V GC 306/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2025-02-13
postanowieniem z dnia 10 marca 2025r. Sąd sprostował oczywistą niedokładność w wyroku wydanym dnia 13 lutego 2025r. w ten sposób, że w formule sentencji w sprawy VGC 466/23 w ten sposób , że :
a) po punkcie II. ( drugim ) dodać punkt III. ( trzeci ) o treści „umarza postępowanie w pozostałej części”,
b) zmienić numery punktów III. i IV. ( trzeciego i czwartego ) odpowiednio na IV. i V. ( czwarty i piąty ).
Sygn. akt VGC 306/23
WYROK
ŁĄCZNY
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 lutego 2025r.
Sąd Rejonowy w Toruniu – V Wydział Gospodarczy
w składzie:
przewodniczący: SSR Maciej J. Naworski
protokolant: sekretarz sądowy Irena Serafin
po rozpoznaniu dnia 13 lutego 2025r., w T.,
na rozprawie
spraw
z powództwa G. S. ( NIP (...) )
przeciwko (...) S.A. w W. ( KRS (...) )
o zapłatę
zawisłej pod sygnaturą VGC 306/23
oraz :
z powództwa G. S. ( NIP (...) )
przeciwko (...) S.A. w W. ( KRS (...) )
o zapłatę
zawisłej pod sygnaturą VGC 466/23
w sprawie VGC 306/23:
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda G. S. kwotę 74.050zł ( siedemdziesiąt cztery tysiące pięćdziesiąt złotych ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 listopada 2022r. do dnia zapłaty,
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.120zł ( dziewięć tysięcy sto dwadzieścia złotych ) z odsetkami w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym 5.400zł ( pięć tysięcy czterysta zło-tych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
w sprawie VGC 466/23:
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda G. S. kwotę 19.518,11zł ( dziewiętnaście tysięcy pięćset osiemnaście złotych i jedenaście groszy ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 sierpnia 2022r. do dnia zapłaty,
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie od kwoty 50.122,40zł od dnia 31 sierpnia 2022r. do dnia 4 sierpnia 2023r.,
III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 15.924zł ( piętnaście tysięcy dziewięćset dwadzieścia cztery złote ) z odsetkami w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania w tym 5.400zł ( pięć tysięcy czterysta złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,
IV. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu R.-wego w T. kwotę 1.175,22zł ( tysiąc sto siedemdziesiąt pięć złotych i dwadzieścia dwa grosze ) tytułem zwrotu nieopłaconych wydatków.
Sygn. akt VGC 306/23
UZASADNIENIE
G. S. domagał się od (...) S.A. w W. 50.122,40zł z odsetkami. Kierowca ubezpieczony przez pozwaną od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych spowodował bowiem kolizję i uszkodził kombajnem jego traktor a różnica pomiędzy wartością maszyny przed i po zdarzeniu wynosi 46.341,46zł netto. Ponadto pozwana powinna zwrócić mu 2.285zł netto, które wydał na wykonanie żądanych przez nią oględzin maszyny i 1.495,94zł, też netto, za jej transport w celu ich przeprowadzenia.
Osobną podstawą faktyczną żądania jest natomiast umowa ubezpieczenia, którą powód zawarł z poprzednikiem pozwanej ( k. 5 – 7 akt VGC 466/23 ).
Drugim pozwem G. S. zażądał od pozwanej 74.050zł tytułem zwrotu kosztów wynajęcia innego traktora w miejsce popsutego przytaczając identyczne okoliczności ( k. 4 – 8 ).
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa o zapłatę odszkodowania za zniszczenie traktora podnosząc, że do zdarzenia doszło w innych okolicznościach i przed zawarciem u-mowy ubezpieczenia przez sprawcę; nie ma też podstaw do wypłaty odszkodowania na podstawie umowy ubezpieczenia ( k. 38 – 41 akt VGC 466/23 ); wnosiła również o oddalenie drugiego żądania uzupełniając argumentację o brak dowodu na potrzebę wynaj-mowania innej maszyny przez powoda ( k. 59 – 63 ).
W toku postępowania pozwana zapłaciła powodowi 30.604,29zł odszkodowania za usz-kodzenie traktora na podstawie umowy ubezpieczenia ( k. 227 ) a powód cofnął pozew w odpowiedniej części ( k. 225 ).
Sąd ustalił co następuje:
G. S. prowadzi gospodarstwo rolne w S. i uprawia 270ha własnej ziemi i 20ha dzierżawionej; kolejne 200ha uprawiają jego synowie F. S. i S. S..
Bezsporne ( wpis w REGON, k. 45, decyzje, k. 83 – 93v., umowy, k. 87 – 90, k. 94 – 95, zaświadczenia, k. 164 – 165, faktury VAT – k. 167 – 180 ).
E. G. (1) prowadzi gospodarstwo rolne w R..
Bezsporne.
W czerwcu 2022r. F. S. kupił za granicą kombajn M. F. (...) numer (...).
Dowody: umowa, k. 132,
polisa OC, k. 124.
30 lipca 2022r. G. S. miał cztery ciągniki rolnicze.
Niezaprzeczone oświadczenie, k. 135 ( zaświadczenie Starosty (...) i umowy sprzedaży, k. 136 – 183 ).
30 lipca 2022r. w godzinach wieczornych F. S. sprzedał E. G. (2) kombajn M. F. (...) numer (...).
Dowody: umowa, na płycie CD, k. 74,
zeznania: E. G. (2), k. 215 – 216,
A. G. – k. 214 – 215.
30 lipca 2022r. o godzinie 21:00:34 E. G. (2) ubezpieczył kombajn M. F. (...) numer (...) w zakresie OC w (...) S.A. na czas od 30 lipca 2022r. do 29 lipca 2022r.
Dowody: polisa, na płycie CD, k. 100,
zeznania: E. G. (2), k. 215 – 216,
A. G. – k. 214 – 215
P. M. (1), k. 216v.
30 lipca 2022r. Kombajn M. F. (...) numer (...) po godzinie 21:00:24 był zaparkowany na drodze wyjazdowej z gospodarstwa(...), na pochyłości; kilkadziesiąt metrów za nim, pomiędzy zabudowaniami, stał ciągnik marki J. D. należący do G. S..
Dowody: zeznania: E. G. (2), k. 215 – 216,
A. G. – k. 214 – 215.
30 lipca 2022r. po godzinie 21:00:24 A. G., syn E. G. (2), wsiadł do kombajnu M. F. (...) numer (...) uruchomił go, a następnie doprowadził do wyłączenia maszyny, która po pochyłości stoczyła się w dół i uderzyła w traktor G. S..
Dowody: zeznania: E. G. (2), k. 215 – 216,
A. G. – k. 214 – 215.
opinia biegłego, k. 280, 355 – 356.
Od wyłączenia kombajnu M. F. (...) numer (...) do uderzenia w traktor G. S. minęło 12 sekund. W tym czasie A. G. usiłował bezskutecznie włączyć kombajn.
Dowody: opinia biegłego, k. 355v.,
zeznanie E. G. (2), k. 215 – 216.
Różnica pomiędzy wartością ciągnika J. D. należącego do G. S. przed i po kolizji wynosi 46.341,46zł netto.
Dowód: opinia biegłego, k. 280.
31 lipca 2022r. G. S. zgłosił zdarzenie (...) S.A.
Bezsporne.
Od 6 do 8 i od 10 do 12 sierpnia 2022r. G. S. wynajmował ciągnik J. D. (...) sp. z o.o. w C..
Bezsporne.
Od 13 do 25 sierpnia i od 7 do 21 października 2022r. G. S. wynajmował ciągnik J. D. od A. K., (...).Ko.
Bezsporne.
G. S. zapłacił (...) sp. z o.o. w C. i A. K. 74.050zł netto czynszu za wynajęcie od nich traktorów.
Bezsporne.
G. S. zapłacił 2.585zł netto (...) w C. za wykonanie oględzin uszkodzonego ciągnika J. D. po uszkodzeniu dnia 30 lipca 2022r. na żądanie (...) S.A. i 1.495,94zł za dostarczenie go na miejsce oględzin.
Niezaprzeczone.
G. S. na okres od 2020 do 2023r. ubezpieczył ciągnik J. D. w (...) S.A. w P.. W czasie obowiązywania umowy (...) S.A. została przejęta przez (...) S.A.
Bezsporne.
4 sierpnia 2023r. (...) S.A. zapłaciła G. S. 30.604,29zł odszkodowania za zniszczenie ciągnika J. D. na podstawie umowy ubezpieczenia.
Bezsporne.
Sąd zważył co następuje:
I.
1. Stan faktyczny tylko części był bezsporny wobec czego jedynie w tym zakresie Sąd ustalił go na podstawie zgodnych oświadczeń stron.
W pozostałej części Sąd ustalił fakty na podstawie opinii biegłego. Była bowiem spójna i konkretna a wnioski eksperta w logiczny sposób wypływały z jego obliczeń i wywodów. Biegły przekonująco odparł też zarzuty pozwanej w czasie przesłuchania.
Odnotować wypada, że trudno wywodzić jakiekolwiek wnioski na temat przebiegu kolizji w oparciu o eksponowany przez pozwaną szkic ( k. 332 ) już tylko z uwagi na jego schematyczny charakter; zawraca natomiast uwagę, że przestawia on wyłącznie kombajn ( dwa elementy: maszynę i heder ) i traktor ( trzy elementy: traktor i dwie przyczepy ). Obraz, wbrew pozwanej, nie ujawnia więc przeszkód, które kombajn miał „ominąć” po drodze. Umiejscowienie zaczepu hedera, jak wynika z dodatkowej symulacji przeprowadzonej przez biegłego, nie wpłynęło na jej wynik ( k. 354 ). Z kolei instrukcja obsługi kombajnu jednoznacznie zabrania jeżdżenia nim z ustawieniem manetki sterującej w pozycji neutralnej ( k. 267 i 268 ); pozwany odczytał więc instrukcję wbrew jej
treści ( k 333 ).
Z kolei pytanie, dlaczego kierowca kombajnu nie zatrzymał go przy użyciu hamulca nożnego, lecz pozwolił mu się staczać z pochyłości, nie należy do materii badanej przez biegłego. Już w tym miejscu trzeba jednak zaznaczyć, że nieracjonalne zachowanie kierujących pojazdami należy do podstawowych przyczyn wydarzeń określanych mianem „wypadku”.
Na marginesie Sąd wyjaśnia, że dopuścił dowód z opinii biegłego wpisanego na listę (...) a nie zaś instytutu proponowanego przez pozwaną, ponieważ (...) w R., o którego opinię zabiegał pozwany, zignorował prośbę Sądu ( pytanie, k. 108, zwrotka, k. 115 ); podobnie postąpiła (...) w W. ( pytanie k. 108, zwrotka, k. 116 ) a (...) Przyrodniczy w P. wymówił się nadmiarem obowiązków ( k. 242 ).
3. Sąd dał wiarę A. G.. Treść jego zeznań i sposób ich składania ( k. 214 ) prowadzą wprawdzie do wniosku, że świadek w ogóle nie powinien prowadzić kombajnu, ani innych dużych urządzeń, ponieważ nie potrafił tego robić, jednak nie podważa to wiarygodności jego słów. Miał bowiem stosowne uprawnienia a pozostaje w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego, że osoba, która wsiada do zaparkowanej na pochyłości ciężkiej maszyny, której wcześniej nie używała, może doprowadzić do jej stoczenia i wpaść w panikę, co wyklucza racjonalne działania. Rozsądne było bowiem zatrzymanie kombajnu, który zjeżdżał z górki, z użyciem hamulca nożnego, nie zaś podejmowanie próby uruchomienia silnika. Świadek, przez 12 sekund, w czasie których kombajn jechał się w dół, nie zatrzymał go jednak w ten wydawałoby się oczywisty sposób, lecz skupiał się na próbach uruchomienia silnika. Takie zachowanie nie tylko nie jest jednak wykluczone, lecz prawdopodobne, mając na względzie cechy świadka ujawnione na rozprawie. Zdarzenie stanowi przy tym klasyczny przykład wypadku wynikającego z braku umiejętności i doświadczenia w kierowaniu ciężkim sprzętem. Podkreślenia wymaga zaś, że 12 sekund tylko pozornie jest czasem długim. Wystarczy wyobrazić sobie próbę zatrzymania ciężkiej maszyny, która ruszyła bezwładnie w dół przez człowieka, której nigdy wcześniej jej nie obsługiwał.
Biegły ustalił natomiast, że opisane przez świadka zachowanie kombajnu i sposób uderzenia w stojący poniżej traktor, są zgodne z prawami fizyki.
Sąd uwierzył też E. G. (2) ( k. 215 ). Wypowiadał się bowiem w zgodzie ze słowami syna i w korelacji z wnioskami biegłego. Wiarygodne było też to, że świadek najpierw kupił kombajn, potem go ubezpieczył, a następnie doszło do kolizji z traktorem powoda. Jak będzie jeszcze mowa poniżej, taka sekwencja zdarzeń odpowiada regułom doświadczenia życiowego i innym okolicznościom sprawy. Nie było zaś wystarczających dowodów na odmienny przebieg zdarzeń.
4. Szczegółowego omówienia wymagają zeznania świadków pozwanego. Miały bowiem wykazać zmowę powoda z nabywcą kombajnu i jej własnym agentem w celu wyłudzenia odszkodowania.
P. M. (1), nauczyciel zatrudniony przez pozwaną w zespole oceniającym zgłoszenia szkód, zeznał ( k. 216 ), że oglądał fotografie uszkodzonych maszyn i nie wykluczał, że do wypadku doszło, chociaż sam przyznał, że nie jest kompetentny w kwestiach technicznych. Za „wątpliwe” uznawał natomiast zawarcie umowy ubezpieczenia z uwagi na to, że powód dziesięciokrotnie odwoływał się od decyzji pozwanej w kwestii odszkodowania a jej system wykazał aż 200 takich wypadków. Zwrócił też uwagę, że znaczą liczbę zgłoszeń szkód od agenta, który wystawił powodowi polisę. Świadek nie zawiadomił jednak Prokuratury o podejrzeniu przestępstwa a pozwana dalej współpracuje z wymienionym agentem.
P. M. (2), politolog i pracownik pozwanego, oświadczył, że rozmawiał z A. G. co doprowadziło go do wniosku, że umowa ubezpieczenia została zawarta przed spornym zdarzeniem a następnie poprawił się stwierdzając, że jednak po nim. Pomyłkę tłumaczył zdenerwowaniem wynikającym z ukarania grzywną z uwagi na nieusprawiedliwione niestawiennictwo na poprzednim posiedzeniu sądu ( k. 246 ).
K. W., specjalista pozwanego do spraw likwidacji szkód, nie podjął się oceny przebiegu kolizji, ponieważ brakowało mu danych, jednak uważał, że „szkoda wyglądała dziwnie” ( k. 216 ).
Z kolei K. M. magister inżynier mechanik, który na zlecenie pozwanej analizował przypadek na podstawie dokumentacji powziął wątpliwość, co do możliwości stoczenia się kombajnu ze wzniesienia. Za podejrzane uznał też to, że do nabycia i ube-zpieczenia kombajnu doszło „w dziwnych okolicznościach” ( k. 217 ).
Zeznania, chociaż nie sposób odmówić im wiarygodności nic konkretnego nie wnosiły z uwagi na ogólnikowość.
Możliwość zderzenia maszyn w sposób opisany przez A. G. z punktu widzenia praw fizyki potwierdził biegły, wobec czego wątpliwości P. M. (1) i K. M. należy uznać za nieusprawiedliwione.
Z kolei podejrzenia świadków co do chwili wypadku i zawarcia umowy ubezpieczenia nie pozwalały na żadne konkretne wnioski. Sformułowanie „dziwne okoliczności” nic bowiem nie wnosi i w rzeczywistości nic znaczy; z pewnością nie potwierdza tezy prezentowanej przez pozwaną zwłaszcza, że żaden ze świadków nie zawiadomił Prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa a pozwana nadal współpracuje z agentem, który ubezpieczył E. G. (2).
Za znamienne należy przy tym uznać, że P. M. (2) zeznał, że umowa została zawarta przed wypadkiem i dopiero potem się wycofał z tego twierdzenia, a K. M. potwierdził, że zawarcie umowy poprzedzało zdarzenie ( k. 217 ).
Już w tym miejscu trzeba też odnotować, że powód prowadzi gospodarstwo rolne o ponadprzeciętnej powierzchni co na gruncie zasad statystyki uzasadnia znaczną ilość wypadków ubezpieczeniowych a co za tym idzie sporów z ubezpieczycielami. Także to, że rolnicy w czasie żniw dokonują transakcji wieczorami oraz, że nie przywiązują nadmiernej uwagi do formalności, nie jest niczym szczególnym.
W rezultacie, chociaż nie można świadkom pozwanej zarzucić kłamstwa, z pewnością ich zeznania nie pozwalały na dokonanie ustaleń po jej myśli ani nawet podważyć wiarygodności zeznań świadków strony powodowej.
5. Sąd pominął dowód z zeznań P. Ł., ponieważ pozwana cofnęła wniosek o jego przesłuchanie ( k. 244 ).
Sąd oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego zmierzającego do określenia potrzeb jego gospodarstwa rolnego w zakresie wyposażenia w ciągniki, ponieważ nie był potrzebny do rozstrzygnięcia ( art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. ).
Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie stron, ponieważ dowód ten ma wyłącznie komplementarny charakter ( art. 299 k.p.c. ).
II.
W tym miejscu wypada poczynić następujące uwagi ogólne.
Po pierwsze, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kształtuje się identycznie jak ubezpieczonego posiadacza samoistnego pojazdu mechanicznego, z którego ruchem związana jest szkoda ( art. 822 § 1 k.c. ).
Po drugie, sprawca szkody ponosi odpowiedzialność jedynie za zwykłe następstwa swojego działania lub zaniechania, a zatem takie jego skutki, które pozostają ze szkodą w a-dekwatnym związku przyczynowym ( art. 361 § 1 k.c. ). Zgodnie przy tym z communis opinio adekwatny z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej związek przyczynowy zachodzi wówczas, jeżeli powstanie szkody stanowi typowy skutek zdarzenia, które ją wywołało.
Po trzecie, na gruncie prawa cywilnego obowiązuje zasada pełnego odszkodowania ( art. 361 § 2 k.c. ) a naprawienie szkody polega, według wyboru poszkodowanego na przywróceniu stanu poprzedniego albo na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej ( art. 363 § 1 zd 1 k.c. ). Od ubezpieczyciela można jednak dochodzić wyłącznie świadczenia pieniężnego.
Po czwarte, nie wdając się w teoretyczne rozważania wystarczy ograniczyć się do stwierdzenia, że w świetle art. 361 § 2 k.c. szkoda polegać może albo na poniesieniu przez poszkodowanego straty ( damnum emergens ) albo pozbawieniu go spodziewanej korzyści ( lucrum cessans ). W grę wchodzi zatem uszczuplenie majątku poszkodowanego lub utrata zysku, który by osiągnął, gdyby szkody mu nie wyrządzono. Zgodnie przy tym z dominującą opinią ustalenie, czy poszkodowany rzeczywiście poniósł stratę oraz określenie jej rozmiaru polega na porównaniu wartości jego majątku w okresie poprzedzającym wyrządzenie mu szkody i po tej dacie. Wynik prostego odejmowania wyraża natomiast jej wielkość. W konsekwencji uszkodzenie rzeczy powoduje uszczuplenie majątku poszkodowanego w takim stopniu w jakim jej wartość zmniejszyła się porównaniu z wartością rzeczy nieuszkodzonej.
Jest też jasne, że stratę rodzi nie tylko zmniejszenie aktywów lecz także zwiększenie pasywów poszkodowanego scil. polegające na zaciągnięciu zobowiązania ( zob. zwłasz-cza uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2008r., III CZP 62/08, OSN z 2009r, nr 7 – 8, poz. 106, powoływanej dalej jako uchwała z dnia 10 lipca 2008r., w której Sąd ten uznał, że zaciągnięcie zobowiązanie nawet jeżeli nie jest ono wymagalne stanowi stratę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. ).
III.
1. Powód dochodził w dwóch sprawach czterech roszczeń z trzech tytułów, co uzasadnia ich odrębną analizę.
Żądał w pierwszej kolejności 46.341,46zł odszkodowania w związku ubytkiem wartości traktora na skutek jego uszkodzenia przy czym pozwana, kwestionując zasadę odpowiedzialności sprawcy szkody, zapłaciła mu w toku procesu na podstawie jego własnej umowy ubezpieczenia 30.604,29zł, które podlegało zrachowaniu na poczet dochodzonej sumy.
Dokonane ustalenia pozwalają na przyznanie racji stronie powodowej.
Możliwość przebiegu zdarzenia w sposób opisany przez A. G. została potwierdzona przez biegłego z punktu widzenia praw fizyki. Nie było zaś innych argumentów przeciwko jego słowom. Z pewnością nie należy do nich konieczność spełnienia świadczenia przez pozwaną. Pozwana, poza omówionymi wyżej wątpliwościami osób, które zatrudnia, nie przedstawiła zaś żadnych racji mogących podważyć wersję świadka.
Znamienne jest przy tym oświadczenie biegłego, że nie ma podejrzeń o sfingowanie wypadku.
Także problem, czy w chwili kolizji E. G. (2) był ubezpieczony należało rozstrzygnąć na korzyść powoda. Sekwencja zdarzeń opisana w pozwie jest bowiem zgodna z zasadami doświadczenia życiowego. Rolnicy w czasie żniw rzeczywiście nie mają czasu w ciągu dnia, wobec czego jest jasne, że umowa sprzedaży została zawarta wieczorem. Nie budzi też zdziwienia, że jej forma jest ograniczona, skoro umowę zawierali rolnicy. Wbrew pozorom, cena nie była wygórowana ani w kontekście przedmiotu umo-wy ani z punktu widzenia środków, którymi obracają osoby uprawiające ziemię.
Pozwana odnotowała zaś polisę w systemie przed zgłoszeniem szkody i nie tylko przedstawiła żadnych dowodów, że doszło do zmowy przeciwko niej, lecz nawet nie uprawdopodobniła swojego zarzutu. W szczególności nie zawiadomiła Prokuratora o podejrzeniu przestępstwa i nie rozwiązała umowy agencji z osobą, która w jej imieniu wystawiła polisę E. G. (2). Z oświadczeń pozwanej wynikało zaś, że także ona musiała brać udział w przygotowaniu wyłudzenia.
Świadkowie pozwanej mieli zaś tylko wątpliwości i określali wypadek słowem „dziwny”. W rezultacie stanowisko pozwanej pozostaje gołosłowne.
Zresztą, gdyby miało dojść do wyłudzenia, podane okoliczności z pewnością byłby inne. Nic nie stało przecież na przeszkodzie aby zgłosić, że do szkody doszło następnego dnia i wytrącić pozwanej z rąk pozwanej wszelkie argumenty związane z tym, że szkoda miała miejsce wkrótce po udzieleniu sprawcy ochrony ubezpieczeniowej.
W tej sytuacji zasada odpowiedzialności pozwanej nie podlega dyskusji a skoro wysokość szkody została potwierdzona, powód musiał wygrać sprawę.
2. Powód domagał się od pozwanego także 2.285zł oraz 1.495,94zł, które zapłacił za przeprowadzenie oględzin traktora przez osobę trzecią. Pozwana nie podniosła przeciwko tym roszczeniom żadnych argumentów a niewątpliwie opisane wydatki mieszczą się w granicach szkody. Żądanie było zatem uzasadnione, zwłaszcza, że pozwana nie kwestionował stanowiska powoda, że sama domagała się wykonania takich oględzin.
3. Wreszcie, powód dochodził 74.050zł tytułem zwrotu kosztów wynajęcia innego traktora w miejsce popsutego. Pozwana, poza omówionym powyżej zarzutami, podnosiła dodatkowo, że powód nie miał potrzeby wynajmowania traktora w miejsce uszkodzonego.
Analizie poddać trzeba tylko ten aspekt sprawy, ponieważ nie jest potrzebne powielanie poczynionych wyżej uwag, gdyż zachowają aktualność także w tej kwestii.
Oczywiście z teoretycznego punktu widzenia pozwana ma słuszność utrzymując, że roszczenie o zwrot kosztów zastąpienia uszkodzonej rzeczy inną stanowi zwykłe następstwo szkody tylko, jeżeli rzeczywiście była ona potrzeba użytkownikowi.
Trzeba jednak odnotować, powód zaciągnął zobowiązanie do zapłaty czynszu i je wykonał a tym samym poniósł szkodę, za którą odpowiada pozwana. Obecnie wynajęcie maszyny zastępującej wyłączoną z eksploatacji należy przecież uznawać za typowy skutek zniszczenia wykorzystywanej w prowadzeniu działalności rolniczej.
Zachodziły zatem wszystkie przesłanki odpowiedzialności pozwanej.
Podkreślenia wymaga, że powód przedstawiając umowy najmu wykazał fakt poniesienia szkody. Zaciągniecie zobowiązania oznacza bowiem obciążenie majątku a wzrost pasywów jest zaś równoznaczny z powstaniem szkody ( tak trafnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 10 lipca 2008r. ).
Zarzut pozwanej braku dowodu na potrzebę wynajęcia zastępczego traktora był natomiast nieuzasadniony z dwóch względów.
Po pierwsze, oczywiste jest, że skoro poszkodowany miał traktor, który został popsuty przez sprawcę, którego pozwana ubezpieczała, to potrzebował także traktora zastęp-czego zwłaszcza, że chodziło o czas żniw. Trzeba domniemać ( art. 231 k.p.c. ), że nikt rozsądny nie trzyma w gospodarstwie rolnym traktorów dla samego ich posiadania. Do pomyślenia są wprawdzie tego typu sytuacje, jednak, z uwagi na domniemanie faktyczne, o którym jest mowa, ciężar wykazania, że poszkodowany miał pojazdy, którymi mógł zastąpić zniszczony, spoczywał na stronie pozwanej. Pozwana nie złożyła jednak wniosków dowodowych zmierzających w tym kierunku, wobec czego zarzut okazał się nieuzasadniony.
Po drugie, powód przedstawił dowody, z których wynikała potrzeba korzystania z wynajętej maszyny. Uprawia on ponad 500ha ziemi, w tym ma 270 własnych i 20 dzierżawionych; współpracuje też z synami, którzy użytkują kolejne 200ha. Rozmiar gospodarstwa i fakt, że powód miał do dyspozycji w czasie zdarzenia cztery traktory, uzasadnia wynajęcie kolejnego w miejsce uszkodzonego.
Pozostałe kwestie nie budziły kontrowersji. Powód wynajmował traktor na rynku od podmiotów, które zajmują się wynajmowaniem maszyn rolniczych a zdarzenie miało miejsce latem a więc podczas zbiorów.
Pozwana nie kwestionowała zaś roszczenia co do wysokości.
IV.
1. W konsekwencji Sąd w sprawie VGC 306/23 uwzględnił powództwo na podstawie art. art. 805 § 2 pkt 1 i 822 § 4 związku z art. 415, 436 § 2 i 361 § 2 k.c.
2. Sąd zasądził od pozwanej odsetki zgodnie z żądaniem, bowiem było uzasadnione w świetle art. 481 § 1 w związku z art. 817 § 1 k.c. oraz art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( tekst j. Dz. U. z 2023., poz. 1500 ze zm. ).
3. O kosztach Sąd orzekł w myśl art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 98 § 1 1 k.p.c. przyjmując, że celowe koszty dochodzenia roszczenia wyniosły 9.120zł i obejmowały 3.703zł opłaty od pozwu, 5.400zł wynagrodzenia pełnomocnika i 17zł podatku od pełnomocnictwa.
V.
1. W sprawie zawisłej pod sygnaturą VGC 466/23 Sąd umorzył postepowanie do kwoty 30.604,29zł, ponieważ powód cofną pozew w tej części.
2. Na podstawie powołanych w punkcie V. 1. przepisów Sąd zasądził od pozwanej 19.518,11zł z odsetkami ( 46.341,46zł minus uiszczone 30.604,29zł dodać 2.285zł i 1.495,94zł ).
3. W tej sprawie Sąd orzekając o kosztach w myśl tych samych co poprzednio reguł rozliczył wydatki, co uzasadniało zasądzenie od pozwanej 15.924zł, na które składały się 2.507zł opłaty od pozwu, 5.400zł wynagrodzenia pełnomocnika i 8.000zł zaliczek na poczet wynagrodzenia biegłego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację: Maciej J. Naworski
Data wytworzenia informacji: