesne, mające tożsame źródło w unieważnieniu umowy.

Bez znaczenie pozostaje też wezwanie pozwanych do zwrotu kapitału z dnia 22 grudnia 2021 r. Nie mogło ono doprowadzić do wymagalności roszczenia, skoro to jeszcze nie powstało.

Ewentualna analiza powództwa odnośnie oświadczenia pozwanych co do skorzystania przez pozwanych z sankcji kredytu darmowego może nastąpić dopiero po uznaniu, że roszczenie powoda istnieje. Wówczas bowiem należałoby ocenić (ponownie, niezależnie od oceny wyrażonej w nieprawomocnym jak dotąd wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie), czy umowa z 2008 roku naruszała wymogi wskazane w początkowych artykułach ustawy o kredycie konsumenckim i czy w związku z tym oświadczenia pozwanych, szczególnie to sformułowane wprost, z 5 kwietnia 2022 r., należy ocenić jako skuteczne. Końcowo koniecznym byłaby analiza wpłat pozwanych, która to kwestia nie jest do końca czytelna na podstawie rozliczenia rachunku przedłożonego wraz z pozwem.

Także w odniesieniu do żądania powoda wyrażonego kwotą 10 480,54 zł Sąd wyraźnie skłania się ku stanowisku wyrażonym w odpowiedzi na pozew. W pełni należy zgodzić się z argumentami przytaczanymi w cytowanych przez pełnomocnika pozwanych orzeczeniach, np. Sądu Apelacyjnego w Białymstoku (I ACa 635/19), Sądu Apelacyjnego w S. (I ACa 1025/21) czy Sądu Okręgowego w Warszawie (XXV C 1669/16). W pierwszej kolejności w obowiązujących obecnie przepisach próżno jest szukać podstawy prawnej dla żądania odszkodowania za bezumowne korzystanie z cudzego kapitału w sytuacji, w której umowa została unieważniona w istocie z przyczyn leżących po stronie Banku (stosowanie przez niego klauzul niedozwolonych). Ponownie – według stanu na dzień orzekania – umowę pomiędzy stronami wciąż należy uznawać za wiążącą (przynajmniej w okresie sprzed jej wypowiedzenia przez powoda). Nie do pogodzenia jest stanowisko o obowiązywaniu umowy oraz o bezumownym korzystaniu z kapitału w okresie od 2008 roku, względnie o bezpodstawnym wzbogaceniu, które ma być podstawą roszczenia.

Bezwzględna nieważność umowy kredytowej (pożyczki) – która może w przyszłości powstać w stosunkach pomiędzy niniejszymi stronami – stanowi sankcję za naruszenie równowagi kontraktowej stron i wprowadzenie do wzorca umowy zapisów stojących w sprzeczności z podstawowymi wymogami ustawowymi. Jest to jeden z zasadniczych wniosków wypływających z interpretacji treści dyrektywy Rady UE 93/13/EWG, zwłaszcza zaś jej art. 7. Nie można bowiem mówić o pełnej ochronie konsumenta przed sprzecznym z prawem działaniem przedsiębiorcy, jeśli co prawda umowa o takich cechach utraci moc, ale jednak w jej miejsce wejdzie inne odszkodowanie płatne na rzecz profesjonalisty, które może okazać się zbliżone do zakwestionowanych warunków umowy.

Uznanie, że sytuację taką można zakwalifikować jako bezpodstawne wzbogacenie konsumenta, zdaniem Sądu niwelowałoby funkcję odstraszająca stanowiącą ratio legis przytaczanej dyrektywy, co należy ocenić jako niedopuszczalne. Co więcej jako bardzo wątpliwą należy ocenić zgodność takiego odszkodowania z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.) – gdy weźmie się pod uwagę przyczyny stwierdzenia nieważności umowy kredytowej. Odmiennie należy zapatrywać się na kwestie opisane chociażby w art. 14 k.c. (brak zdolności prawnej), art. 82–83 k.c. (wady oświadczeń woli) czy art. 104 (przekroczenie granic pełnomocnictwa) a inaczej na stosowanie wobec konsumenta klauzul niedozwolonych.

Na marginesie należy odnotować, że Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej odnośnie częściowego przedawnienia roszczenia o zwrot wartości bezpodstawnego wzbogacenia. Zdaniem strony pozwanej roszczenie to przedawniło się co najmniej co do okresu wcześniejszego niż dzień przypadający na trzy lata przed sporządzeniem wezwania do zapłaty. Gdyby założyć, że roszczenie to co do zasady ma podstawy prawne, jego wymagalność zbiegałaby się z datą orzeczenia o uznaniu umowy pożyczki za nieważną. O ile zatem roszczenie to nie byłoby przedawnione (co podkreślał powód w replice na odpowiedź na pozew), tak na dzień orzekania pozostaje przedwczesne.

Odrębnie jako wątpliwy należało ocenić też wybór stopy oprocentowania kapitału, jakiego dokonał powodowy bank. Faktem jest, że pożyczka została zabezpieczona hipoteką umowną, jednak brak przesłanek do uznania, że została ona udzielona na cele mieszkaniowe.

Uznając, że roszczenie o zwrot kapitału pożyczki jest niezasadne, sąd nie rozpatrywał kwestii waloryzacji wartości kapitału. Wydaje się jednak, że, ponownie, próba zastosowania art. 358 1 § 3 w z w. z § 4 k.c. w sytuacji, w której roszczenie powoda dość wyraźnie ma swoje źródło w czynności bankowej, nie jest prawidłowym kierunkiem ze strony powoda.

Podsumowując, Sąd doszedł do przekonania, że powództwo było w pełni niezasadne, przede wszystkim z uwagi na brak spełnienia przesłanki wymagalności, ale też częściowo brak dostatecznej podstawy prawnej, podlegało oddaleniu w całości bez konieczności oczekiwania na rozstrzygnięcie w sprawie o stwierdzenie nieważności umowy. Wniesienie powództwa w obecnym stanie sprawy stanowił niezależną decyzję strony powodowej i to ona musi ponieść jego ryzyko procesowe.

Jednocześnie to powoda obciążono w całości kosztami procesu (art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c.), na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika pozwanych w kwocie 5400 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa 34 zł (2×17 zł, art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej; t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1923; w zw. z pkt. IV załącznika do niej).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Karolewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Maria Żuchowska
Data wytworzenia informacji: