Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V GC 253/23 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Toruniu z 2023-10-25

Sygn. akt V GC 253/23











WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2023 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Ryszard Kołodziejski

Protokolant:

st.sekr.sądowy Justyna Kołakowska

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2023 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Ł. S.

przeciwko P. A.

o zapłatę


I oddala powództwo;


II zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

















Sygn. akt V GC 253/23

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 25 października 2023 r.


Powód Ł. S. domagał od pozwanego P. A. kwoty 40.410 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 3 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty. Powód wskazał, że zawarł z pozwanym umowę o partnerstwie, na podstawie której strony miały wspólnie realizować projekt dofinansowany ze środków unijnych. Pozwany był zobowiązany do uiszczenia w okresie od 1 do 2 stycznia 2019 r. na rzecz powoda pierwszej transzy środków w wysokości 40.410 zł na wydatki związane z tą umową. Pozwany nigdy jednak nie zapłacił tej kwoty, a umowa o partnerstwie została rozwiązana.

Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu w dniu 13 stycznia 2023 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodny z żądaniem pozwu.

Pozwany zaskarżył nakaz zapłaty i wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł zarzut przedawnienia wierzytelności. Ponadto zaprzeczył, by umowa o partnerstwie zobowiązywała go do zapłaty na rzecz powoda żądanej przez niego kwoty.


Sąd ustalił, co następuje:

Strony prowadzą działalność gospodarczą. Powód prowadzi żłobek Kraina S.. Natomiast działalność pozwanego koncentruje się na pomocy w uzyskiwaniu dofinansowania z funduszy unijnych.

(dowód: wydruki z (...) k. 8-11)


Strony współpracowały w przeszłości przy ubieganiu się o dofinansowanie dwóch projektów i przy ich realizacji.

(dowód: zeznania powoda Ł. S. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:02:09 do 00:15:32 nagrania; zeznania pozwanego P. A. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:16:26 do 00:32:50 nagrania)


W maju 2018 r. strony zawarły umowę, na mocy której pozwany zobowiązał się do przygotowania dla powoda projektu biznesplanu wraz z załącznikami celem pozyskania środków z Unii Europejskiej. Ustalono wynagrodzenie prowizyjne pozwanego na poziomie 5% wartości projektu. Pozwany wywiązał się z powyższej umowy.

Wynagrodzenia z tytułu tej umowy pozwany dochodził na drodze sądowej. Wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2022 r. wydanym w sprawie XII GC 1204/21 Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w P. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 33.136,20 zł. Powód wywiódł apelację, która została oddalona wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 13 października 2022 r.

(dowód: umowa – k. 70-72; wyrok z uzasadnieniem – k. 124-132; wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu – k. 133; zeznania pozwanego P. A. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:16:26 do 00:32:50 nagrania)


Na podstawie przygotowanej dokumentacji powód złożył do Urzędu Marszałkowskiego w T. wniosek o dofinansowanie projektu: „Nowe miejsca żłobkowe w Krainie S. w G. – zwiększenie aktywności zawodowej rodziców i opiekunów dzieci do lat 3”. We wniosku podano, że partnerem projektu będzie pozwany.

Wartość całkowita projektu wynosiła 538.800 zł, w tym wysokość dofinansowania – 457.980 zł. Różnica w kwocie 80.820 zł stanowiła wkład własny wnioskodawcy, który równał się 15% wydatków kwalifikowanych. Zgodnie ze szczegółowym budżetem wkład własny miał zostać przeznaczony na wyżywienie dzieci w żłobku (E.1.A).

Zgodnie z częścią E.4 wniosku część wkładu własnego w kwocie 71.280 zł miała zostać pozyskana przez wnioskodawcę od rodziców w postaci opłat za wyżywienie (15 dzieci x 24 miesiące x 198 zł miesięcznie za osobę). Pozostała kwota 9.540 zł miała zostać opłacona z kosztów pośrednich projektu.

(dowód: wniosek o dofinansowanie – k. 73-86, 106-107; zeznania powoda Ł. S. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:02:09 do 00:15:32 nagrania )


Powód uzyskał dofinansowanie swojego projektu „Nowe miejsca żłobkowe w Krainie S. w G. – zwiększenie aktywności zawodowej rodziców i opiekunów dzieci do lat 3”. Załącznikiem do zawartej z Urzędem Marszałkowskim umowy o dofinansowanie była umowa o partnerstwie.

Powód i pozwany zawarli w dniu 13 listopada 2018 r. umowę o partnerstwie na rzecz realizacji projektu „Nowe miejsca żłobkowe w Krainie S. w G. – zwiększenie aktywności zawodowej rodziców i opiekunów dzieci do lat 3” w ramach części Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa (...) na lata 2014-2020.

Partnerem wiodącym został powód. Zgodnie z § 3 ust. 1 partnerzy ponosili odpowiedzialność za prawidłową realizację umowy o dofinansowanie Projektu, którą miał zawrzeć partner wiodący z Instytucją Zarządzającą (...).

W myśl § 4 pkt 2 umowy pozwany był odpowiedzialny za utworzenie nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3, w tym dostosowanie do niepełnosprawnych zgodnie z ustawą i pokryciem kosztów bieżącego utrzymania – w zakresie wsparcia wyboru odpowiedzialnego za dostawy cateringu. Przy czym pełna odpowiedzialność za finalny wybór i procedurę leżała po stronie wykonawcy.

Kwota dofinansowania projektu wynosiła 457.980 zł i stanowiła nie więcej 85% wydatków kwalifikowanych projektu (§ 5 ust. 3 umowy). Według § 5 ust. 6 umowy partnerzy zobowiązali się do wniesienia wkładu własnego zgodnie z wysokością wskazaną w załączniku, o którym mowa w ust. 5. W przypadku niewniesienia wkładu własnego we wskazanej wysokości, kwota dofinansowania, o której mowa w ust. 3, mogła zostać proporcjonalnie obniżona do jej udziału w całkowitej wartości wydatków kwalifikowalnych projektu oraz proporcjonalnie do udziału procentowego wynikającego z intensywności pomocy publicznej. Wkład własny, który zostanie rozliczony ponad wysokość wskazaną w ww. załączniku, może zostać uznany za niekwalifikowalny.

Zgodnie z § 14 pkt 2 umowy w przypadku naruszenia lub niewywiązywania się z obowiązków wynikających z umowy o dofinansowanie projektu przez jednego lub kilku Partnerów pozostali (...) (w tym (...) wiodący) mogą wypowiedzieć umowę Partnerowi/Partnerom dokonującemu/ym naruszeń lub niewywiązującemu/ym się z tych obowiązków. O zamiarze dokonania wypowiedzenia, o którym mowa w zdaniu poprzedzającym, (...) wiodący informuje Instytucję Pośredniczącej (...). (...) zobowiązują się do podjęcia negocjacji mających na celu zapewnienie dalszej prawidłowej realizacji projektu, w tym możliwości i sposobu kontynuacji zadania/zadań powierzonego/ych Partnerowi/om, z którym/i na skutek dokonanego wypowiedzenia rozwiązana zostanie umowa

Z załączników do umowy w postaci budżetu projektu oraz harmonogramów płatności wynikało, że pozwany miał wnieść do projektu wkład własny w kwocie 80.820 zł w dwóch transzach po 40.410 zł, płatnych w okresie od 1 do 2 stycznia 2019 r. oraz w okresie od 1 stycznia 2020 r. do 31 marca 2020 r.

(dowody: umowa z załącznikami – k. 13-41; zeznania pozwanego P. A. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:16:26 do 00:32:50 nagrania)

Krótko po zawarciu umowy o partnerstwie doszło między stronami do nieporozumień na tle zapłaty przez powoda na rzecz pozwanego wynagrodzenia prowizyjnego za przygotowanie wniosku o dofinansowanie. W związku z tym strony uznały dalszą współpracę przy realizacji projektu za utrudnioną i zawarły aneks do umowy.

Aneksem z dnia 6 lutego 2019 r. zmieniono zadanie pozwanego na: „utworzenie nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3, w tym dostosowanie do niepełnosprawnych zgodnie z ustawą. Wsparcie podczas wyboru podmiotu świadczącego usługi cateringowe”. Zniesiono więc odpowiedzialność pozwanego za „pokrycie kosztów bieżącego utrzymania”, co przewidywał § 4 pkt 2 umowy w poprzednim brzmieniu. Zmieniono również budżet projektu – ustalono, że to powód wniesie do projektu wkład własny w kwocie 80.820 zł, a pozwanego zwolniono od tej powinności.

(dowody: aneks – k. 45-47, 101-103; zeznania pozwanego P. A. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:16:26 do 00:32:50 nagrania)


Mailem z dnia 6 czerwca 2019 r. pozwany skierował do powoda oświadczenie o treści: „wypowiadam Panu umowy partnerskie do obydwu projektów z uwagi na niewywiązywanie się z powziętych zobowiązań wynikających z umowy partnerskiej. Proszę poinformować o tym fakcie Urząd Marszałkowski. Jednocześnie cofam aneks do umowy z Panem, na mocy błędu w oświadczeniu woli, spowodowanego wprowadzeniem mnie przez Pana w błąd i oszustwem z Pana strony. Proszę się spodziewać stosownego pisma pocztą”.

(dowody: mail – k. 49, 104)


W oświadczeniu z dnia 10 października 2018 r. pozwany wskazał, że w związku z przyznaniem powodowi dofinansowania na realizację projektu, będzie on sam prowadził i rozliczał projekt.

(dowody: oświadczenie – k. 42)


Pismem z dnia 3 listopada 2019 r. powód uprzedził Urząd Marszałkowski w T., że zamierza rozwiązać umowę z pozwanym.

(dowody: pismo – k. 99)


Pismem z dnia 5 grudnia 2019 r. powód oświadczył pozwanemu, że rozwiązuje z nim umowę z powodu niewywiązywania się z obowiązków określonych w umowie partnerskiej z dnia 13 listopada 2018 r.

(dowody: rozwiązanie umowy – k. 48, 100)


W piśmie z dnia 6 grudnia 2019 r. powód informował Urząd Marszałkowski w T., że z dniem 20 grudnia 2019 r. następuje rozwiązanie umowy o partnerstwie. Powód wskazał, że pozwany nie wywiązywał się w sposób należyty ze swoich obowiązków. Powód zaproponował nowego partnera w osobie D. G..

Urząd Marszałkowski wyraził zgodę na powyższe.

(dowody: pismo powoda – k. 43-44; pismo Urzędu Marszałkowskiego – k. 105)


Powód dokończył realizację projektu z nowym partnerem. Otrzymał dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego w pełnej wysokości.

(dowód: zeznania świadka J. S. na piśmie – k. 159-162; zeznania powoda Ł. S. na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. od 00:02:09 do 00:15:32 nagrania)


Pismem z dnia 5 grudnia 2019 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 40.410 zł w terminie do 12 grudnia 2022 r.

(dowody: wezwanie do zapłaty – k. 50)


Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez obie strony. Uzupełniająco dokonano ustaleń na podstawie zeznań świadka J. S. oraz stron postępowania – powoda Ł. S. i pozwanego P. A..

Wiarygodność zeznań świadka była znacznie ograniczona. Z ich analizy wynikało bowiem, że w przeważającej części nie stanowiły swobodnej wypowiedzi świadka, lecz dokładne powtórzenie poszczególnych fragmentów pozwu oraz pism procesowych powoda (por. np. k. 5 z k. 160). Depozycje zawierały więc nie tylko relacje co do stanu faktycznego, ale również oświadczenia procesowe powoda oraz jego ocenę prawną stosunków stron. Dlatego też Sąd opierał się na zeznaniach świadka w ograniczonym zakresie. W szczególności Sąd nie dał wiary świadkowi, w jakim twierdziła ona, iż umowa o partnerstwie nakładała na pozwanego obowiązek zapłaty na rzecz powoda kwoty 40.210 zł. Zgodnie bowiem z pierwotną treścią umowy pozwany był zobowiązany do wniesienia takiej kwoty jako wkładu własnego na realizację projektu, co nie jest równoznaczne z ustanowieniem roszczenia partnera wiodącego przeciwko partnerowi o zapłatę tej sumy. Będzie o tym jeszcze mowa w dalszej części uzasadnienia.

W przypadku zeznań P. A., w przeważającej części zasługiwały one na wiarę. Sąd nie opierał się jednak na jego twierdzeniach, jakoby partnerstwo pozwanego sprowadzało się wyłącznie do poparcia projektu renomą swojego przedsiębiorstwa. Wypada bowiem zauważyć, że zgodnie z treścią umowy pozwany miał odegrać pewną rolę przy wyborze podmiotu świadczącego usługi cateringowe.

Jeśli chodzi natomiast o zeznania powoda, to znaczna ich część okazała się niewiarygodna. W szczególności powód niezgodnie z prawdą twierdził, iż w czasie realizacji projektu rodzice dzieci korzystających ze żłobka nie mieli płacić za ich wyżywienie, lecz koszt ten obciążał pozwanego. Powód częściowo wycofał się z tych twierdzeń, odpowiadając na pytania pełnomocnika pozwanego. Przyznał wtedy, że rodzice zobowiązani byli ponosić opłaty za catering. Ponadto z treści wniosku o dofinansowanie wynikało wyraźnie, że przeznaczony na wyżywienie wkład własny miał pochodzić przede wszystkim z comiesięcznych wpłat rodziców. Podkreślił to również w swoich zeznaniach pozwany. Niewiarygodne było również twierdzenie powoda co do wynikającego rzekomo z umowy obowiązku zapłaty przez pozwanego na jego rzecz kwoty żądanej pozwem. Przyczyny nieuznania tego twierdzenia za wiarygodne omówiono już przy okazji oceny zeznań świadka, a kwestie te zostaną rozwinięte w dalszej części uzasadnienia.

Oceniając zeznania powoda, Sąd wziął pod uwagę, że dowód z przesłuchania stron ma charakter subsydiarnego środka dowodowego, jako że podmiot, którego bezpośrednio dotyczy wynik postępowania, bywa z reguły zainteresowany konkretnym, korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem sporu. Zeznającego cechuje często emocjonalne podejście do sprawy, które utrudnia dokonanie obiektywnej oceny i analizy postrzeganych zdarzeń. Powstaje także zwiększone ryzyko świadomego lub nawet nieświadomego zniekształcania lub zatajania faktów. Niezależnie od stopnia uczciwości strony oderwanie się od postrzegania sprawy przez pryzmat własnych interesów może nastręczać trudności. Ograniczenie przyjęte w art. 299 k.p.c. jest konsekwencją założenia o nikłej wartości dowodowej wypowiedzi osoby bezpośrednio zainteresowanej wynikiem postępowania (zob. wyrok SA w Gdańsku z 15.02.2012 r., V ACa 125/12, POSAG 2012, nr 2, poz. 3-21).

Powództwo podlegało oddaleniu.

Podstawę prawną żądania pozwu powód upatrywał w postanowieniach umowy z dnia 13 listopada 2018 r. o partnerstwie na rzecz realizacji projektu. Umowę tą zawarł powód jako partner wiodący z pozwanym – partnerem. Umowa o partnerstwie została uregulowana w art. 33 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 (tj. z dnia 29 czerwca 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1431); dalej: ustawa wdrożeniowa). Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy wdrożeniowej w celu wspólnej realizacji projektu, w zakresie określonym przez instytucję zarządzającą krajowym programem operacyjnym albo instytucję zarządzającą regionalnym programem operacyjnym, może zostać utworzone partnerstwo przez podmioty wnoszące do projektu zasoby ludzkie, organizacyjne, techniczne lub finansowe, realizujące wspólnie projekt, zwany dalej "projektem partnerskim", na warunkach określonych w porozumieniu albo umowie o partnerstwie. W myśl art. 33 ust. 5 ustawy wdrożeniowej porozumienie oraz umowa o partnerstwie określają w szczególności: 1) przedmiot porozumienia albo umowy; 2) prawa i obowiązki stron; 3) zakres i formę udziału poszczególnych partnerów w projekcie; 4) partnera wiodącego uprawnionego do reprezentowania pozostałych partnerów projektu; 5) sposób przekazywania dofinansowania na pokrycie kosztów ponoszonych przez poszczególnych partnerów projektu, umożliwiający określenie kwoty dofinansowania udzielonego każdemu z partnerów; 6) sposób postępowania w przypadku naruszenia lub niewywiązania się stron z porozumienia lub umowy. Zgodnie z art. 52 ust. 3 ustawy wdrożeniowej w przypadku projektu partnerskiego umowa o dofinansowanie projektu jest zawierana z partnerem wiodącym, o którym mowa w art. 33 ust. 5 pkt 4, będącym beneficjentem, odpowiedzialnym za przygotowanie i realizację projektu.

W niniejszej sprawie bezsporne pozostawało, że strony zawarły umowę o partnerstwie na rzecz realizacji projektu „Nowe miejsca żłobkowe w Krainie S. w G. – zwiększenie aktywności zawodowej rodziców i opiekunów dzieci do lat 3” – co do którego powód otrzymał dofinansowanie ze środków unijnych, wypłacane przez Urząd Marszałkowski. Nie było również sporu wokół kwestii, że po kilku miesiącach od zawarcia umowy o partnerstwie, doszło do jej rozwiązania, a powód dokończył projekt z pomocą innego partnera. Spór dotyczył natomiast obowiązku zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty żądanej niniejszym pozwem. Pozwany bowiem zaprzeczał, by umowa o partnerstwie zobowiązywała go do zapłaty na rzecz powoda żądanej przez niego kwoty 40.410 zł.

Przed przejściem do zasadniczych rozważań, należy wskazać, że niezasadne były podniesione przez pozwanego zarzuty niewłaściwości miejscowej Sądu oraz przedawnienia. Sąd pragnie bowiem zauważyć, że zgodnie z art. 34 § 1 k.p.c. powództwo o zawarcie umowy, ustalenie jej treści, o zmianę umowy oraz o ustalenie istnienia umowy, o jej wykonanie, rozwiązanie lub unieważnienie, a także o odszkodowanie z powodu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy można wytoczyć przed sąd miejsca jej wykonania. Zgodnie z art. 34 § 2 k.p.c. za miejsce wykonania umowy uważa się miejsce spełnienia świadczenia charakterystycznego dla umów danego rodzaju, w szczególności w przypadku: 1) sprzedaży rzeczy ruchomych - miejsce, do którego rzeczy te zgodnie z umową zostały lub miały zostać dostarczone; 2) świadczenia usług - miejsce, w którym usługi zgodnie z umową były lub miały być świadczone. Wypada zauważyć, że umowa o partnerstwie przewidywała świadczenia obydwu partnerów o różnorakim charakterze zmierzające do utworzenia nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3. Miejsca te miały powstać w żłobku powoda, zlokalizowanym w G.. Niewątpliwie więc miejscem spełnienia świadczeń charakterystycznych z umowy było miasto G., leżące na obszarze właściwości Sądu Rejonowego w Toruniu – sądu gospodarczego. Powód mógł zatem wytoczyć powództwo przed tutejszym Sądem na podstawie przepisów o właściwości przemiennej (art. 31 § 1 k.c.).

Podobnie niezasadny okazał się zarzut przedawnienia. Pozwany twierdził bowiem, że umowa stron stanowiła nieuregulowaną innymi przepisami umowę o świadczenie usług (art. 750 k.c.). Powoływał się zatem na art. 751 pkt 1 k.c., zgodnie z którym z upływem lat dwóch przedawniają się roszczenia o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujące osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju; to samo dotyczy roszczeń z tytułu zaliczek udzielonych tym osobom. Należy jednak wskazać, że – jak już wspomniano – strony zawarły umowę uregulowaną w przepisach ustawy wdrożeniowej, więc nie miały do niej zastosowania przepisy kodeksu cywilnego o zleceniu. Niezależnie nawet od tego, art. 751 k.c. nie może być poddawany wykładni rozszerzającej ( exceptiones non sunt extendendae). Dwuletni termin przedawnienia znajduje zastosowanie jedynie do niektórych roszczeń wynikających ze stosunku zlecenia oraz z nienazwanych umów o świadczenie usług. W powyższym przepisie mowa jest w szczególności o roszczeniach o wynagrodzenie oraz o zwrot wydatków, tymczasem powód nie domagał się wynagrodzenia ani zwrotu wydatków. Należało zatem stosować trzyletni termin przedawnienia przewidziany dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (art. 118 k.c.). Roszczenie powoda nie uległo zatem przedawnieniu.

Przechodząc zaś do meritum sprawy, należy zauważyć, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Po pierwsze należy zgodzić się z pozwanym, który podkreślił, iż „wnoszony przez Strony wkład własny do projektu miał służyć realizacji projektu a nie stanowić źródło dochodu powoda” (k. 121). Powód, precyzując podstawę prawną swego żądania, wskazywał na § 5 umowy. Zgodnie z ust. 6 tego paragrafu partnerzy zobowiązali się do wniesienia wkładu własnego zgodnie z wysokością wskazaną w załączniku. Z powyższego nie sposób jednak wywieść zobowiązania partnera do zapłaty kwoty wkładu własnego na rzecz partnera wiodącego. Skoro z treści realizowanego projektu wynikało, iż wkład własny miał zostać przeznaczony na sfinansowanie wyżywienia dzieci, to trzeba przyznać rację pozwanemu, który w swoich depozycjach wskazywał, że środki zaliczone do wkładu własnego miał przeznaczyć na wynagrodzenie osób świadczących usługi cateringowe. Wskazane w budżecie kwoty wkładu własnego nie stanowiły więc bynajmniej należności powoda.

Po drugie, pozwanemu udało się wykazać, że środki na poczet wkładu własnego miały pochodzić nie z funduszy własnych któregokolwiek z partnerów, ale z wpłat dokonywanych przez rodziców. Nie sposób bowiem interpretować umowy o partnerstwie w oderwaniu od treści umowy o dofinansowanie oraz wniosku o dofinansowanie. Umowa stron odgrywała bowiem w istocie rolę służebną wobec realizacji projektu opisanego we wniosku. Zgodnie natomiast z tym wnioskiem, to powód miał „pozyskać wkład własny od rodziców, w postaci opłat za wyżywienie” (k. 85). Przewidziano, że opłaty rodziców piętnaściorga dzieci wnoszone przez 24 miesiące w wysokości po 198 zł za osobę osiągną łączną sumę 71.280 zł. Pozostała część wkładu własnego w kwocie 9.540 zł miała zostać opłacona ze środków kosztów pośrednich projektu (łącznie 80.820 zł). Z powyższego wyraźnie więc wynika, że wniesienie przez pozwanego wkładu własnego w kwocie 80.820 zł wymagało współpracy ze strony powoda. Projekt zakładał bowiem, że wkład własny zostanie sfinansowany przez rodziców, od których wpłaty miał zbierać powód. W tym świetle na wiarę zasługiwały zeznania pozwanego, który wskazał, iż powód miał przekazać mu zebrane środki, by ten mógł dokonać zapłaty na rzecz dostawców cateringu. Niewątpliwie więc powód nie był uprawniony do żądania zapłaty od pozwanego, skoro sam był odpowiedzialny za pozyskanie środków na wkład własny od rodziców.

Po trzecie, z dokumentów przedłożonych przez samego powoda wynikało, że jeszcze przed rozwiązaniem umowy o partnerstwie, strony uzgodniły zmianę postanowień tego kontraktu. Modyfikacje te wyłączyły zupełnie obowiązek finansowego zaangażowania pozwanego w projekt. Wypada bowiem zauważyć, że z § 4 pkt 2 umowy usunięto wzmiankę o odpowiedzialności pozwanego za pokrycie kosztów bieżącego utrzymania dzieci. Zmieniono również budżet projektu – ustalono, że to powód wniesie do projektu wkład własny w kwocie 80.820 zł, a pozwanego zwolniono od tej powinności. Powód przedłożył aneks z 6 lutego 2019 r. podpisany przez obie strony i Sąd nie miał wątpliwości, że na jego podstawie doszło do zmiany treści umowy.

Należy przyznać, że w późniejszym czasie pozwany oświadczył w mailu, iż „cofa aneks”, powołując się na błąd przy składaniu oświadczenia woli (k. 49). Należy jednak zauważyć, iż w niniejszym postępowaniu nie wykazano, by wzmianka w mailu z dnia 6 czerwca 2019 r. dotyczyła aneksu z 6 lutego 2019 r. Wypada bowiem dostrzec, że strony zawarły dwie umowy o partnerstwie dotyczące dwóch różnych projektów oraz przynajmniej dwie umowy o przygotowanie wniosku o dofinansowanie. Aneks mógł więc zostać sporządzony do którejkolwiek z tych umów. Poza tym oświadczenie pozwanego o „cofnięciu aneksu” jest bardzo ogólne, nie precyzuje na czym miało polegać rzekome wprowadzenie go w błąd przez powoda. Powód z kolei nie potwierdził, by faktycznie zaistniały podstawy do uchylenia się przez pozwanego od skutków prawnych oświadczenia woli z 6 lutego 2019 r. Sąd uznał zatem, że umowa obowiązywała w brzmieniu ustalonym aneksem i pozwany nie był w ogóle zobowiązany do wniesienia wkładu własnego, gdyż obowiązek ten w pełnej wysokości przeszedł na powoda.

Po czwarte, trzeba przypomnieć, że strony były zgodne, iż ostatecznie umowa o partnerstwie została rozwiązana. Powód przeprowadził bowiem procedurę przewidzianą w § 14 umowy, w tym uprzedził Instytucję Zarządzającą (Urząd Marszałkowski) o zamiarze dokonania wypowiedzenia umowy. Po złożeniu pozwanemu oświadczenia o wypowiedzeniu umowy uzyskał aprobatę Urzędu Marszałkowskiego na kontynuowanie realizacji projektu z nowym partnerem. Skoro więc umowa przestała obowiązywać, to powód nie był uprawniony do żądania od pozwanego wykonania tego kontraktu przez wniesienie wkładu własnego. Podstawą powództwa mogłyby być jedynie przepisy o odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Wypada zauważyć, że skoro – zgodnie z zeznaniami samego powoda – zrealizował on projekt w całości, to brak obecnie podstaw, by żądać od pozwanego środków, które miały zostać przeznaczone na wyżywienie dzieci w czasie realizacji tego projektu. Koszty tego wyżywienia zostały już bowiem poniesione.

Po piąte, powództwo rozważane przez pryzmat przepisów o odpowiedzialności kontaktowej (art. 471 k.c.) również nie zasługiwało na uwzględnienie. Abstrahując bowiem od kwestii niewykonania czy nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanego, należy zaznaczyć, że powód nie wykazał, by poniósł jakąkolwiek szkodę w związku z zerwaniem współpracy z pozwanym. Trzeba przyznać, że zgodnie z § 5 ust. 6 umowy zdanie drugie, niewniesienie wkładu własnego przez partnera mogło skutkować obniżeniem kwoty dofinansowania. Powód nie twierdził jednak, by sytuacja taka miała miejsce. Przeciwnie, zeznał „dostałem na konto wszystko z Urzędu Marszałkowskiego”. Nie podnosił, by instytucja zarządzająca zażądała zwrotu części dofinansowania.

Nie sposób również uznać, by konieczność wniesienia wkładu własnego przez powoda w miejsce pozwanego skutkowała powstaniem szkody w jego majątku. Wypada przede wszystkim zauważyć, że powód sam się na to zgodził, podpisując aneks z dnia 6 lutego 2019 r., a volenti non fit iniuria. Ponadto, co wynika z wcześniejszych rozważań, kwestia wskazania partnera zobowiązanego do wniesienia wkładu własnego miała charakter czysto formalny, bowiem ostateczny ciężar wyżywienia ponosili rodzice.

Mając powyższe na uwadze sąd orzekł o oddaleniu powództwa na podstawie art. 33 ust. 1 i 5 oraz art. 52 ust. 3 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 w zw. z art. 471 k.c. a contrario.

Konsekwencją rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu było orzeczenie o kosztach procesu. Pozwanemu, jako wygrywającemu sprawę w całości należał się zwrot poniesionych kosztów celowej obrony – stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.). Na koszty te złożyły się: opłata za czynności radców prawnych w minimalnej wysokości, ustalona wg § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych – tj. w Dz. U. z 2018 r. poz. 265 (3.600 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł). Stąd sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda łączną kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.



ZARZĄDZENIE

Odnotować w kontrolce uzasadnień;

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć powodowi z pouczeniem nr 7,

Przedłożyć z wpływem lub po upływie 21 dni od doręczenia wraz z z.p.o.


T., 13 listopada 2023 r.

Sędzia Ryszard Kołodziejski



Dodano:  ,  Opublikował(a):  Joanna Matusz-Paternoga
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Ryszard Kołodziejski
Data wytworzenia informacji: