Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1870/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2025-04-07

Sygn. akt: I C 1870/24 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 kwietnia 2025 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

asesor sądowy P. K.

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy K. K.

po rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 2025 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa H. (...) w W.

przeciwko K. P. (1)

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego K. P. (1) na rzecz powoda H. (...) w W. kwotę 18 940,62 zł (osiemnaście tysięcy dziewięćset czterdzieści złotych sześćdziesiąt dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 listopada 2024 roku do dnia zapłaty;

II. w pozostałej części powództwo oddala;

III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 617 zł (cztery tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 listopada 2024 roku (data nadania) powód Horyzont Niestandaryzowany Fundusz Wierzytelności Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego K. P. (1) kwoty 19 156,16 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że 1 października 2020 roku K. P. (1) zawarł z (...) Spółką Akcyjną w W. umowę kredytu gotówkowego nr (...). Przedmiotem umowy było udzielenie kredytu w wysokości 20 180,33 zł, w tym 180,33 zł prowizji. Pozwany zobowiązał się do całkowitej spłaty zobowiązania w 96 ratach do 11 dnia każdego miesiąca. Pozwany nie wywiązywał się z warunków umowy, wobec czego w dniu 28 marca 2023 roku Bank wezwał kredytobiorcę do zapłaty. Wezwanie okazało się bezskuteczne. Następnie, pismem z dnia 18 maja 2023 roku bank wypowiedział umowę. Powód wskazał, że zawarł w dniu 15 marca 2024 roku z (...) Spółką Akcyjną umowę sprzedaży wierzytelności, na podstawie której nabył wierzytelności wobec pozwanego. Pismem z dnia 10 kwietnia 2024 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty informując go jednocześnie o przelewie wierzytelności z tytułu umowy kredytu i wysokości wierzytelności. Na dochodzoną pozwem kwotę składa się 15 942,69 zł niespłaconego kapitału, 2 354,22 zł odsetek umownych naliczonych zgodnie z postanowieniami umowy oraz zgodne z tabelą oprocentowania opłat i prowizji, a także harmonogramem spłat oraz 859,25 zł tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie naliczonych przez powoda za okres od dnia 16 marca 2024 roku do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym, tj. 25 lipca 2024 roku (k. 96-98v).

Wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie poprzedzone zostało elektronicznym postepowaniem upominawczym w sprawie VI Nc-e (...) w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie o to samo roszczenie. Postępowanie zainicjowane zostało 25 lipca 2024 roku, a zakończone prawomocnym postanowieniem o umorzeniu postępowania z 27 sierpnia 2024 roku (k. 128-135v).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości. Wskazał również na nieważność umowy cesji z uwagi na brak umocowania osób podpisanych pod umową, brak wskazania ceny sprzedaży wierzytelności, a także brak spełnienia kryteriów określonych w umowie cesji wierzytelności oraz statucie powodowego funduszu. Zdaniem pozwanego umowa cesji nie określa objętych nią wierzytelności w sposób wystarczający. Strona pozwana podniosła także zarzut abuzywności postanowień umowy dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o sumę średniej arytmetycznej stawki (...) z 5 ostatnich dni okresu rozliczeniowego i marży Banku. Ponadto pozwany wskazał na niezasadne naliczanie odsetek od kosztów kredytu w postaci prowizji oraz składki ubezpieczeniowej. Kredytobiorca zakwestionował także skuteczność wypowiedzenia umowy przez Bank. Pozwany powołał się również na złożone wierzycielowi pierwotnemu oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Zdaniem pozwanego umowa kredytu pozbawiona postanowień w postaci oprocentowania i prowizji jest nieważna w całości (k. 190-194).

W piśmie przygotowawczym z dnia 18 lutego 2025 roku powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w całości. Zaznaczył, że w załączniku A do umowy przelewu wierzytelności z dnia 15 marca 2024 roku znalazł się wykaz wierzytelności. W wykazie wskazano dane takie jak numer rachunku, numer umowy, data umowy, imiona i nazwiska dłużników, numery PESEL dłużników, nazwa firmy, saldo całkowite wg stanu cut-off date, kapitał wg stanu na cut-off date, odsetki wg stanu na cut-off, opłaty i koszty obciążające dłużnika wg stanu na cut-off, waluta, dane sądu, sygnatura postępowania sądowego, komornika sądowego prowadzącego postępowanie, sygnatura postępowania egzekucyjnego. Powód wskazał, że takie dane dotyczące wierzytelności przysługującej (...) Spółce Akcyjnej względem pozwanego wskazano w załączniku A do umowy przelewu wierzytelności z dnia 15 marca 2024 roku do ramowej umowy przelewu wierzytelności z dnia 18 września 2023 roku pod numerem 6632. Tym samym, zdaniem powoda, strony umowy przelewu wierzytelności szczegółowo i precyzyjnie określiły wierzytelność przysługującą pierwotnemu wierzycielowi wobec pozwanego. Powód wskazał także, że bez znaczenia dla wykazania skuteczności nabycia wierzytelności jest fakt, że część treści umowy o przelew wierzytelności z dnia 15 marca 2024 roku została zakryta. Powód twierdzi, że cena wierzytelności nie musi być jednoznacznie wskazana w umowie, a powód celowo ukrył dane stanowiące tajemnicę handlową. Wysokość ceny, jaką powód uiścił za portfel nabytych wierzytelności nie ma znaczenia dla rozpoznawanej sprawy, a fakt zakrycia tej ceny nie podważa ważności, ani skuteczności zawartej umowy przelewu wierzytelności. Poza tym powód zaznaczył, że załączone zostało także oświadczenie banku, że cena nabycia została zapłacona w całości, a umowa doszła do skutku. Powód wskazał także, że nabywanie wierzytelności jest zgodne z celem inwestycyjnym funduszu wskazanym w rubryce 3 rejestru funduszy inwestycyjnych. Powód stwierdził też, że pozwany został przed zawarciem umowy poinformowany o tym, że ponosi m.in. ryzyko zmiany stopy procentowej, a także otrzymał formularz informacyjny i wyjaśnienia dotyczące umowy kredytu, zapoznał się z jej postanowieniami i wyraził na nie zgodę. Powód podał, że stopa procentowa została określona w umowie w sposób jednoznaczny i kategoryczny. Pozwany mógł zatem samodzielnie wyliczyć stopę procentową. Oprocentowanie kredytu to natomiast jeden ze składników wynagrodzenia za udostępnienie środków pieniężnych kredytobiorcy. Zdaniem powoda postanowienia umowne dotyczące prowizji nie stanowią klauzul abuzywnych, ani nie są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Pozwany został natomiast poinformowany o wysokości prowizji i podpisując umowę zaakceptował jej warunki. Powód zaznaczył także, odnosząc się do oświadczenia o kredycie darmowym załączonego do odpowiedzi na pozew, że uprawnienie do jego złożenia wygasło na skutek upływu terminu. Poza tym sankcja kredytu darmowego dotyczy uchybienia obowiązkom informacyjnym, ale nie służy kwestionowaniu poszczególnych postanowień umownych. Powód zaznaczył, że pierwotny wierzyciel nie uchybił zaś żadnym obowiązkom informacyjnym, a co za tym idzie, umowa kredytu nie podlega sankcji kredytu darmowego. Poza tym po złożeniu skutecznie pisemnego oświadczenia o kredycie darmowym konsument zwraca kredytodawcy kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu w terminie i w sposób ustalony w umowie. W przedmiotowej sprawie natomiast pozwany nie dokonał, ani nie dokonuje zwrotu kwoty kredytu ani na rzecz banku, ani na rzecz powoda. Powód zaznaczył też, że oświadczenie banku o wypowiedzeniu umowy było skuteczne, a wypowiedzenie zostało odebrane przez pozwanego w dniu 24 maja 2023 roku (k. 201-206).

Do zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie.

Sąd ustalił, co następuje:

Dnia 1 października 2020 roku K. P. (1) zawarł z (...) Spółką Akcyjną w W. umowę kredytu gotówkowego nr (...). Umowa została zawarta w postaci elektronicznej. Całkowita kwota kredytu wynosiła 20.000 zł. Kredyt był przeznaczony na dowolny cel konsumpcyjny. Kwota kredytu powiększona o prowizję banku wynosiła 20 180,33 zł. Prowizja banku za udzielenie kredytu wynosiła 180,33 zł i była płatna jednorazowo z kwoty kredytu w dniu jego wypłaty. Całkowity koszt kredytu wynosił 6 651,96 zł, natomiast całkowita kwota do zapłaty wynosiła 26 651,96 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosiła 7,71 %. Spłata kredytu została rozłożona na 96 miesięcznych rat. Pierwsza rata wynosiła 319,28 zł, raty od drugiej do dziewięćdziesiątej piątej wynosiły 277,15 zł, a ostatnia rata miała wynosić 276,60 zł. Na wysokość rat składał się kapitał i odsetki. W pierwszej kolejności spłacane były odsetki, a następnie kapitał. Raty płatne były tego samego dnia miesiąca, a dzień ten był wybrany samodzielnie przez kredytobiorcę i mógł być zmieniany po wcześniejszym uzgodnieniu z bankiem. Termin spłaty pierwszej raty został ustalony na dzień 11 listopada 2020 roku. Kredyt był oprocentowany zmienną stopą procentową, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 7,20 % w skali roku. Stopa procentowa składała się z marży banku wynoszącej 6,97 % oraz zmiennej stawki bazowej obowiązującej w banku, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 0,23 %. Stawka bazowa podlegała aktualizacji na podstawie stopy referencyjnej WIBOR 3M. Zmiana stawki bazowej obowiązującej w banku skutkowała zmianą wysokości oprocentowania kredytu, a tym samym zmianą wysokości raty. Oprocentowanie kredytu zmieniało się o tyle, o ile zmieniła się stawka bazowa obowiązująca w banku. W umowie zaznaczono, że bank aktualizuje stawkę bazową obowiązującą w banku 4 razy w roku w następujący sposób: w przedostatnim dniu roboczym lutego, maja, sierpnia i listopada sprawdza stopę referencyjną WIBOR 3M stosowaną na rynku usług finansowych. Jeżeli w dniu sprawdzenia stopa referencyjna WIBOR 3M różni się od stawki bazowej obowiązującej w banku, bank aktualizuje ją tzn., przyjmuje za stawkę bazową obowiązującą w banku przez kolejne trzy miesiące kalendarzowe stopę referencyjną WIBOR 3M z dnia sprawdzenia. Stawka bazowa obowiązująca w banku zmienia się każdego trzeciego roboczego dnia marca, czerwca, września i grudnia. Informacje o stawce bazowej obowiązującej w banku znajdują się na stronie internetowej (...) Spółki Akcyjnej w W.. W umowie wskazano, że stawka bazowa banku wyznaczana jest na podstawie całkowicie niezależnej od banku stopy referencyjnej WIBOR 3M stosowanej na rynku usług finansowych. W umowie wskazano także, że stopę referencyjną WIBOR 3M znaleźć można w prasie codziennej bądź w Internecie. Bank naliczał odsetki od kwoty zadłużenia za okres od dnia wypłaty kredytu do dnia poprzedzającego jego spłatę przy założeniu, że rok liczy 365 dni.

W umowie przewidziano, iż w przypadku niespłacania kredytu, jego części bądź opłat i prowizji w terminie, powód będzie naliczał od niespłaconych kwot odsetki według zmiennej stopy procentowej dla zadłużenia przeterminowanego. Stopa procentowa odsetek od zadłużenia przeterminowanego jest zmienna (zmieniała się według tych samych zasad co oprocentowanie nominalne kredytu) i na dzień zawarcia umowy wynosiła 7,20 % w skali roku. Umowa odsyłała do tabeli stóp procentowych dla osób fizycznych w ramach bankowości detalicznej (...) S.A. w zakresie ustalenia aktualnej wysokości oprocentowania należności przeterminowanych. Zgodnie z umową okres wypowiedzenia wynosi 30 dni i oblicza się go od dnia doręczenia wypowiedzenia umowy. Bank ma prawo wypowiedzieć umowę jeżeli kredytobiorca nie spełnia warunków udzielenia kredytu, utracił zdolność kredytową, nie spłacał w terminie określonym w harmonogramie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności bądź wymagalnych opłat i prowizji związanych z kredytem pomimo uprzedniego wezwania przez bank do ich zapłaty w terminie nie krótszym niż 14 dni od daty otrzymania wezwania. Dodatkowo bank miał prawo wypowiedzenia umowy jeśli ubiegając się o kredyt kredytobiorca podał nieprawdziwe informacje lub przedstawił sfałszowane lub nieprawdziwe dokumenty będące podstawą udzielenia kredytu. W okresie wypowiedzenia kredytobiorca miał obowiązek spłaty całego zadłużenia wynikającego z umowy. Z upływem okresu wypowiedzenia umowa ulegała rozwiązaniu. Umowa zakładała też, że w przypadku dochodzenia roszczeń poprzez wytoczenie powództwa o zapłatę, bank ma prawo naliczać odsetki ustawowe od całej kwoty zadłużenia. Według umowy i harmonogramu spłaty, raty miały być spłacane do dnia 11 października 2028 r., na który to dzień przypadał termin płatności ostatniej raty. Pozwany upoważnił bank do pobierania z rachunku do spłaty kredytu rat kredytu, opłat i prowizji wynikających z umowy.

Pozwany oświadczył w umowie, że przed jej zawarciem bank przekazał mu informacje, że kredyt jest oprocentowany zmienną stopą procentową i że jest świadomy, że w przyszłości wraz ze wzrostem oprocentowania występuje ryzyko wzrostu wysokości rat oraz kosztu kredytu. Pozwany oświadczył, że informacje te otrzymał w symulacji zmienności raty.

Kwota kredytu została udostępniona K. P. (1) na jego rachunek bankowy o numerze (...) w dniu zawarcia umowy, czyli w dniu 1 października 2020 roku.

Dowód : umowa kredytu gotówkowego nr (...) z dnia 1 października 2020 roku – k. 99-103v; harmonogram spłat kredytu – k. 105-106, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej – k. 104, elektroniczne zestawienie operacji – k. 110-122

K. P. (1) spłacał kredyt w sposób nieregularny i niezgodnie z harmonogramem spłat. Pozwany dokonywał spłat w okresie od 12 listopada 2020 roku do dnia 12 stycznia 2023 roku, lecz nie były to spłaty dokonywane w kwotach odpowiadających wysokości rat. Wpłaty dokonywane przez pozwanego były przeznaczane na spłaty rat w zakresie odsetek, kapitału oraz odsetek karnych. Łącznie w okresie od 12 listopada 2020 roku do 12 stycznia 2023 roku pozwany dokonał na poczet umowy kredytu z dnia 1 października 2020 roku spłat w wysokości 8 094,13 zł. Z uwagi na niewywiązywanie się przez pozwanego z obowiązków wynikających z umowy (...) Spółką Akcyjną w W. pismem z dnia 25 marca 2023 roku wezwał pozwanego do zapłaty zaległości wynoszącej 683,28 zł w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. Pismo nadano w dniu 28 marca 2023 roku w placówce pocztowej. Pozwany został także pouczony w tym piśmie o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Pozwany nie uregulował zaległości.

Dowód : elektroniczne zestawienie operacji – k. 110-122, wezwanie do zapłaty z 25 marca 2023 r. – k. 107

Pismem z dnia 18 maja 2023 r. (...) Spółka Akcyjna w W. wypowiedział K. P. (1) umowę kredytu gotówkowego o numerze (...) z zachowaniem trzydziestodniowego okresu wypowiedzenia. Przesyłkę zawierającą wypowiedzenie umowy doręczono pozwanemu w dniu 24 maja 2023 roku.

Dowód : wypowiedzenie umowy z 18 maja 2023 r. – k. 108, potwierdzenie odbioru – k. 109

Na dzień 31 stycznia 2024 r. wymagalne zadłużenie K. P. (1) z tytułu umowy kredytu wynosiło 15 942,69 zł z tytułu wymagalnego kapitału kredytu oraz 2 354,22 zł z tytułu wymagalnych odsetek umownych.

Dowód : elektroniczne zestawienie operacji – k. 110-122

Horyzont Niestandaryzowany Fundusz Wierzytelności Fundusz Inwestycyjny w W. nabył od (...) Spółki Akcyjnej w W. wierzytelność przysługującą wobec K. P. (1) z tytułu umowy kredytu gotówkowego o numerze (...) z dnia 1 października 2020 roku na mocy umowy przelewu wierzytelności z 15 marca 2024 roku w wykonaniu ramowej umowy przelewu wierzytelności z 15 marca 2023 roku. Obydwie umowy zostały podpisane w imieniu (...) Spółki Akcyjnej w W. przez K. P. (2), dyrektora departamentu procesów kredytowych i oceny ryzyka detalicznego oraz P. K., dyrektora departamentu restrukturyzacji i windykacji klientów detalicznych, natomiast w imieniu powoda podpisała je J. C.. Osoby te działały jako pełnomocnicy odpowiednio (...) Spółki Akcyjnej w W. i powoda – K. P. (2) bank udzielił pełnomocnictwa nr 474/19 w dniu 25 lutego 2019 roku, P. K. bank udzielił pełnomocnictwa nr 475/19 w dniu 25 lutego 2019 roku, natomiast powód udzielił J. C. pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego w dniu 14 czerwca 2021 roku i w dniu 19 października 2023 roku. Dodatkowo J. C. w dacie zawierania umów była członkiem zarządu towarzystwa funduszy inwestycyjnych zarządzającego powodowym funduszem. W ust. 3.42 ramowej umowy przelewu wierzytelności z dnia 18 września 2023 roku wskazano, że przejście tytułu prawnego do każdej wierzytelności i odnoszących się do nich zabezpieczeń nastąpi w dniu zawarcia umowy przelewu wierzytelności (data przejścia praw) według stanu na koniec dnia roboczego poprzedzającego datę przejścia praw, pod warunkiem zawieszającym zapłaty przez fundusz na rzecz banku ceny nabycia portfela najpóźniej w dacie zapłaty ceny zgodnie z postanowieniami par. 4.6, chyba że strony przy zawieraniu umowy przelewu postanowią inaczej. Zgodnie z ust. 4.6 umowy ramowej, łączna cena nabycia wszystkich wierzytelności wchodzących w skład danego portfela równa jest cenie nabycia portfela. Cena nabycia portfela płatna jest jednorazowo we właściwej dacie zapłaty ceny nabycia. W momencie uznania rachunku bankowego banku środkami z tytułu zapłaty ceny nabycia portfela wierzytelności, bank poinformuje fundusz o tym fakcie w formie wiadomości elektronicznej, a dodatkowo w terminie 14 dni roboczych od daty zapłaty ceny na wniosek funduszu bank wyda funduszowi sporządzone w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi oświadczenie potwierdzające całkowitą zapłatę ceny nabycia portfela. Zgodnie z ust. 3.23 umowy ramowej, tabela danych do wyceny będzie zawierała dane dotyczące wierzytelności wchodzących w skład portfela według stanu na ostatni dzień roboczy miesiąca kalendarzowego poprzedzającego miesiąc, w którym przypada data przekazania tabeli danych do wyceny. Data odcięcia (cut-off). W lit. C umowy przelewu wierzytelności z dnia 15 marca 2024 roku strony wskazały, że w dniu 11 marca 2024 roku fundusz złożył ofertę nabycia wierzytelności przedstawionych w tabeli danych do wyceny z 31 stycznia 2024 roku, a bank 11 marca 2024 roku złożył oświadczenie o zamiarze przyjęcia oferty. Pismem z dnia 27 marca 2024 roku (...) Spółka Akcyjna w W. złożył oświadczenie o uiszczeniu przez powoda w całości ceny nabycia portfela objętego umową przelewu wierzytelności zawartą w dniu 15 marca 2024 roku pomiędzy (...) S.A. a powodem.

Dowód: ramowa umowa przelewu wierzytelności z dnia 18 września 2023 roku – k. 137-149v, umowa przelewu wierzytelności z dnia 15 marca 2024 roku – k. 150-150v, załącznik A - lista wierzytelności do umowy przelewu wierzytelności z dnia 15.03. (...). do ramowej umowy przelewu wierzytelności z dnia 18.09.2023 r. zawartej pomiędzy (...) S.A., a Horyzont Niestandaryzowany Fundusz Wierzytelności Fundusz Inwestycyjny Zamknięty – k. 151-153, pełnomocnictwo nr 474/19 z dnia 25 lutego 2019 roku – k. 153v-154, pełnomocnictwo nr 475/19 z dnia 25 lutego 2019 roku – k. 154v-155, pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem w W. P. S. w dniu 14 czerwca 2021 roku repertorium A nr 8348/2021 – k. 155v-156, pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem w W. P. S. w dniu 19 października 2023 roku repertorium A nr 15663/2023 – k. 156v-157v, oświadczenie o zapłacie ceny – k. 158, wyciąg z rejestru funduszy inwestycyjnych z dnia 24 marca 2022 roku – k. 158v-160v, wyciąg z rejestru funduszy inwestycyjnych z dnia 19 sierpnia 2024 roku – k. 161-163v, wydruk z Krajowego Rejestru Sądowego towarzystwa funduszy inwestycyjnych zarządzającego powodem – k. 176v-179

Pismem z dnia 10 kwietnia 2024 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. działająca w imieniu H. (...) w W. skierowała do K. P. (1) zawiadomienie o przelewie wierzytelności wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty 18 635,70 zł w terminie do 24 kwietnia 2024 roku. Należność pozostała nieuregulowana.

Dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 10 kwietnia 2024 roku – k. 123-123v, zawiadomienie o przelewie wierzytelności z dnia 10 kwietnia 2024 roku – k. 124-127v

Pełnomocnicy K. P. (1), radcowie prawni D. K. i R. D. sporządzili pismo z dnia 27 stycznia 2025 roku adresowane do (...) Spółki Akcyjnej w W., w którym w imieniu pozwanego oświadczają o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. W piśmie wskazano, że umowa nr (...) z dnia 1 października 2020 roku narusza art. 30 ust. 1 pkt 6, 7 i 10 ustawy o kredycie konsumenckim, który nakazuje zawrzeć w niej prawidłowe wyliczenie odsetek umownych i wysokość (...). Oświadczenie zostało wysłane wiadomością e-mail.

Dowód: pełnomocnictwo z dnia 20 grudnia 2024 roku – k. 194v, pełnomocnictwo substytucyjne – k. 195, wydruk wiadomości e-mail zawierającej oświadczenie z dnia 27 stycznia 2025 roku – k.195v

Zgodnie z art. 19 ust. 1 statutu powoda, celem inwestycyjnym funduszu jest osiąganie przychodów z lokat netto funduszu, wzrost wartości aktywów funduszu w wyniku wzrostu wartości lokat oraz osiąganie zysku ze zbywania lokat. Zgodnie z art. 20 ust. 1 lit. a tego statutu, fundusz może lokować swoje aktywa w wierzytelności i prawa do świadczeń z tytułu wierzytelności lub pakietów wierzytelności, w tym wynikających z umów o subpartycypację, spełniające kryteria określone w ust. 3.

Zgodnie z art. 20 ust. 3 statutu powoda, aktywa funduszu mogą być lokowane w wierzytelności, które spełniają następujące warunki:

a)  Podmiotami zobowiązanymi są osoby fizyczne, osoby prawne lub jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej,

b)  Opiewają na świadczenie pieniężne,

c)  Są denominowane w złotych polskich lub innej walucie.

Dowód: statut powoda w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem w W. P. S. w dniu 6 kwietnia 2023 roku repertorium A numer (...) – k. 216-223

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów załączonych do akt sprawy. Dokumentom tym Sąd w pełni dał wiarę, a ich prawdziwość nie została skutecznie zakwestionowana przez którąkolwiek ze stron. Pozwany nie podniósł żadnych rzeczowych, konkretnych argumentów, które mogłyby poddać w wątpliwość dowody zaproponowane przez powoda. Pozwany nie zaproponował także żadnych własnych dowodów poza dowodem z dokumentu w postaci oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego z dnia 27 stycznia 2025 roku, nie stawił się także pomimo wezwania na rozprawę wyznaczoną na dzień 7 kwietnia 2025 roku. Z dokumentów przedstawionych przez powoda wynika logiczny stan faktyczny oraz ciąg kolejno następujących po sobie wydarzeń – zawarcie umowy kredytu, niedokonywanie przez pozwanego spłaty pożyczki zgodnie z harmonogramem, wezwanie do zapłaty wystosowane do pozwanego przez pierwotnego wierzyciela, wypowiedzenie umowy pożyczki, przelew wierzytelności na rzecz powoda i wezwanie pozwanego do zapłaty przez powoda wraz z zawiadomieniem o cesji wierzytelności.

Na wstępie należy podkreślić, że zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i art. 227 k.p.c., w procesie cywilnym strony mają obowiązek przedstawiania twierdzeń i dowodów na okoliczności (fakty) mające dla rozstrzygnięcia sprawy znaczenie istotne. Powód ma obowiązek wykazania faktów uzasadniających jego roszczenie (tworzących jego prawo podmiotowe). Obowiązkiem jego przeciwnika procesowego (pozwanego) jest natomiast udowodnienie stawianych zarzutów oraz faktów tamujących (niweczących) roszczenie powoda.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zastrzeżeń strony pozwanej dotyczącej legitymacji czynnej powoda w niniejszym procesie, wskazać należy, iż zdaniem Sądu nie budzi ona wątpliwości. Powód przedstawił ramową umowę przelewu wierzytelności w ramach transakcji sekurytyzacji, właściwą umowę przelewu wierzytelności, wykaz wierzytelności oraz oświadczenie o zapłacie ceny, z których wynika, że nabył wierzytelność przysługującą wierzycielowi pierwotnemu wobec pozwanego K. P. (1). Ustawodawca w art. 511 k.c. mówi o „stwierdzeniu” przelewu wierzytelności pismem, co oznacza, iż odnosi się do istnienia pisma stwierdzającego, że umowa przelewu została przez strony zawarta (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 marca 2005 roku w sprawie o sygn. akt I ACa 1516/04, LEX nr 151740). Ponadto umowa przelewu, regulowana treścią art. 509 k.c. i kolejnych, jest umową, na mocy której dotychczasowy wierzyciel (cedent) przenosi wierzytelność ze swojego majątku do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza). Przedmiotem przelewu może być co do zasady wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Wierzytelność, która ma stanowić przedmiot rozporządzenia, powinna być w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Dotyczy to przede wszystkim wyraźnego określenia stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność, a zatem oznaczania stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 marca 2014 roku w sprawie o sygn. akt I ACa 885/13, LEX nr 1461185). W przedmiotowej sprawie powód w sposób wystarczający wykazał przejście uprawnień wynikających z umowy kredytu łączącej pierwotnego wierzyciela z pozwanym. Nie sposób zgodzić się z pozwanym, iż osoby, które podpisały się pod umową cesji nie były do tego umocowane. Powód w sposób prawidłowy wykazał, że pełnomocnictwa zostały udzielone. Jedynie na marginesie należy wskazać, iż dwuosobowy zarząd może udzielić pełnomocnictwa osobie trzeciej, to tym bardziej dopuszczalne jest udzielenie pełnomocnictwa jednemu z członków zarządu (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2014 roku, sygn. III CZP 17/14, LEX nr 1451431). Pozwany nie miał także racji twierdząc, że umowa cesji jest nieważna z uwagi na niewskazanie ceny sprzedaży wierzytelności. W ust. 3 umowy przelewu wierzytelności z 15 marca 2024 roku strony wskazały łączną cenę z tytułu wierzytelności, jednak została ona zanonimizowana. Ponadto 27 marca 2024 roku zbywca ( (...) Spółka Akcyjna w W.) złożył oświadczenie o zapłacie ceny nabycia portfela przez nabywcę (k. 158). Chybiony okazał się także zarzut pozwanego, iż wierzytelności objęte cesją nie spełniają kryteriów określonych w umowie oraz statucie powodowego funduszu. W ocenie Sądu powód w sposób wystarczający wykazał, że nabycie przedmiotowej wierzytelność jest zgodne z celem funduszu inwestycyjnego wskazanym w rubryce 3 rejestru funduszy inwestycyjnych , a także w umowie ramowej przelewu wierzytelności. Z przepisów statutu powodowego funduszu wprost wynika, że może lokować swoje aktywa w nabywanie wierzytelności (art. 20 statutu powoda). Błędne jest wyprowadzanie przez pozwanego konkluzji, że zawarcie umowy przelewu wierzytelności jest niezgodne czy to z celem funduszu czy też z przepisami ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1034, dalej: u.f.i.). Zarzuty te są gołosłowne, pozwany zarzucał, że § 1 umowy ramowej zawierający definicje i zasady wykładni postanowień umowy jest niezgodny z treścią art. 183 ust. 4 u.f.i., który przewiduje, że umowa o przekazywanie funduszowi wszystkich świadczeń otrzymywanych przez inicjatora przeniesienia ryzyka z wierzytelności lub inny podmiot, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, z określonej puli wierzytelności lub z określonych wierzytelności (umowa o subpartycypację) zawiera zobowiązanie tych podmiotów do przekazywania funduszowi całości pożytków z wierzytelności; kwot głównych z wierzytelności i kwot uzyskanych z tytułu realizacji zabezpieczeń wierzytelności - w przypadku gdy zaspokojenie się inicjatora przeniesienia ryzyka z wierzytelności lub uprawnionego z wierzytelności innego podmiotu, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, nastąpiło przez realizację zabezpieczeń. Zarówno umowa ramowa przelewu wierzytelności z dnia 18 września 2023 roku, jak i umowa przelewu wierzytelności z dnia 15 marca 2024 roku zakładają przelewy puli wierzytelności przysługujących względem osób fizycznych. Należy przy tym zaznaczyć, że wymogi, na które powołuje się pozwany dotyczą zawarcia umowy o subpartycypację, a nie umowy przelewu wierzytelności. Zgodnie z art. 92a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1646), bank może zawrzeć z towarzystwem funduszy inwestycyjnych tworzącym fundusz wierzytelności albo z funduszem wierzytelności umowę przelewu wierzytelności (pkt 1) lub umowę o subpartycypację (pkt 2). Strony tymczasem zawarły umowy przelewu wierzytelności, wobec czego umowa nie musiała spełniać wymogów wskazanych w art. 183 ust. 4 u.f.i. Poza tym nawet gdyby przyjąć, że takie wymogi musiała spełniać, lecz ich nie spełniała brak jest jakichkolwiek podstaw, by uznać, że w efekcie umowa cesji wierzytelności przysługujących od pozwanego pierwotnemu wierzycielowi była nieważna. Pozwany powołał się także na art. 187 ust. 3 pkt 1 u.f.i. (błędnie określony w odpowiedzi na pozew jako pkt 2), zgodnie z którym niestandaryzowany fundusz wierzytelności jest obowiązany lokować nie mniej niż 75% wartości aktywów funduszu, a w przypadku niestandaryzowanego funduszu wierzytelności z wydzielonymi subfunduszami - nie mniej niż 75% wartości aktywów każdego subfunduszu, w określone wierzytelności. Zdaniem pozwanego wierzytelności nabywane od poprzednika prawnego powoda, w tym należne od pozwanego nie spełniają tych kryteriów, a powód nie ulokował min. 75 % aktywów w określone w statucie wierzytelności. Zarzut ten jest jednak również gołosłowny, nie wiadomo na jakich podstawach właściwie pozwany opiera ten wniosek, ani co jego zdaniem z tego wynika. Ponownie jednak warto zaznaczyć, że umowa ramowa przelewu wierzytelności z dnia 18 września 2023 roku, jak i umowa z dnia 15 marca 2024 roku, na mocy których powód nabył wierzytelności względem pozwanego są zgodne ze statutem powoda i nie można im zarzucić nieważności.

Nie sposób zgodzić się z kredytobiorcą również w kwestii nieokreślenia wierzytelności w umowie cesji w sposób wystarczający. Zdaniem Sądu wierzytelność będąca przedmiotem niniejszego postępowania została określona w sposób wystarczający – załączony wykaz wierzytelności identyfikuje i konkretyzuje wierzytelności poprzez wskazanie takich danych jak numer rachunku, numer umowy wraz z datą jej zawarcia, imię i nazwisko dłużnika, PESEL dłużnika, a także saldo zadłużenia z podziałem na kapitał, odsetki oraz opłaty i koszty obciążające dłużnika według stanu na cut-off, czyli 31 stycznia 2024 roku. Przelew wierzytelności został wykazany przez powoda w sposób nie budzący wątpliwości Sądu.

Roszczenie strony powodowej miało źródło w odpowiedzialności kontraktowej pozwanego. Zgodnie z treścią art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe z kolei wskazano, że umowa powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Do umów pożyczek pieniężnych zawieranych przez bank stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zabezpieczenia spłaty i oprocentowania kredytu (art. 78 ustawy prawo bankowe). Przepisy ustawy prawo bankowe stosuje się do umów kredytu i pożyczki pieniężnej, zawieranych przez bank zgodnie z przepisami ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, w zakresie nieuregulowanym w tej ustawie (art. 78a ustawy prawo bankowe).

Umowa kredytu nr (...) zawiera elementy konieczne i charakterystyczne dla umowy kredytu.

Ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1497; dalej u.k.k.) w art. 3 ust. 1 stanowi, iż przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550,00 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Umowa łącząca strony bez wątpienia miała charakter umowy o kredyt konsumencki biorąc pod uwagę, że pozwany zawierając umowę z bankiem nie dokonywał czynności bezpośrednio związanej z jego działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 22 1 k.c.).

Zgodnie ze stanowiskiem judykatury kodeksowa definicja pożyczki wskazuje, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku i wykonanie tego świadczenia dający pożyczkę powinien udowodnić w procesie cywilnym. Dopiero wówczas zasadne staje się oczekiwanie od biorącego pożyczkę, że udowodni on spełnienie swego świadczenia umownego tj. zwrot pożyczki (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 17 kwietnia 2012 r., I ACa 285/12, LEX 1162845). Te same zasady odnoszą się do umowy kredytu Innymi słowy pozwany, od którego powód domaga się zwrotu kredytu nie musi wykazywać zwrotu pożyczki, dopóty powód nie wykaże, że kredyt został udzielony.

Zdaniem Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje w sposób jednoznaczny na istnienie roszczenia dochodzonego pozwem, wynikającego z umowy kredytu konsumenckiego z dnia 1 października 2020 roku. Kredyt przyznany przez pierwotnego wierzyciela służył zaspokojeniu dowolnego celu konsumpcyjnego. W treści umowy wskazano szczegółowo dane osobowe kredytobiorcy, w tym adres zamieszkania, numer PESEL oraz numer prowadzonego dla niego rachunku bankowego. Pozwany nie zaprzeczył, że dane te należą do niego. Jakkolwiek przedłożone przez stronę powodową wydruki umowy wraz z harmonogramem oraz dyspozycją uruchomienia kredytu nie stanowią dokumentów w rozumieniu art. 244 i 245 k.p.c., to należy je uznać dokument w rozumieniu art. 243 1 k.p.c. Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 30 czerwca 2022 roku (sygn. akt I ACa 683/21, L.), art. 243 1 k.p.c. stosuje się do dokumentów zawierających tekst, umożliwiających ustalenie ich wystawców. Przepis ten (podobnie jak przywołana wyżej regulacja materialnoprawna) nie wymaga, by dokumenty zawierały podpis jego wystawcy. V. legis wystarczającą przesłanką dla objęcia dokumentu w rozumieniu art. 78 1 k.c. regulacją art. 243 1 k.p.c. jest to, by możliwe było ustalenie wystawcy (a więc osoby, od której pochodzi zapisana w dokumencie informacja). Jeśli chodzi o dokumenty złożone przez powoda w postaci wydruku umowy z dnia 1 października 2020 roku, harmonogramu spłaty oraz dyspozycji uruchomienia kredytu, nie ulega wątpliwości fakt, że pochodzą one od pierwotnego wierzyciela – (...) Spółki Akcyjnej w W.. Na każdym z dokumentów wskazano nazwę pierwotnego wierzyciela, jego siedzibę, a także informacje rejestrowe. Z kolei w świetle starszego orzecznictwa te dokumenty mogą być postrzegane jako inne źródła dowodowe w rozumieniu art. 308 i 309 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2008 r. I CSK 138/08, LEX nr 548795). Ich moc dowodową należy oceniać zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c., a zatem na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie. Przypomnienia wymaga, że przedmiotowa umowa została zawarta w formie elektronicznej (art. 7 ustawy Prawo bankowe), co oczywiście wyklucza złożenie własnoręcznego podpisu pod jej treścią przez strony umowy. Wszak z samej istoty umowy pożyczki zawieranej w takiej postaci wynika, że wszelkie wnioski i oświadczenia są składane w formie elektronicznej za pośrednictwem konta klienta pożyczkobiorcy. Cała dokumentacja dotycząca umowy również jest udostępniana na koncie klienta na trwałym nośniku i pożyczkobiorca ma swobodną możliwość zapoznania się z jej treścią. W umowie wyraźnie wskazano, że bank udostępnia dokumenty będące integralną częścią umowy elektronicznie, przez zamieszczenie ich na stronie internetowej banku, a dokumenty udostępniane są w formie plików pdf. W ocenie Sądu, stanowią one dostateczny dowód, że pozwany zawarł przedmiotową umowę kredytu z (...) Spółką Akcyjną w W.. Okoliczność ta była zresztą bezsporna.

Odnosząc się natomiast do kwestii zmiennego oprocentowania jako przesłanki ustalenia nieważności umowy z uwagi na naruszenie art. 385 1 k.c. i abuzywny charakter postanowień umownych traktujących o zmiennej stopie procentowej, należy wskazać że pozwany został poinformowany o ryzyku zmienności w sposób zrozumiały. Pozwany podnosił, że w umowie znajdują się klauzule abuzywne, które określają wysokość oprocentowania jako sumę marży wskazanej w umowie i zmiennej stopy referencyjnej WIBOR 3M, przy czym bank nie zawarł w umowie informacji w jakich okolicznościach oprocentowanie może się zmieniać i co w istocie wpływa na jego zmianę, a ponadto znacznie zawężono parametru samej zmiany, bowiem przy zmianie oprocentowania brano pod uwagę jedynie pięć dni poprzedzających ostatni dzień roboczy poprzedniego trzymiesięcznego okresu kalendarzowego, a zatem pomimo iż okres rozliczeniowy ustalono na trzy miesiące, znaczenie dla wysokości oprocentowania miało mieć jedynie pięć ostatnich dni tego okresu. Odnosząc się zarzutu strony pozwanej dotyczącej abuzywności postanowień umownych, Sąd uznał, że postanowienie umowne dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR 3M co do zasady nie powinno stanowić przedmiotu badania na podstawie przepisów dyrektywy unijnej 93/13 i przepisów krajowych o niedozwolonych postanowieniach umownych (art. 385 1 k.c.) .

Stosownie do przepisu art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13 warunki umowy odzwierciedlające obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze oraz postanowienia lub zasady konwencji międzynarodowych, których stroną są państwa członkowskie lub Wspólnota, nie podlegają przepisom tej dyrektywy. Regułę tę potwierdził Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) w wyroku z 9 lipca 2020 roku wydanym w sprawie o sygn. C-81/19.

Stosownie do art. 3 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) (...) z dnia 8 czerwca 2016 r. w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach finansowych i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych i zmieniającego dyrektywy 2008/48/WE i (...) oraz rozporządzenie (UE) nr (...) (Dz.U. UE.L.2016.171.1) wskaźnikiem referencyjnym jest dowolny indeks stanowiący odniesienie do określenia kwoty przypadającej do zapłaty z tytułu instrumentu finansowego lub umowy finansowej lub do określenia wartości instrumentu finansowego, bądź indeks stosowany do pomiaru wyników funduszu inwestycyjnego w celu śledzenia stopy zwrotu takiego indeksu lub określenia alokacji aktywów z portfela, lub obliczania opłat za wyniki. Parametry takiego wskaźnika spełnia właśnie wskaźnik WIBOR 3M. Co więcej, został on wskazany wprost jako kluczowy wskaźnik referencyjny w załączniku do rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) (...) z dnia 11 sierpnia 2016 r. ustanawiającego wykaz kluczowych wskaźników referencyjnych stosowanych na rynkach finansowych (Dz.U.UE.L.2016.217.1). Powyższe uzasadnia wyłączenie wskazane w art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13. W efekcie brak jest również podstaw do badania postanowień umownych opierających oprocentowanie kredytu na podstawie wskaźnika WIBOR 3M pod kątem ich abuzywności zgodnie z art. 385 1 k.c., który stanowi implementację przepisów dyrektywy 93/13.

Gdyby nawet uznać, że postanowienia te podlegają badaniu pod kątem zgodności z postanowieniami ww. dyrektywy, to klauzulę zmiennego oprocentowania uregulowaną w spornej umowie należałoby potraktować jako klauzulę dotyczącą głównego świadczenia, a ta jako transparentna nie podlegałaby kontroli pod względem abuzywności zgodnie z wyłączeniem z art. 4 (2) dyrektywy 93/13. Zgodnie bowiem z przepisem art. 385 1 § 1 k.c. niedozwolonymi postanowieniami umownymi nie są postanowienia umowy, które określają wynagrodzenie, jeśli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Na uwagę w tym względzie zasługują tezy 54-56 wyroku (...) z 13 lipca 2023 roku w sprawie ZR i PI v. (...), C-265/22, gdzie (...) wskazał, że decydującą rolę w ramach tej oceny odgrywają, po pierwsze, kwestia, czy warunki umowne zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, w taki sposób, że umożliwiają przeciętnemu konsumentowi, czyli konsumentowi właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ocenę tego kosztu (tu oprocentowania), a po drugie, wskazanie albo niewskazanie w umowie kredytu informacji uważanych w świetle charakteru towarów i usług będących jego przedmiotem za istotne (zob. podobnie wyrok z dnia 20 września 2017 roku, w sprawie A. i in., C-186/16, teza 47 i przytoczone tam orzecznictwo). Co się tyczy w szczególności warunku przewidującego w ramach umowy kredytu wynagrodzenie za ten kredyt w postaci odsetek obliczonych na podstawie zmiennej stopy ustalonej poprzez odniesienie do oficjalnego wskaźnika, to wymóg przejrzystości należy rozumieć w ten sposób, że wymaga on w szczególności, aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie zrozumieć konkretne działanie sposobu obliczania tej stopy i oszacować w ten sposób, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla jego zobowiązań finansowych (wyrok z dnia 3 marca 2020 roku, w sprawie G. G., C-125/18, teza 51 i przytoczone tam orzecznictwo). Wśród istotnych elementów, które sąd krajowy powinien wziąć pod uwagę przy dokonywaniu niezbędnych ustaleń w tym względzie, znajdują się nie tylko treść informacji udzielonych przez kredytodawcę w ramach negocjacji danej umowy kredytu, lecz również okoliczność, że główne elementy dotyczące obliczania wskaźnika referencyjnego są łatwo dostępne ze względu na ich publikację (zob. podobnie przytaczany wyrok w sprawie G. G., tezy 52, 53, 56).

Stwierdzić należy, że Bank w całości wypełnił obowiązki informacyjne wobec kredytobiorcy. Pozwany został poinformowany o ryzyku zmiennej stopy procentowej, otrzymał wszelkie dokumenty i informacje niezbędne do podjęcia decyzji co do wyboru kredytu ze zmiennym oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną WIBOR 3M. W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, iż kredytobiorca został prawidłowo poinformowany o tym, gdzie można sprawdzić wskaźnik, a także kto i jak go ustala. W początkowej części ust. 8 umowy wskazano ile wynosiło oprocentowanie kredytu w skali roku na dzień zawarcia umowy, zaznaczono, że oprocentowanie jest zmienne co skutkuje tym, że oprocentowanie kredytu może się zmieniać. Następnie określono rzeczywistą roczną stopę procentową, a także wyjaśniono w jaki sposób bank ją wylicza. Opisano również zasadę ustalania oprocentowania i wskazano, że na wysokość oprocentowania składają się dwa parametry: marża banku oraz zmienna stawka bazowa obowiązująca w banku w dniu zawarcia umowy wynosząca 0,23% W umowie wyjaśnione zostało, że zmiana wysokości stawki bazowej obowiązującej w banku w górę i w dół skutkuje analogiczną zmianą wysokości oprocentowania kredytu. Wyjaśnione zostało, w jaki sposób bank aktualizuje stawkę bazową, tj. sprawdza stopę referencyjna WIBOR 3M i w jaki sposób te informacje i gdzie są dostępne. Objaśniono, że stawka bazowa banku wyznacza jest na podstawie stopy referencyjnej, tj. wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M. Wyjaśniono, że WIBOR 3M jest opracowywany przez niezależnego od banku administratora i stosowany na rynku usług finansowych, a jego wysokość kredytobiorca znajdzie w prasie codziennej bądź w Internecie (np. na stronie (...) www.gpwbenchmark.pl), a stawki bazowe obowiązujące w banku oraz informacje o wskaźnikach są dostępne także na stronie internetowej banku. Wskazano nadto, że aktualizacja stawki bazowej i zastosowanie jej do kredytu pozwanego następowało w taki sposób, że pozwany śledząc stawkę referencyjną WIBOR 3M mógł ustalić, czy i o ile jego oprocentowanie ulegnie zmianie. Działo się to dlatego, że bank sprawdzał stawkę bazową w przedostatnim dniu roboczym lutego, maja, sierpnia i listopada poprzez sprawdzenie stopy referencyjnej WIBOR 3M, a następnie dopiero od każdego 3 dnia roboczego marca, czerwca, września i grudnia aktualizował tę stawkę. W samej treści umowy wskazano również, że skutkiem zmiany stawki bazowej jest zmiana wysokości oprocentowania kredytu i zmiana wysokości raty o tyle, o ile zmieni się stawka bazowa. O zmianie wysokości oprocentowania kredytu oraz wysokości rat bank informował w serwisie transakcyjnym lub pocztą elektroniczną. Informacje o nowej wysokości rat kredytu można było także otrzymać w BOK (biurze obsługi klienta) i w placówce banku.

Mając na uwadze powyższe okoliczności należało uznać, że kredytobiorca został poinformowany o możliwych wzrostach stawki WIBOR i co za tym idzie, raty kredytu. W ocenie Sądu pozwany, w oparciu o informacje przekazane przez Bank, był w stanie zrozumieć metodę obliczania stopy procentowej przez Bank i oszacować w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria (stała marża + stawka bazowa wyznaczana na podstawie stopy referencyjnej WIBOR 3M) potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań. Błędne jest bowiem założenie, zgodnie z którym Bank był zobowiązany do wyjaśnienia kredytobiorcy sposobu wyznaczania wskaźnika WIBOR przez jej administratora. Wystarczające jest w tym zakresie odesłanie do jego strony i zawartych tam informacji, albowiem to nie Bank ustala wysokość tego wskaźnika, a jedynie bazuje na nim ustalając ostateczną stopę procentową udzielonego powodowi kredytu. Procedura informowania o ryzyku zmiennego oprocentowania odbywała się zgodnie z Rekomendacją S Komisji Nadzoru Finansowego i była dostateczna. Sąd nie ma podstaw, aby przypisać wierzycielowi pierwotnemu działanie w złej wierze, podobnie jak nie ma podstaw do przyjęcia, że kierowane do pozwanego informacje w zakresie ryzyka zmiennego oprocentowania były dla niego niejasne i niezrozumiałe, nie tylko pod względem gramatycznym, ale i ekonomicznym. Stawki WIBOR publikowane są i były w serwisach internetowych, a więc są ogólnodostępne. Ogólnodostępną jest i była również informacja o tym, jak jest wyliczany. O. tych informacji oznacza, że każdy kredytobiorca ma możliwość z łatwością zapoznania się z nimi przed zawarciem umowy kredytu, w tym o jego historycznych poziomach, które mogą dać konsumentowi wyobrażenie o możliwym wzroście raty na skutek wzrostu tego wskaźnika (por. tezę 58 i 60 wyroku (...) C-265/22). Postanowienie umowne dotyczące zmiennej stopy procentowej opisanej jako suma wysokości wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M oraz stałej marży wskazanej w umowie kredytu, reguluje wynagrodzenie banku i czyni to w sposób jednoznaczny w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Oznacza to, że w sprawie nie ma co do zasady podstaw do badania wskazanych w odpowiedzi na pozew postanowień umownych pod kątem ich abuzywności.

Poza tym pozwany i tak nie stawił się na rozprawę mimo wezwania i nie wyjaśnił co konkretnie było dlań niezrozumiałe i niejasne w zawartej 1 października 2020 roku umowie.

Niezależnie od powyższego nie można podzielić poglądu, że postanowienie umowne dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR 3M jest nieuczciwe. Zarzut postawiony w tym zakresie sprowadza się w istocie do braku rynkowego charakteru tego wskaźnika, na tym że wskaźnik ten nie jest oparty na transakcjach rzeczywistych i że jest arbitralnie ustalany przez banki.

WIBOR to wskaźnik oprocentowania pożyczek na krajowym rynku międzybankowym. Banki biorąc pod uwagę to, po jakiej stopie są w stanie sobie nawzajem pożyczać pieniądze, ustalają oprocentowanie kredytów dla klientów. Faktycznie WIBOR nie musi być oparty na rzeczywistych transakcjach pomiędzy bankami, ale na przybliżeniach, które wynikają z modeli matematycznych, a które pozwalają na złożenie oferty założenia depozytu. Te modele matematyczne nie mają bowiem abstrakcyjnego charakteru. Stawka ta wyznaczana jest każdego dnia roboczego o godzinie 11:00 podczas tzw. Fixingu, jako średnia arytmetyczna wielkości oprocentowania (w ujęciu rocznym) podawanych przez 10 największych banków działających w Polsce, które są uczestnikami panelu WIBOR, gdzie odrzucane są dwie najniższe i dwie najwyższe oferty. W wyniku takiej kalkulacji ustalana jest wysokość stawki WIBOR. W sytuacji, gdy w fixingu bierze udział mniejsza liczba banków (od 8 do 9), to odrzucane są dwie skrajne oferty – najwyższa i najniższa. W wariancie, kiedy banków jest mniej niż 8 w obliczaniu średniej biorą udział wszystkie zgłoszone oferty. WIBOR 3M nie uwzględnia tego, co dzieje się aktualnie na rynku, ale przewiduje, co wydarzy się na rynku w ciągu najbliższych trzech miesięcy, uwzględniając zachodzące procesy ekonomiczne. Co jednak najistotniejsze, stawka WIBOR zależy w istocie od stóp procentowych NBP. Banki lokują bowiem własne środki nabywając od NBP bony pieniężne, dzięki czemu zyskują odsetki w wysokości równej stopie referencyjnej NBP. Nabycie takiego bonu to odpowiednik założenia depozytu w NBP. Z uwagi na charakter oferenta tego bonu (NBP), jest to w istocie dla banku transakcja bez ryzyka. W rezultacie, aby bankowi opłacało się założyć taki depozyt w innym banku celem uzyskania odsetek, a zatem liczyć się z większym ryzykiem inwestycyjnym, kwota odsetek musi być odpowiednio wyższa od stopy referencyjnej NBP. Ponadto okres inwestycji w ww. bony pieniężne wynosi 7 dni, podczas gdy depozyt międzybankowy 1, 3 lub 6 miesięcy, a zatem ryzyko inwestycyjne jest także wydłużone w czasie. Stąd WIBOR jest zawsze powiązany ze stopą referencyjną NBP i zawsze jest notowany nieco wyższy od niej. Stopa referencyjna NBP jest zatem ekonomicznym fundamentem dla określenia stopy wskaźnika WIBOR. Celem wyznaczenia ceny, po której bankowi warto zainwestować środki w innym banku niż NBP, bank musi oszacować również, jak przez czas inwestycji może zmieniać się stopa referencyjna.

Podsumowując należy jednoznacznie podkreślić, że konsument nie musi rozumieć, ani nawet znać sposobu ustalania przez podmiot inny, niż kredytodawca, składowych odsetek należnych od konsumenta. Gdyby bowiem bank odwoływał się np. do odsetek ustawowych, sposobowi ich ustalania można by postawić tożsamy zarzut.

Odnośnie rozkładu ryzyka przy umowie kredytu o zmiennym oprocentowaniu ustalanym na podstawie wskaźnika referencyjnego WIBOR, należy zauważyć, że ryzyko zmiany wysokości wskaźnika WIBOR w istocie obciąża obie strony kontraktu, a nie tylko kredytobiorcę. Wskaźnik WIBOR ulega zmianom będącym odbiciem zmieniającej się sytuacji ekonomicznej w skali makro. Czynniki makroekonomiczne, które wpływają na wysokość wskaźnika WIBOR, podlegają zmianom zarówno na korzyść kredytobiorcy, jak i na korzyść kredytodawcy. W umowie nie zawarto klauzuli minimalnego oprocentowania, w związku z czym może ono osiągnąć nawet wartość ujemną, natomiast górna wysokość stawki jest limitowana przez przepisy kodeksu cywilnego o maksymalnym oprocentowaniu.

Gdyby nawet uznać, że postanowienia dotyczące oprocentowania kredytu nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, co umożliwiałoby zbadanie ich pod kątem ich abuzywności, to należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z powyższym nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Podkreślenia wymaga, że świadczenie banku stanowi odpowiednik świadczenia kredytobiorcy. Umowa kredytu zrealizowała cele zakładane przez obie strony umowy według stanu na dzień jej zawarcia. Nie można mówić o nierównowadze stron umowy w zakresie ustalania oprocentowania kredytu, a tym samym o rażącym naruszeniu interesów kredytobiorcy. Wobec powyższego Sąd nie widział podstaw do uwzględnienia zarzutu strony pozwanej.

Zdaniem pozwanego wierzyciel pierwotny w sposób nieuprawniony dokonał naliczenia odsetek kapitałowych nie tylko od całkowitej kwoty kredytu, ale także od kredytowanych kosztów w postaci prowizji oraz składki ubezpieczenia, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego oznaczenia w umowie wartości (...) i wprowadzenia konsumenta w błąd w zakresie kosztów kredytu.

Odnosząc się do powyższego należało zatem w pierwszej kolejności wskazać, iż w umowie ustalono prowizję na kwotę 180,33 zł, nie przewidziano zaś żadnej opłaty związanej z ubezpieczeniem kredytu.

Sąd nie podziela stanowiska pozwanego o niedopuszczalności naliczania odsetek kapitałowych od kredytowanych kosztów kredytu. Podstawę prawną naliczania tego rodzaju odsetek stanowi art. 359 k.c., zgodnie z którym odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu (§ 1).

Kwestia dopuszczalności naliczania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu budzi pewne wątpliwości w aktualnym orzecznictwie sądów powszechnych, Sąd w niniejszym składzie przychyla się jednak do poglądu o dopuszczalności naliczania odsetek kapitałowych także od kredytowanej prowizji. Obowiązujące przepisy nie wprowadzają zakazu naliczania odsetek od kredytowanego kosztu kredytu, gdyby zaś było to intencją ustawodawcy, nie było przeszkód do wprowadzenia takiego ograniczenia, w sposób tożsamy jak to wynika choćby z dyspozycji art. 482 § 1 k.c., wprowadzającego zakaz anatocyzmu.

Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami. Jak trafnie wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 15 czerwca 2023 roku, sygn. akt I CSK 4175/22 (LEX nr 3569756): „Istota ekonomiczna kredytu wyraża się zatem w tym, że bank zobowiązuje się dostarczyć kredytobiorcy określoną kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca zobowiązuje się do ich zwrotu z wynagrodzeniem dla banku (odsetki, prowizja, opłaty manipulacyjne). Umowa kredytu bankowego może przewidywać obowiązek zapłaty przez kredytobiorcę odpowiedniej przygotowawczej prowizji kredytowej na rzecz banku - kredytodawcy (art. 69 ust. 2 pkt 9 pr. bank.). Stanowi ona obok odsetek kapitałowych dodatkowe wynagrodzenie banku kredytodawcy za faktyczną gotowość do wykonania umowy kredytowej i wydania kredytobiorcy na jego żądanie określonej sumy kredytu. Wykonanie to następuje w wyniku skorzystania przez kredytobiorcę z sumy kredytu w sposób wskazany w umowie kredytowej, tj. transferu tej sumy do majątku kredytobiorcy. W wyroku z 18 maja 2017 r., I CSK 540/16 (OSNC 2018, Nr 3, poz. 32) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że termin i sposób zapłaty tzw. przygotowawczej prowizji kredytowej może być określony w umowie kredytu bankowego (art. 69 ust. 2 pkt 9 pr. bank.). Obowiązek zapłaty tej prowizji może powstać już w chwili oddania przez bank sumy kredytu do dyspozycji kredytobiorcy. Jeśli tak skonstruowana jest umowa, a kredytobiorca na te warunki przystaje i zdecyduje się do zapłaty prowizji przygotowawczej nie ze środków własnych, które by przekazał bankowi, lecz ze środków, o których udostępnienie umówił się z bankiem, to środki przekazane na ten cel kredytobiorcy zwiększają jego zadłużenie kredytowe, które powinno być spłacane zgodnie z harmonogramem i z obciążeniem odsetkowym uzgodnionym przez strony”.

Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Kredytobiorca na etapie składania wniosku kredytowego mógł negocjować warunki umowy zgodnie zasadą swobody umów (art. 353 1 k.c.) i sfinansować prowizję z własnych środków zamiast z kwoty udzielonego kredytu. Strona pozwana przystała jednak na takie warunki. Z umowy jasno wynikało, iż odsetki kapitałowe będą pobierane od kwoty kredytu, na którą składa się także prowizja. Zdaniem Sądu, wykładnia tak sformułowanego zapisu (ust. 2 umowy) jest jednoznaczna i nie pozwala na uznanie, że jego treść jest niejasna, czy też wprowadza w błąd.

Warto także zauważyć, że zgodnie z dominującym w literaturze poglądem, dopuszczalnym jest finansowanie kosztów kredytu udzielonego przez bank oraz naliczanie odsetek od kwoty przeznaczonej na ten cel. Brak jest podstaw do przyjęcia w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim odmiennych zasad pobierania odsetek od wykorzystanego kredytu, zależnych w szczególności od tego, czy celem kredytowania są koszty udzielanego kredytu (J. G., M. S., Problematyka odsetek od kredytowanych kosztów bankowego kredytu konsumenckiego, „Monitor Prawa Bankowego” z 2022 r., nr 6, s. 59-74). Podobnie T. Czech (w: Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018 r., art. 5) wskazuje, że pojęcie „wypłaconej kwoty”, o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie kosztów związanych z tym kredytem. Za przyjęciem takiego stanowiska przemawia dodatkowo wykładnia językowa omawianego przepisu – nie wymaga on bowiem, aby wypłata nastąpiła do rąk konsumenta. Wypłata może być bowiem również dokonana w celu pokrycia zobowiązań konsumenta (w tym zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z kredytem). Wniosek ten potwierdza również wykładania systemowa – na tle przepisów o kredycie bankowym przyjmuje się, że odsetki nalicza się od całości kapitału kredytu, niezależnie od sposobu jego wypłacenia.

Niezależnie od powyższego nawet gdyby przyjąć, jak argumentuje pozwany, iż w umowie nieprawidłowo ustalono, iż odsetki kapitałowe naliczane będą nie tylko od całkowitej kwoty kredytu, ale także od kredytowanych kosztów, nie oznaczałoby to, iż umowa narusza warunki przewidziane w art. 30 ust. 1 pkt 6, 7 i 10 u.k.k.

O naruszeniu powyższej regulacji można byłoby mówić bowiem jedynie, gdyby kredytodawca nie dopełnił obowiązków informacyjnych wobec konsumenta dotyczących formy i treści dokumentu umowy w związku z zawarciem przez strony umowy o kredyt konsumencki. Istota regulacji zawiera się bowiem w zapewnieniu kredytobiorcy możliwości zorientowania się w warunkach na jakich zawiera umowę kredytu oraz porównania tych warunków do innych konkurencyjnych ofert. Ewentualne następcze uznanie przez Sąd, iż konsument nie jest związanych określonym postanowieniem umownym z uwagi np. na jego abuzywność, co mogłoby wpływać na zmianę warunków na jakich nastąpić miałaby spłata kredytu, pozostaje bez wpływu na ocenę pierwotnego wywiązania się przez kredytodawcę z obowiązku informacyjnego co do warunków, na jakich umowa została zawarta.

Tymczasem w spornej umowie, w sposób zgodny z postanowieniami umowy, jednoznaczny i adekwatny do definicji wynikających z art. 5 u.k.k., oznaczona została zarówno stopa oprocentowania kredytu, warunki jej stosowania, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania, (...) oraz całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta ustalona w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia, a także informacje o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach. Z umowy wyraźnie wynika zatem, jaka kwota udostępniona zostaje kredytobiorcy na podstawie umowy oraz jaka kwota zostanie przeznaczona na zapłatę kosztów kredytu. W umowie wyszczególniono również, jakie konkretnie koszty składające się na całkowitą kwotę do zapłaty zobowiązany jest ponieść kredytobiorca.

Sąd nie dopatrzył się uchybień w sposobie oznaczenia (...) w umowie. W myśl art. 5 pkt 12 u.k.k., rzeczywista roczna stopa oprocentowania to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym, zaś jak wskazuje pkt 6 tego artykułu, pod pojęciem całkowitego kosztu kredytu należy rozumieć wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności: odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach. Istota omawianego w tym miejscu zagadnienia została wyjaśniona w wyroku (...) z dnia 21 kwietnia 2016 r., C-377/14. Sprowadza się ona, najogólniej rzecz ujmując, do tego, że włączenie jakiejkolwiek kwoty należącej do całkowitego kosztu kredytu do całkowitej kwoty kredytu może mieć wpływ na obliczenie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania i w konsekwencji może wpłynąć na prawidłowość informacji, które kredytodawca powinien wskazać w danej umowie o kredyt. Bank winien więc dokonywać wyliczenia (...) w oparciu nie o kwotę udzielonego kredytu, lecz kwotę realnie udostępnioną kredytobiorcy.

W konsekwencji przyjąć należy, że w umowie kredytu zawartej przez pozwanego prawidłowo wskazano zarówno rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, jak i całkowitą kwotę do zapłaty ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki, wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia.

W świetle złożonego przez stronę pozwaną oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego należało zatem rozważyć, czy oświadczenie to zostało złożone skutecznie, z punktu widzenia zaistnienia przesłanek, o których mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k. Zgodnie z treścią tego przepisu w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Pozwany zarzucił, iż umowa kredytu, którą zawarł z bankiem narusza warunki przewidziane w art. 30 ust. 1 pkt 6, 7 i 10 u.k.k.

Mając na uwadze poczynione powyżej ustalenia, wskazać należy, że umowa spełniała warunki o których mowa w art. 30 ust. 1 pkt 6, 7 i 10 u.k.k. W ocenie Sądu nie zaszły zatem okoliczności na które powoływał się pozwany, a samo oświadczenie nie wywołało skutku prawnego w postaci sankcji kredytu darmowego.

Poza tym zgodnie z przepisem art. 45 ust. 5 u.k.k. uprawnienie do skorzystania z sankcji kredytu darmowego wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Zwrot „wykonanie umowy” użyty w art. 45 ust. 5 u.k.k., od którego zaczyna biec roczny termin na wygaśnięcie uprawnienia konsumenta do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego, oznacza dzień wykonania umowy przez kredytodawcę, czyli dzień przekazania kwoty kredytu. Przemawia za tym fakt, że w przeciwnym wypadku unicestwiony byłby cel tego przepisu. Ma on za zadanie ograniczyć uprawnienie konsumenta krótkim terminem prekluzyjnym, tak aby ustabilizować stosunek prawny i aby kredytodawca nie pozostawał w nieskończoność w niepewności co do zakresu swojej wierzytelności. Gdyby zaś wygaśniecie uprawnienia zależało od wykonania umowy przez kredytobiorcę (konsumenta), mógłby on przez jej celowe niewykonywanie odwlekać upływ tego terminu. Niedopuszczalne jest, aby jedna ze stron stosunku prawnego mogła według własnej woli regulować rozpoczęcie biegu (wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 13 czerwca 2018 roku, sygn. XIV C 1375/17, LEX nr 2515155). W przedmiotowej sprawie, na co zwrócił uwagę powód, pozwany powołał się na skorzystanie z sankcji kredytu darmowego ponad cztery lata po zawarciu umowy i udostępnieniu mu kwoty kredytu i dopiero w reakcji na wytoczenie przeciwko niemu powództwa. Nie sposób zakładać, że pozwany zorientował się, że bank naruszył obowiązki informacyjne w umowie dopiero cztery lata po jej zawarciu. Oświadczenie zostało zatem złożone już po upływie terminu prekluzyjnego, a zatem po wygaśnięciu prawa do powołania się na sankcję kredytu darmowego. Nie mogło zatem wywrzeć skutku. Niezależnie od tego należy zauważyć, że art. 45 ust. 1 u.k.k. zakłada złożenie przez kredytobiorcę pisemnego oświadczenia. Zastrzeżenie formy pisemnej nie jest obwarowane skutkami w postaci nieważności oświadczenia (art. 45 ust. 1 u.k.k. w zw. z art. 73 § 1 k.c.) - jeżeli nie zachowano takiej formy, czynność konsumenta jest skuteczna i powstaje wtedy sankcja kredytu darmowego. To samo dotyczy formy pełnomocnictwa udzielonego do skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Zastrzeżenie przez ustawodawcę formy pisemnej oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego teoretycznie ma ten skutek, że brak zachowania tej formy powoduje ograniczenia dowodowe w procesie, lecz biorąc pod uwagę, że składającym oświadczenie jest konsument, ograniczenia te są w zasadzie teoretyczne (art. 74 § 1-3 k.c.). Niemniej jednak w przedmiotowej sprawie pozwany nie wykazał, że oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego w ogóle zostało złożone pierwotnemu wierzycielowi – (...) Spółce Akcyjnej w W.. Do odpowiedzi na pozew załączono kopię oświadczenia, które miało zostać wysłane pocztą elektroniczną. Niezależnie jednak od formy, w której miało zostać złożone, to z dokumentu załączonego do odpowiedzi na pozew w ogóle nie wynika kiedy takie oświadczenie miało zostać wysłane bankowi, ani nawet by w ogóle zostało wysłane pierwotnemu wierzycielowi. Z treści wiadomości e-mail, której wydruk został załączony do odpowiedzi na pozew wynika, że w załączeniu pełnomocnik pozwanego przesyła oświadczenie o kredycie darmowym do umowy wskazanej w temacie maila. Brak jest jednak informacji o dacie wysłania wiadomości, jego adresacie, adresie poczty elektronicznej, na który została wysłana oraz w imieniu jakiej osoby oświadczenie jest złożone.

Pozwany zakwestionował również zasadność i skuteczność wypowiedzenia umowy kredytu. Zarzut ten nie mógł zostać przez Sąd podzielony. Wypowiedzenie umowy jest jednostronną czynnością prawną, której skuteczność podlega ocenie przez pryzmat art. 61 § 1 k.c. Powód w wystarczającym stopniu udowodnił fakt doręczenia pozwanemu wypowiedzenia umowy wraz z wezwaniem do zapłaty. Do pisma wypowiadającego umowę dołączono potwierdzenie odbioru z informacją o odbiorze przesyłki w dniu 24 maja 2023 roku. Korespondencja ta została wysłana na adres wskazany przez stronę pozwaną w umowie. Również z treści wezwania do zapłaty z dnia 25 marca 2023 roku wynika, że zostało ono wysłane drogą pocztową do pozwanego na jego adres zamieszkania w dniu 28 marca 2023 roku. Pozwany nie przedstawił jakichkolwiek rzeczowych argumentów, które mogłyby wskazywać, że oświadczenie kredytodawcy nie dotarło do niego. Nie wykazał również, że nie miał rzeczywistej możliwości zapoznania się z treścią tego oświadczenia. Ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na pozwanym. Podobnie rzecz się ma z wykazaniem, że wypowiedzenie umowy i wezwanie do zapłaty nie były podpisane przez upoważnione do tego osoby. Na dokumentach znajdują się podpisy wraz z pieczątkami osób, które złożyły podpisy pod tymi dokumentami – B. M., wicedyrektora departamentu restrukturyzacji i windykacji klientów detalicznych i P. K., dyrektora tego departamentu. W przypadku P. K., powód załączył nawet dokument pełnomocnictwa z dnia 25 lutego 2019, z którego wywieść można wniosek, że był on pracownikiem (...) Spółki Akcyjnej w W.. Dodatkowo zarówno wezwanie do zapłaty, jak i wypowiedzenie umowy zostały podpisane na firmowym papierze banku. W tej sytuacji, w ocenie sądu to na pozwanym spoczął ciężar wykazania, że osoby podpisujące te dokumenty nie były do tego uprawnione. Pozwany ciężarowi dowodzenia w tym zakresie nie sprostał – nie złożył nawet w tym zakresie jakichkolwiek wniosków dowodowych. Zauważyć należy, że zgodnie z umową kredytodawca mógł wypowiedzieć umowę z przyczyn leżących po stronie kredytobiorcy w przypadku nie spłacenia w terminie określonym w harmonogramie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności lub wymagalnych opłat i prowizji zawiązanych z kredytem pomimo uprzedniego wezwania przez bank do ich zapłaty, w terminie nie krótszym niż 14 dni od momentu otrzymania wezwania. Wypowiedzenie umowy poprzedziło wezwanie do zapłaty i upływ 14 dni od momentu otrzymania wezwania. Powód wprawdzie nie przedstawił potwierdzenia odbioru wezwania do zapłaty z dnia 25 marca 2023 roku doręczonego pozwanego, lecz w ocenie sądu z faktu, iż na wezwaniu wskazano datę nadania 28 marca 2023 roku przesyłki pocztowej zawierającej to wezwanie na adres zamieszkania pozwanego, natomiast niespełna dwa miesiące później, pismem z dnia 18 maja 2023 roku pierwotny wierzyciel wypowiedział pozwanemu umowę kredytu, należało wyprowadzić wniosek, że wezwanie do zapłaty zostało pozwanemu doręczone, a termin 14 dni roboczych od jego otrzymania przez pozwanego upłynął przed wypowiedzeniem umowy (art. 231 k.p.c.). Tego domniemania faktycznego pozwany nie obalił - nie przedstawił żadnych dowodów, które by na to pozwoliły i nie stawił się na rozprawę wyznaczoną na dzień 7 kwietnia 2025 roku w celu jego przesłuchania. Mając na uwadze powyższe, zarzut pozwanego należało uznać za chybiony.

Termin wypowiedzenia umowy upłynął zatem z 30 dniem od dnia otrzymania przez pozwanego pisma zawierającego wypowiedzenie, a mówiąc konkretniej – po upływie 30 dni od dnia w którym pozwany mógł się z tym pismem zapoznać. Biorąc pod uwagę fakt, iż przesyłka zawierająca wypowiedzenie umowy została odebrana w dniu 24 maja 2023 roku, to najpóźniej w tym dniu pozwany mógł zapoznać się z treścią pisma, a zatem termin wypowiedzenia upływał z dniem 23 czerwca 2023 roku. Tym samym w ocenie Sądu nie ma wątpliwości co do skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu oraz wymagalności dochodzonej przez powoda kwoty.

Jeśli chodzi o sumę dochodzoną przez stronę powodową należy zauważyć, że została ona stwierdzona dokumentem pochodzącymi od kredytodawcy – elektronicznym zestawieniem operacji (k. 110-122). Należy podkreślić, że co prawda dokument ten nie stanowi samoistnego dowodu, jednak oceniany przez pryzmat również innych dowodów, może stanowić podstawę ustaleń faktycznych Sądu jako dokument prywatny (art. 245 k.p.c.). Zaprzeczenie prawdziwości tegoż dokumentu prywatnego nie może polegać na samym zanegowaniu istnienia lub wysokości długu, jeśli z pozostałych dowodów przedłożonych przez powoda wynika fakt zawarcia umowy kredytu, jej wysokość, ustalone przez strony warunki spłaty, a także wykaz i sposób zarachowania kilku dokonanych przez dłużnika wpłat (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 16 października 2020 roku, sygn. akt V ACa 196/20, LEX nr 3107816). Z elektronicznego zestawienia operacji wynika, iż zadłużenie na kontrakcie na dzień 31 stycznia 2024 roku (data cut-off zgodnie z umową przelewu wierzytelności) 15 942,69 zł z tytułu niespłaconego kapitału kredytu oraz 2 354,22 zł z tytułu odsetek umownych. Sąd uznał, że roszczenie powoda w zakresie tych kwot jest udowodnione oraz zasadne. Pozwany nie zdołał skutecznie podważyć dokonanych przez pierwotnego wierzyciela wyliczeń – nie wskazał które z wyliczeń dokonanych przez bank są błędne i z jakiego powodu, ani jaka jest jego zdaniem wysokość zadłużenia. Poza tym, jak już wskazywano wcześniej, twierdzenia pozwanego jakoby postanowienia umowy były abuzywne bądź że powodowi nie przysługują roszczenia z tytułu naliczonych odsetek umownych bądź prowizji nie były zasadne. Przy uwzględnieniu spłat dokonanych na poczet umowy kredytu przez pozwanego w wysokości 8 094,13 zł, kwota 18 296,85 zł stanowi kwotę, która na dzień 31 stycznia 2024 roku stanowiła wierzytelność wierzyciela pierwotnego względem pozwanego. Z ustaleń poczynionych przez Sąd wynika, iż naliczone przez powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od niespłaconego kapitału za okres od 16 marca 2024 roku do 24 lipca 2024 roku (dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym) zostały wskazane w błędnej wysokości 859,25 zł. Z dokonanych przez Sąd obliczeń wynika, że żądanie powoda w tym zakresie było zasadne jedynie co do kwoty 643,71 zł (prawidłowo obliczone odsetki za opóźnienie od kwoty 15 942,69 zł za okres od 16 marca 2024 roku do 24 lipca 2024 roku), zaś w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu jako bezzasadne (punkt II wyroku).

Mając na uwadze powyższe powództwo podlegało uwzględnieniu w części na podstawie art. 69 ust. 1 prawa bankowego w zw. z art. 509 k.c. Sąd w punkcie I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 18 940,62 zł, stanowiącą sumę kwot 15 942,69 zł, 2 354,22 zł i 643,71 zł.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Powód domagał się zapłaty kwoty należności głównej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Jako, że pozew został wniesiony w dniu 25 listopada 2024 roku, sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 18 940,62 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 listopada 2024 roku do dnia zapłaty.

W punkcie III orzeczono o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 w zw. z art. 100 k.p.c. Strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powód wygrał sprawę w 98,87%. Strona powodowa uległa zatem tylko co do nieznacznej części swego żądania, co w ocenie Sądu uzasadniało nałożenie obowiązku zwrotu wszystkich kosztów procesu poniesionych przez powoda na stronę pozwaną. Na koszty procesu należne powodowi składają się: 1 000 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 3 600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego ustalonego na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – łącznie 4.617 zł.

Kwota 4617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu została od pozwanego na rzecz powoda zasądzona wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, zgodnie z brzmieniem art. 98 § 1 1 k.p.c., w myśl którego, od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewelina Czarnecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  asesor sądowy Paweł Kamiński
Data wytworzenia informacji: