I C 1117/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2025-02-05
Sygn. akt: I C 1117/24 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lutego 2025 r.
Sąd Rejonowy w T. I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
|
Przewodniczący: |
asesor sądowy Paweł Kamiński |
|
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Karolina Kotowska |
po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2025 r. w T.
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 4 080,72 zł (cztery tysiące osiemdziesiąt złotych siedemdziesiąt dwa grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty;
II. w pozostałej części powództwo oddala;
III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 559,59 zł (dwa tysiące pięćset pięćdziesiąt dziewięć złotych pięćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt I C 1117/24 upr T., dnia 20 lutego 2025 roku
UZASADNIENIE
Pozwem z 10 maja 2024 roku (data nadania) powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 4 572,72 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 4 080,72 zł od dnia 23 marca 2023 roku do dnia zapłaty, ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 492 zł od dnia 6 maja 2024 roku, a także o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k. 4-7v).
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w wyniku zdarzenia drogowego z 20 marca 2023 roku miała miejsce kolizja w wyniku której uszkodzeniu uległ należący do D. P. pojazd marki A. o numerze rejestracyjnym (...). Powód wskazał, że sprawca wypadku był w chwili zdarzenia objęty obowiązkową ochroną ubezpieczeniową w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego u pozwanego. Poszkodowany zgłosił szkodę u pozwanego, który sporządził kalkulację naprawy samochodu poszkodowanego. Z kalkulacji naprawy sporządzonej przez pozwanego wynikało, że koszt naprawy pojazdu po zdarzeniu z dnia 20 marca 2023 roku został ustalony na kwotę 2 246,24 zł brutto. Tę kwotę pozwany wypłacił na rzecz poszkodowanego w ramach odszkodowania z tytułu szkody częściowej w pojeździe i zakończył postępowanie likwidacyjne. Powód dodał także, że nabył sporną wierzytelność od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która z kolei nabyła wierzytelność od poszkodowanego. Powód dodał, że w celu ustalenia rzeczywistego kosztu naprawy pojazdu, zlecił rzeczoznawcy wykonanie kalkulacji naprawy, z której wynika, że koszt naprawy uszkodzonego pojazdu wynosi 6 326,96 zł, a koszt sporządzenia prywatnej kalkulacji naprawy wyniósł 492 zł. Tym samym, twierdzi powód, odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela było zaniżone. Powód wskazał, że wezwał pozwanego do zapłaty. Wyjaśnił, iż ubezpieczyciel nie uznał jego roszczenia w jakimkolwiek zakresie. Powód wskazał, że dochodzi pozwem należności stanowiącej brakującą część odszkodowania za szkodę w pojeździe poszkodowanego odpowiadającej różnicy pomiędzy rzeczywistymi kosztami naprawy wynikającymi z kalkulacji sporządzonej na zlecenie powoda a kwotą odszkodowania wypłaconą przez pozwanego. Powód wskazał, że dochodzi tego roszczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następnego od wydania przez pozwanego decyzji odmownej z dnia 22 marca 2023 roku. Powód wskazał, że domaga się również zwrotu kosztów wykonania prywatnej kalkulacji naprawy w wysokości 492 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 maja 2024 roku, wskazując jednocześnie, że roszczenie w tym zakresie stało się wymagalne w dniu 3 maja 2024 roku.
Nakazem zapłaty wydanym 27 maja 2024 roku w postępowaniu upominawczym w sprawie I Nc 1124/24 referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w T. orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (k. 33).
Sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty wywiódł pozwany, zaskarżając nakaz zapłaty w całości i wnosząc o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k. 39-41v).
Uzasadniając swoje stanowisko pozwany potwierdził, że otrzymał zgłoszenie szkody określonej w pozwie, a także potwierdził fakt wypłaty kwoty 2 246,24 zł tytułem odszkodowania za naprawę pojazdu. Pozwany zarzucił powodowi brak legitymacji procesowej. Pozwany wskazał, że choć powód przedstawił oświadczenie poszkodowanego o dokonaniu cesji wierzytelności, to nie wykazał przyczyny prawnej przysporzenia.
Pozwany wskazał też, że brak jest informacji na temat tego czy pojazd poszkodowanego został naprawiony, natomiast w przypadku sprzedaży pojazdu poszkodowanego w stanie nienaprawionym bądź w przypadku naprawienia pojazdu, to dochodzenie hipotetycznych kosztów naprawy byłoby niezasadne. Pozwany wskazał, że odszkodowanie służy zrekompensowaniu poszkodowanemu celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków poniesionych w celu przywrócenia stanu poprzedniego i nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia się poszkodowanego. Pozwany podniósł też, że powód nie wykazał, by rozmiar faktycznie poniesionej przez poszkodowanego szkody był większy od wypłaconego na jego rzecz odszkodowania. Pozwany stwierdził, że prywatna kalkulacja naprawy dołączona do pozwu jest jedynie dokumentem prywatnym niewystarczającym do wykazania istnienia roszczenia i jego wysokości. Zdaniem pozwanego brak jest również podstaw, by uznać, że restytucja pojazdu o kilku bądź nawet kilkunastoletnim okresie eksploatacji wymagała użycia wyłącznie części oryginalnych. Pozwany wskazał również, że informował poszkodowanego o możliwości naprawy pojazdu w warsztatach sieci naprawczej (...), a także, że w przypadku wyższego kosztu naprawy pojazdu w warsztacie wybranym przez niego, (...) może wypłacić odszkodowanie w kwocie nieprzekraczającej kosztu naprawy we wskazanych warsztatach należących do sieci naprawczej pozwanego, tj. w wysokości realnych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. Zdaniem pozwanego, ponieważ poszkodowany nie próbował skorzystać z zaproponowanych mu przez pozwanego rozwiązań, to należy stwierdzić, że swoim zachowaniem przyczynił się do powiększenia rozmiaru szkody. Jeśli chodzi o koszty prywatnej ekspertyzy, pozwany wskazał, że roszczenie powoda w zakresie kosztów prywatnej ekspertyzy nie mieści się w zakresie przelanej wierzytelności czy praw z nią związanych, ale też w zakresie praw, które mogą powstać w przyszłości. Pozwany wskazał, że powodowi nie przysługuje względem ubezpieczyciela roszczenie z tytułu kosztu prywatnej ekspertyzy sporządzonej na własne zlecenie. Oprócz tego pozwany podniósł, że powód nie udowodnił, aby poniesiony przez niego koszt prywatnej kalkulacji był celowy i ekonomicznie uzasadniony.
Pozwany zakwestionował także roszczenie o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie w zakresie daty początkowej. Zdaniem pozwanego dowiedział się od o skonkretyzowanych roszczeniach powoda z tytułu naprawy pojazdu dowiedział się dopiero z doręczonego odpisu pozwu, wobec czego termin wymagalności roszczenia należy ustalić z uwzględnieniem daty doręczenia odpisu pozwu.
W piśmie przygotowawczym z dnia 6 sierpnia 2024 roku powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie (k. 60-63v). Powód zaznaczył też, że zarzut pozwanego odnośnie braku kauzy umowy przelewu wierzytelności jest bezzasadny, ponieważ kauza jest związana z umową sprzedaży wierzytelności. Powód wskazał, że pozwany nie wykazał, że uszkodzone elementy pojazdu nie były oryginalne, wobec czego należy przyjąć, że zasadne jest uwzględnienie zastosowania wyłącznie części oryginalnych i nie ma znaczenia prostota ich konstrukcji, ani wiek pojazdu. Powód podniósł też, że zakres należnego odszkodowanie nie zależy od tego czy poszkodowany naprawił pojazd i czy w ogóle ma taki zamiar. Zdaniem powoda roszczenie odszkodowawcze powstało z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie po powstaniu kosztów naprawy pojazdu i jest nią różnica między stanem majątku poszkodowanego jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby zdarzenie to nie nastąpiło. Powód wskazał też, że poszkodowany ma także prawo do wyboru warsztatu, w którym dokona naprawy pojazdu, w związku z czym fakt nieskorzystania z naprawy pojazdu na warunkach proponowanych przez pozwanego nie stanowi przyczynienia się do zwiększenia szkody. Powód podkreślił też, że uzasadnione jest także jego żądanie zwrotu poniesionych przez niego kosztów związanych ze sporządzeniem kalkulacji naprawy.
Do zamknięcia rozprawy stanowiska stron pozostały bez zmian.
Sąd ustalił, co następuje:
20 marca 2023 roku o godzinie 18:30 doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) rok produkcji 2010 należący do poszkodowanego D. P.. Zdarzenie miało miejsce na stacji (...) przy ulicy (...) w C.. Kierująca pojazdem marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) K. L. wykonując manewr cofania uderzyła w pojazd marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którego kierującym był D. P.. Właścicielem pojazdu S. był R. D.. W pojeździe poszkodowanego D. P. w wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległa jego lewa przednia część, a konkretnie poszycie zderzaka przedniego, reflektor lewy, pokrywa reflektora dodatkowego - atrapa, krata wlotu powietrza i błotnik przedni lewy. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej w W.. Szkoda została zgłoszona pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 21 marca 2023 roku celem jej likwidacji w ramach policy OC sprawcy zdarzenia. Szkoda została zarejestrowana przez ubezpieczyciela pod nr (...). Pozwany uznał swoją odpowiedzialność za szkodę co do zasady.
Bezsporne, a nadto dowód: zeznania świadka D. P. na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku – k. 90-90v, znacznik czasowy 00:09:46 do 00:19:55 , fotografie dowodu rejestracyjnego pojazdu marki A. (...) – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 101-103, fotografie dowodu rejestracyjnego pojazdu marki S. (...) – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 159-160, oświadczenie sprawcy zdarzenia z dnia 20 marca 2023 roku – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 98-99, oświadczenie dotyczące okoliczności zdarzenia drogowego – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 55-57, podsumowanie zgłoszenia szkody nr (...) – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 139-141, fotografie uszkodzonego pojazdu marki A. (...) – k. 26-30v oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 142-150, pisemna opinia biegłego K. U. z 3 grudnia 2024 r. – k. 95-105, dokument pozwanego pod nazwą „ustalona wysokość szkody” z dnia 22 marca 2023 roku – k. 12-13 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 93-95
Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne zarejestrowane pod numerem (...) w ramach którego sporządził w dniu 22 marca 2023 roku kalkulację naprawy z której wynika, że koszt naprawy uszkodzonego pojazdu A. (...) numer rejestracyjny należącego do poszkodowanego D. P. wynosi 2 246,24 zł. Takie też odszkodowanie pozwany zaproponował i wypłacił poszkodowanemu. Odszkodowanie zostało poszkodowanemu wypłacone na podstawie decyzji pozwanego z dnia 22 marca 2023 roku.
Bezsporne, a nadto dowód: , dokument pozwanego pod nazwą „ustalona wysokość szkody” z dnia 22 marca 2023 roku – k. 12-13 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 93-95, pismo pozwanego zawierające propozycję odszkodowania z dnia 22 marca 2023 roku - w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 96-97, zeznania świadka D. P. na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku – k. 90-90v, znacznik czasowy 00:09:46 do 00:19:55, decyzja pozwanego z dnia 22 marca 2023 roku – k. 13v-14 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 90-92
Wiadomością e-mail z dnia 31 marca 2023 roku poszkodowany D. P. zwrócił się do pozwanego o sporządzenie nowego kosztorysu naprawy wskazując, że analiza kosztorysu wykonanego przez ubezpieczyciela wykazała, że zaniżono koszty w zakresie roboczogodziny i cen części, a ponadto przedni zderzak jest pęknięty, co powoduje konieczność jego wymiany. Poszkodowany wskazał także w tej wiadomości, że jeśli kwota odszkodowania nie będzie adekwatna, będzie zmuszony sprzedać szkodę firmie zajmującej się dopłatą do odszkodowań lub oddać auto do serwisu (...) na naprawę bezgotówkową. Wiadomość pozostała bez odpowiedzi pozwanego.
W dniu 29 stycznia 2024 roku D. P. jako właściciel uszkodzonego pojazdu, zbył wierzytelność wynikającą ze szkody w pojeździe marki A. o nr rej. (...) powstałej na skutek zdarzenia z dnia 20 marca 2023 roku, likwidowanej pod nr akt szkody (...), przysługującą mu wobec wszystkich podmiotów zobowiązanych do naprawienia szkody, a w tym wobec sprawcy i jego ubezpieczyciela w zakresie OC albo wobec ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia AC oraz ewentualnie innych podmiotów odpowiedzialnych za szkodę, a w tym (...), (...), (...) S.A. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O.. Umowę przelewu wierzytelności w imieniu poszkodowanego zawarł jego pełnomocnik – A. T. upoważniony do tej czynności na podstawie pełnomocnictwa z dnia 24 stycznia 2024 roku. Cenę wierzytelności, za którą poszkodowany ją zbył strony ustaliły na kwotę 1 704 zł, w tym 204 zł zaliczki na podatek dochodowy. Następnie, umową z 28 lutego 2024 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w O. dokonała przelewu ww. wierzytelności na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.. W ramach tej umowy (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w O. reprezentowana była przez pełnomocnika P. K., zaś (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. przez pełnomocnika S. Ł.. Cenę wierzytelności, za którą (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w O. zbył wierzytelność na rzecz powoda strony określiły na kwotę 2 300 zł płatną w terminie 7 dni roboczych od dnia zawarcia umowy.
Bezsporne, a nadto dowód: , wiadomość e-mail poszkodowanego D. P. z dnia 31 marca 2023 roku – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 66-68, umowa przelewu wierzytelności nr (...) z 29 stycznia 2024 roku – k. 15-16 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 36-38, pełnomocnictwo z 24 stycznia 2024 roku – k. 17 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 44, załącznik nr 1 do umowy przelewu wierzytelności z dnia 29 stycznia 2024 roku – k. 65, umowa przelewu (cesji) wierzytelności z dnia 28 lutego 2024 roku – k. 18, pełnomocnictwo z 11 maja 2022 roku – k. 19, załącznik nr 1 do umowy przelewu (cesji) wierzytelności z dnia 28 lutego 2024 roku – k. 66, zeznania świadka D. P. na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku – k. 90-90v, znacznik czasowy 00:09:46 do 00:19:55
Na zlecenie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wykonano w dniu 11 marca 2024 roku kalkulację naprawy nr (...) pojazdu marki A. (...) nr rejestracyjny (...), która opiewała na kwotę 6 326,96 zł brutto. Za sporządzenie kalkulacji jej autor W. C. wystawił w dniu 11 marca 2024 roku powodowi fakturę nr (...) opiewającą na kwotę 492 zł brutto.
Dowód: kalkulacja naprawy nr (...) – k. 20-23, faktura nr (...) – k. 24
Poszkodowany D. P. po szkodzie nie naprawiał pojazdu A. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Pojazdem można się poruszać. Poszkodowany w dalszym ciągu jest właścicielem tego pojazdu. Pojazd nabył około 3-4 lat temu. Do czasu kolizji pojazd był w pełni sprawny i poszkodowany nie musiał go naprawiać.
dowód: zeznania świadka D. P. na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku – k. 90-90v, znacznik czasowy 00:09:46 do 00:19:55, fotografie uszkodzonego pojazdu marki A. (...) – k. 26-30v oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 142-150
Pismem z dnia 26 kwietnia 2024 roku powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wezwał (...) Spółkę Akcyjną w W. do zapłaty kwoty 4 080,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 marca 2023 roku do dnia zapłaty tytułem dopłaty do odszkodowania i kwoty 492 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8 dnia od otrzymania wezwania do dnia zapłaty tytułem kosztów wykonanego na zlecenie powoda kosztorysu. Wezwanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 26 kwietnia 2024 roku. Ubezpieczyciel pismem z dnia 2 maja 2024 roku odmówił wypłaty dalszego odszkodowania. Pozwany zweryfikował także przedstawiony przez powoda kosztorys naprawy.
Dowód : wezwanie do zapłaty z 26 kwietnia 2024 roku – k. 25 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 19 , potwierdzenie doręczenia wezwania do zapłaty z dnia 26 kwietnia 2024 roku - w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 23-25, pismo pozwanego z 2 maja 2024 roku – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 6-7, zweryfikowany kosztorys naprawy – w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 8-12
Uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zgodnej z technologią producenta, umożliwiającej przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mającej miejsce 20 marca 2023 roku wynosi 6 710,36 zł brutto (5 455,58 zł netto) przy zastosowaniu nowych, oryginalnych części zamiennych z logo producenta pojazdu ( O). Przeciętna stawka za 1 roboczogodzinę prac naprawczych wynosi 125 zł netto – stawka ta odpowiada stawkom odpowiadającym przeciętnym stawkom stosowanym przez lokalne serwisy niezależne w czasie zdarzenia szkodowego (stawki te kształtowały się od 110 do 196 zł netto). Naprawa pojazdu przy użyciu alternatywnych części nie pozwoliłaby na pełną kompensatę szkody. Poszkodowany nie mógł skorzystać z żadnych rabatów umożliwiających obniżenie kosztów naprawy.
Dowód : pisemna opinia biegłego K. U. z 3 grudnia 2024 r. – k. 95-105, częściowo dokument pozwanego pod nazwą „ustalona wysokość szkody” z dnia 22 marca 2023 roku – k. 12-13 oraz w aktach szkody na płycie CD – k. 45, plik: (...). 93-95
Sąd zważył, co następuje:
Stan faktyczny w zakresie niezbędnym dla rozstrzygnięcia Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów dostarczonych przez obydwie strony postępowania, akt szkody, zeznań świadka D. P. oraz dowodu z opinii biegłego.
Sąd w pełni dał wiarę dowodom w postaci dokumentów zgromadzonych w toku procesu albowiem były kompletne i jasne, wraz z pozostałymi dowodami obrazowały dokładny stan faktyczny sprawy. Dokumenty przedłożone przez powoda w sposób logiczny korelowały z aktami szkody dostarczonymi przez pozwanego i wspólnie tworzyły spójny i logiczny materiał dowodowy pozwalający ustalić stan faktyczny. Ich prawdziwość nie budziła, w ocenie Sądu, jakichkolwiek wątpliwości i nie była kwestionowana przez strony. Również zeznania świadka D. P. nie wzbudziły wątpliwości Sądu, należało uznać je za w pełni wiarygodne, spójne i logiczne. Świadek D. P. jest osobą niezwiązaną z żadną ze stron, rzeczowo udzielał odpowiedzi na pytania sądu, przedstawił też ciąg zdarzeń spójny z dokumentami złożonymi w toku postępowania przez obie strony, w tym również zgromadzonymi w aktach szkody. Poszkodowany jest właścicielem uszkodzonego pojazdu marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...), więc zupełnie oczywistym i logicznym jest, że wie w jakim stanie znajduje się stanowiący jego własność pojazd, że wie czy ten pojazd został naprawiony czy nie. Świadek potwierdził także fakt sprzedaży wierzytelności z tytułu szkody mającej miejsce w dniu 20 marca 2023 roku, choć nie pamiętał jakiemu podmiotowi sprzedał tę wierzytelność. Fakt, że świadek tej okoliczności nie pamięta nie jest jednak okolicznością zmniejszająca wiarygodność zeznań świadka – jest zupełnie logicznym fakt, iż świadek nie pamięta komu sprzedał wierzytelność biorąc pod uwagę, że nie było to dla niego ważne. Bez wątpienia dla świadka najważniejszym było uzyskanie dopłaty do odszkodowania, które uważał za zbyt niskie, by przeprowadzić naprawę pojazdu, a zatem najważniejsza dla świadka była cena sprzedaży wierzytelności, zaś to komu sprzeda wierzytelność było dla niego bez znaczenia. Oprócz tego świadek był uczestnikiem zdarzenia szkodowego mającego miejsce w dniu 20 marca 2023 roku, wobec czego musiał dysponować wiarygodnymi informacjami na temat jego przebiegu, a ponadto przedstawiony przez świadka przebieg tych zdarzeń jest zgodny z opisem zdarzenia szkodowego znajdującym się w aktach szkody, który przedstawił poszkodowany wspólnie ze sprawcą szkody.
Także umiejscowienia uszkodzeń samochodu powoda wskazują, że przebieg zdarzenia szkodowego z dnia 20 marca 2023 roku był taki, jak wynika z zeznań świadka D. P..
Ustalając rozmiar szkody i koszt jej naprawy, Sąd oparł się na opinii biegłego z dziedziny techniki samochodowej K. U.. Sąd nie jest związany opinią biegłego i ocenia ją na równi z innymi środkami dowodowymi w ramach swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Ocenę opinii biegłych odróżniają jednak szczególne kryteria. Stanowią je: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonej w niej wniosków. Przedmiotem opinii nie jest bowiem przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Nie podlega ona zatem weryfikacji jak dowód na podstawie kryteriów prawdy i fałszu. Nie chodzi tu bowiem o kwestię wiarygodności lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości zawartego w opinii i jej uzasadnieniu rozumowania. Sąd ocenia dowód z opinii biegłego nie tylko przez pryzmat jej wniosków końcowych, ale również w oparciu o dokumentację, na podstawie której została wydana.
Sąd uznał opinię biegłego za fachową i w pełni wiarygodną. Opinia ta została sporządzona w sposób rzetelny, wyczerpujący, była logiczna, spójna, nie zawierała sprzeczności. Biegły udzielił odpowiedzi na pytanie sformułowane w tezie dowodowej w sposób wyczerpujący, przedstawiając szczegółowo koszty naprawy pojazdu przy użyciu części zamiennych z logo producenta pojazdu O, a także uzasadniając wykonaną kalkulację naprawy pojazdu, jak również uzasadniając. Biegły przedstawił również jakie były przeciętne ceny usług naprawczych w regionie w warsztatach niezależnych w dacie szkody. Biegły logicznie wyjaśnił konieczność naprawy pojazdu przy użyciu zamiennych części oryginalnych jakości O oraz to, że naprawa pojazdu z użyciem innych części nie była możliwa, a każde inne rozwiązanie wpływało na wartość rynkową i walory estetyczne pojazdu. Biegły wyjaśnił przekonująco także niemożność skorzystania przez poszkodowanego z rabatów umożliwiających obniżenie kosztów naprawy. Biegły posiadał nadto niezbędne kwalifikacje i doświadczenie i z tego względu w ocenie Sądu był osobą kompetentną do sporządzenia opinii w niniejszej sprawie.
Biegły w sposób jasny i precyzyjny określił uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki A. (...), który przy zastosowaniu nowych, oryginalnych części zamiennych z logo producenta pojazdu ( O), wynosiłby 6 710,36 zł brutto przy zastosowaniu nowych, oryginalnych części zamiennych z logo producenta pojazdu ( O). Biegły w sposób przekonujący umotywował swoje stanowisko, w tym także to, że to naprawa pojazdu przy użyciu części oryginalnych przywrócić może pojazd do stanu sprzed szkody. Ponadto za wiarygodnością opinii biegłego dodatkowo przemawia fakt, iż żadna ze stron nie kwestionowała wniosków opinii, z tym zastrzeżeniem, że pozwany wskazał, iż do naprawy pojazdu występuje także reflektor jakości Q, który może zostać użyty przy restytucji samochodu w cenie 831,56 zł netto, natomiast reflektor wskazany w opinii biegłego, jakości O, kosztuje 1 186,18 zł netto. W ocenie Sądu biegły w sposób rzeczowy uargumentował wnioski opinii oraz załączoną do opinii kalkulację naprawy. W związku z tym opinia biegłego stanowiła podstawę ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie.
Sąd postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 5 lutego 2025 roku oddalił wniosek pozwanego sformułowany w punkcie VI pozwu o zobowiązanie pozwanego do przedstawienia pełnych akt szkody, ponieważ pozwany złożył akta szkody na płycie CD wraz ze sprzeciwem od nakazu zapłaty, więc wniosek powoda był bezprzedmiotowy. Oprócz tego powód zgodnie z treścią art. 29 ust. 6 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 838 ze zm.), zakład ubezpieczeń udostępnia ubezpieczającemu, ubezpieczonemu, osobie występującej z roszczeniem lub uprawnionemu z umowy ubezpieczenia informacje i dokumenty gromadzone w celu ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości odszkodowania lub świadczenia. Osoby te mogą żądać pisemnego potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń udostępnionych informacji, a także sporządzenia na swój koszt kserokopii dokumentów i potwierdzenia ich zgodności z oryginałem przez zakład ubezpieczeń. Powód wystąpił z roszczeniem przeciwko pozwanemu będącemu zakładem ubezpieczeń, wobec czego ma prawo samodzielnie pozyskać dokumenty z akt szkody. Nie ma potrzeby, by sąd bądź pozwany go w tym wyręczali.
Na gruncie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd uznał powództwo w niniejszej sprawie za zasadne w przeważającej części.
Spór pomiędzy stronami dotyczył kosztu przywrócenia pojazdu powoda marki A. (...) do stanu sprzed szkody oraz legitymacji procesowej powoda. Bezsporne były okoliczności zdarzenia szkodowego z dnia 20 marca 2023 roku, zakres szkody oraz odpowiedzialność pozwanego za zdarzenie szkodowe.
W pierwszej kolejności należy rozstrzygnąć kwestię legitymacji procesowej powoda. Legitymacja czynna powoda nie budziła wątpliwości sądu. Zgodnie z treścią art. 509 § 1 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Przelew wierzytelności to umowa, na podstawie której dotychczasowy wierzyciel (cedent) przenosi wierzytelność ze swojego majątku do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza). Zatem przelew wierzytelności z art. 509 k.c. w relacji: dłużnik cedowanej wierzytelności i jej cesjonariusz, powoduje zmianę podmiotu, któremu dłużnik powinien spełnić świadczenie. Dlatego też z chwilą dokonania cesji nabywca wierzytelności uzyskuje status wierzyciela. Przy czym nie można pomijać, że cesjonariusz nabywa w drodze przelewu tylko tyle praw, ile przysługiwało jego poprzednikowi prawnemu - cedentowi. Istotnym jest również, że wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności o zaległe odsetki, jak również, że wierzytelność przechodzi na cesjonariusza w takim stanie, w jakim dotychczas istniała. Zatem zasadniczo cesja nie wpływa na kształt wierzytelności, zmienia się jedynie podmiot uprawniony do żądania świadczenia. Istotnym jest również, że przejście takie może być albo następstwem umowy albo bezpośrednim skutkiem działania ustawy. Ponadto warunkiem skutecznego zawarcia umowy przelewu i rozporządzenia wierzytelnością jest to, aby była ona zindywidualizowana. Dlatego też winien zostać określony stosunek prawny, z którego ona wynika. Ważne jest także wskazanie stron tego stosunku, świadczenia jak również przedmiotu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 1999 r., III CKN 423/98, LEX nr 38867). Podkreślić należy także, że przedmiotem przelewu co do zasady może być wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Konieczne jest jednak wyraźne określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność. Skuteczne jest także zbycie wierzytelności nieoznaczonej dokładnie w umowie przelewu, jeżeli można ją jednak określić na podstawie treści stosunku zobowiązaniowego, z którego ona wynika (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku - I Wydział Cywilny z dnia 25 lutego 2021 r., I ACa 252/20, LEX nr 3518065).
Powód był legitymowany czynnie do wzięcia udziału w procesie w związku z nabyciem przez niego od poszkodowanej wierzytelności z tytułu szkody w przedmiotowym pojeździe na podstawie umowy przelewu wierzytelności nr (...) z dnia 29 stycznia 2024 roku pomiędzy D. P. a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w O., a następnie umowy przelewu (cesji) wierzytelności z dnia 28 lutego 2024 roku pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w O. a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w G.. Skuteczność i ważność tej umowy nie zostały skutecznie podważone, ponadto zostały potwierdzone zarówno przez powoda, jak i poszkodowanego D. P., który na rozprawie w dniu 2 października 2024 roku potwierdził sprzedaż wierzytelności. Co więcej, powód przedstawił załącznik nr 1 do umowy przelewu wierzytelności z dnia 29 stycznia 2024 roku i załącznik nr 1 do umowy przelewu (cesji) wierzytelności, które wskazywały ceny kolejnych sprzedaży wierzytelności. Zgodnie z art. 510 § 2 k.c., jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania. Przywołana regulacja prawna wyraża tzw. zasadę kauzalności przelewu, która uzależnia skuteczność rozporządzenia wierzytelnością od istnienia zobowiązania - wykazania causy - czyli prawnie istotnej przyczyny przysporzenia. W razie jej braku przelew wierzytelności nie dochodzi do skutku, tj. nie powoduje przejścia uprawnień na cesjonariusza. Cedent i cesjonariusz w ramach łączącego ich stosunku prawnego zobowiązani są uzgodnić causę w sposób wyraźny bądź dorozumiany, ale nie muszą jej ujawniać na zewnątrz, zwłaszcza dłużnikowi. Co do zasady więc przelew wierzytelności ma charakter kauzalny, przy tym jednak umowa przelewu nie musi określać podstawy prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2016 r. sygn. akt I CSK 181/15, LEX nr 2054083). Odnosząc się więc do zarzutu nieważności przedłożonych umów przelewu wierzytelności, wskazać należy, że analiza ich treści jednoznacznie wskazuje, że zgodnym zamiarem stron (art. 65 § 2 k.c.), tj. rzeczywistą causę stanowiło umocowanie do dochodzenia świadczenia odszkodowawczego za szkodę z dnia 20 marca 2023 roku w zakresie kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Z umowy cesji oraz zeznań poszkodowanego wynika, że przyczyną (causa) jej zawarcia było pozyskanie kwoty odszkodowania umożliwiającej naprawienie pojazdu (causa solvendi). Poszkodowany D. P. zeznał, że sprzedał wierzytelność, zaś z treści załącznika nr 1 do umowy cesji, którą poszkodowany zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w O. wynika, że poszkodowany otrzymał w związku z cesją wierzytelności kwotę 1 704 zł. Z kolei z załącznika nr 1 do umowy cesji zawartej pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w O. a powodem wynika, że powód zapłacił z tytułu sprzedaży wierzytelności na rzecz zbywcy kwotę 2 300 zł. Wobec powyższego poszkodowany dokonał skutecznej cesji na rzecz powoda roszczeń odszkodowawczych, wynikających z kolizji drogowej. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w O. skutecznie scedował na rzecz powoda wierzytelność z tytułu odszkodowanie za szkodę z dnia 20 marca 2023 roku. Tym samym w ocenie sądu, powód wstąpił w prawa poprzedniego wierzyciela (poszkodowanego), przysługujące wobec strony pozwanej z tytułu przedmiotowej szkody w pojeździe i należnego, a nie wypłaconego jeszcze odszkodowania, na podstawie art. 509 § 1 i 2 k.c. Powód mógł zatem skutecznie realizować uprawnienia poprzedniego wierzyciela również w zakresie dochodzenia należności na drodze sądowej.
Stosownie do treści art. 805 § 1 k.c. ubezpieczyciel przez umowę ubezpieczenia zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.
Jak wynika z art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (art. 822 § 4 k.c.). Jeżeli nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela (art. 824 1 § 1 k.c.). Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych regulują przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2500, dalej: ustawa). Zgodnie z art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 cyt. ustawy, z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenia mienia, a odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Zgodnie z treścią art. 19 ust. 1 cyt. ustawy, poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej (OC) może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Ustalenie odszkodowania z ubezpieczenia OC następuje według ogólnych zasad, określonych w art. 361 – 363 k.c., z tym jedynie zastrzeżeniem, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest tylko do świadczenia pieniężnego, ograniczonego do wysokości, ustalonej w umowie, sumy gwarancyjnej (art. 822 § 1 k.c. i art. 36 ust. 1 cyt. ustawy).
Roszczenie odszkodowawcze powstaje z chwilą wystąpienia w majątku poszkodowanego pierwszych negatywnych konsekwencji zdarzenia będącego przyczyną szkody. Szkodą bezpośrednią jest uszkodzenie pojazdu. W momencie jej wystąpienia powstaje odpowiedzialność sprawcy i ubezpieczyciela. Granice odpowiedzialności odpowiadają co do zasady niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy (wyrok Sądu Najwyższego z 8 marca 2018 r., II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Podkreślić należy, że decyzja o naprawie pojazdu, sposobie naprawy, naprawie prowizorycznej, należy do poszkodowanego.
Sąd w pełni podziela ugruntowane w judykaturze stanowisko, iż poszkodowany ma prawo wyboru zarówno sposobu naprawy jak i warsztatu, w którym jej dokona.
Powód nie dochodził w niniejszej sprawie rzeczywiście poniesionych, ale hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu. W ocenie Sądu powód udowodnił przy tym, że odszkodowanie należne z tytułu szkody powstałej w pojeździe poszkodowanego powinno być przyznane w wysokości żądanej w pozwie, z tym zastrzeżeniem, że odnosi się to jedynie do kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.
Powód dochodził w przedmiotowej sprawie odszkodowania z tytułu odpowiedzialności ubezpieczyciela za zdarzenie szkodowe z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych osoby będącej sprawcą szkody.
Należy podkreślić, iż obowiązek naprawienia szkody powstaje z chwilą szkody i nie jest uzależniony od tego czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle zamierza jej dokonać (wyrok Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410). Niemniej jednak zakres szkody i wysokość należnego odszkodowania uzależnione są także od zdarzeń, które nastąpiły po wystąpieniu szkody. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 grudnia 2022 roku (...) 726/22 (LEX nr 3456189), w razie naprawienia pojazdu we własnym zakresie uprawniony nie może żądać zapłaty odszkodowania obliczonego metodą kosztorysową, tzn. stanowiącego równowartość kosztów restytucji, czyli hipotetycznych koszów naprawy tego pojazdu. Żądanie zapłaty kosztów nieprzeprowadzonej restytucji nie może być uwzględnione, jeśli przywrócenie stanu poprzedniego nie jest możliwe. W takich bowiem przypadkach zgodnie z art. 363 § 1 zd. 2 k.c. roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu, rozumianego jako rekompensata pieniężna obliczana metodą dyferencyjną. Mowa tu w szczególności o dwóch sytuacjach: zbycia uszkodzonego pojazdu, wykluczającego dokonanie jego naprawy przez poszkodowanego, albo samodzielnego naprawienia samochodu, które - wobec dokonania rzeczywistej naprawy pojazdu - nie pozwala na obliczenie odszkodowania w sposób kosztorysowy jako hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, a z pominięciem kosztów rzeczywiście poniesionych (por. wyrok Sądu Okręgowego w T. z dnia 4 października 2023 roku VIII Ca 741/23, LEX nr 3628827, a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2021 r., (...) 1/21, LEX nr 3191839). Nie można bowiem przyjąć, że obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od jakichkolwiek zdarzeń następczych - szkoda ma charakter dynamiczny.
Także w najnowszej uchwale 7 sędziów z 11 września 2024 r., III CZP 65/23 (LEX nr 3754128), Sąd Najwyższy trafnie przyjął, że jeżeli naprawa pojazdu przez poszkodowanego stała się niemożliwa, w szczególności w razie zbycia lub naprawienia pojazdu, nie jest uzasadnione ustalenie wysokości odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jako równowartości hipotetycznych kosztów naprawy.
W przedmiotowej sprawie poszkodowany nie naprawił pojazdu, ani nie dokonał jego sprzedaży. Oznacza to, że zasadne jest ustalanie wysokości odszkodowania jako równowartości hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu metodą kosztorysową. Wysokość odszkodowania w takim wypadku powinna odpowiadać przeciętnym kosztom naprawy na lokalnym rynku, z uwzględnieniem możliwych do uzyskania przez poszkodowanego ulg i rabatów, chyba że skorzystaniu z tych ulg i rabatów sprzeciwia się jego uzasadniony interes.
Brak było podstaw, by uznać, że poszkodowany nie wybierając opcji naprawy w warsztacie naprawczym należącym do sieci naprawczej pozwanego przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody (art. 362 k.c.), co zdawał się sugerować w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany. Zakłady naprawcze współpracujące na stałe z ubezpieczycielami w ramach tzw. sieci naprawczych z uwagi na zasięg świadczonych usług, ilość napraw, ilość zakupywanych części i materiałów mogą oferować ubezpieczycielom preferencyjne ceny, co przekłada się również na wartość końcową kosztu naprawy. Na tego typu rabaty i upusty nie mogą natomiast liczyć mniejsze zakłady naprawcze. Poza tym to do poszkodowanego należy decyzja o tym gdzie naprawić uszkodzony pojazd i czy w ogóle go naprawić.
Biegły z zakresu techniki samochodowej wyjaśnił zaś, że koszt naprawy uszkodzonego pojazdu marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zgodnej z technologią producenta, umożliwiającej przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mającej miejsce 20 marca 2023 roku wynosi 6 710,36 zł brutto (5 455,58 zł netto) przy zastosowaniu nowych, oryginalnych części zamiennych z logo producenta pojazdu ( O). Przeciętna stawka za 1 roboczogodzinę prac naprawczych wynosi 125 zł netto – stawka ta odpowiada stawkom odpowiadającym przeciętnym stawkom stosowanym przez lokalne serwisy niezależne w czasie zdarzenia szkodowego (stawki te kształtowały się od 110 do 196 zł netto). Naprawa pojazdu przy użyciu alternatywnych części nie pozwoliłaby na pełną kompensatę szkody. Poszkodowany nie mógł skorzystać z żadnych rabatów umożliwiających obniżenie kosztów naprawy. Biegły zaznaczył w opinii, że jedynie naprawa pojazdu przy użyciu części oryginalnych, z logo producenta pojazdu przywróci pojazd do stanu sprzed szkody. Sąd podziela ten pogląd. Sąd miał w polu widzenia fakt, iż części zamienne o jakości O i (...) są równej jakości, lecz nie ma znaczenia, w świetle opinii biegłego, czy zastosowane byłyby części zamienne o jakości O czy (...), bowiem koszt przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed szkody byłby identyczny przy zastosowania zarówno części o jakości O i o jakości (...). Poza tym pozwany nie wykazał, że w pojeździe w dniu zdarzenia znajdowały się inne części niż oryginalne, ani nie żądał przeprowadzenia dowodów na tę okoliczność. Pojazd nie był wcześniej, od czasu gdy jego właścicielem został D. P., uszkadzany ani naprawiany nieoryginalnymi częściami. Przeprowadzone przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym czynności także nie wykazały, że w pojeździe powoda znajdowały się nieoryginalne części zamienne. Oprócz tego natomiast, za punkt wyjścia należy przyjąć, że zasadą powinno być ustalanie odszkodowania według części oryginalnych, skoro uszkodzone części były częściami oryginalnymi. Nie budzi wątpliwości, że z założenia wykorzystanie właśnie takich części zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego pod wszystkimi istotnymi względami. W konsekwencji, w sprawie o odszkodowanie za szkodę w pojeździe mechanicznym, gdy w następstwie kolizji uszkodzeniu uległy części oryginalne i zachodzi konieczność ich wymiany na nowe, poszkodowanemu co do zasady powinno przysługiwać prawo do odszkodowania ustalonego według cen części oryginalnych pochodzących bezpośrednio od producenta i opatrzonych jego logo. Uprawnienie to, w ocenie Sądu, jest niezależne od wieku pojazdu, stanu jego wyeksploatowania i faktu, że w obrocie dostępne są również części alternatywne, nie będące częściami oryginalnymi, w tym tzw. części o jakości porównywalnej do oryginalnych (oznaczone symbolem (...)). Dzięki bowiem naprawie dokonanej z wykorzystaniem części oryginalnych stan pojazdu jest pod względem technicznym, użytkowym i estetycznym najbardziej zbliżony do jego stanu sprzed kolizji, co odpowiada zasadzie pełnego odszkodowania. Stanowisko to jest zbieżne z wyrażonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem, że „poszkodowany ma prawo oczekiwać, iż otrzyma od ubezpieczyciela kwotę, która obejmuje także wartość nowych części, których zamontowanie jest potrzebne, aby pojazd został przywrócony do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę; obowiązkiem zakładu ubezpieczeń jest ustalenie i wypłacenie odszkodowania w takiej właśnie wysokości”. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 roku, III CZP 80/11, LEX nr 1129783). Prezentując ten pogląd Sąd Najwyższy jednocześnie zaznaczył, że nie jest wykluczona sytuacja, w której montaż części nowych doprowadzi do zwiększenia wartości pojazdu w stosunku do stanu sprzed wystąpienia szkody. Niemniej jednak to na pozwanym spoczywał obowiązek wykazania, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody przy użyciu innych części niż oryginalne byłoby możliwe (art. 6 k.c.). Pozwany temu ciężarowi nie sprostał. Pozwany w piśmie procesowym z dnia 23 grudnia 2024 roku wskazał, że do naprawy pojazdu mógł zostać wykorzystany reflektor jakości Q w cenie 831,56 zł netto, tak jak wskazał powód, a reflektor w opinii biegłego jakości O kosztuje 1 186,18 zł. Po pierwsze jednak pozwany powoływał się w rzeczonym piśmie procesowym na ten sam kosztorys, który w sprzeciwie zakwestionował, w efekcie czego dopuszczony został w sprawie dowodu z opinii biegłego. Po drugie, jak już wcześniej wskazano, pozwany nie wykazał, że zastosowanie części innych niż oryginalne przywróciłoby pojazd poszkodowanego do stanu sprzed szkody z dnia 20 marca 2023 roku, zaś fakt konieczności wykorzystania części oryginalnych wykazał w swojej opinii biegły. Po trzecie natomiast sąd uwzględnił finalnie uwagi pozwanego, ponieważ powód dochodził pozwem odszkodowania w zakresie kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody jedynie różnicy pomiędzy kwotą wypłaconego odszkodowania, a sumą odszkodowania wynikającego właśnie z kosztorysu powoda z dnia 11 marca 2024 roku. Podsumowując, sąd doszedł do wniosku, że należne odszkodowanie w związku z uszkodzeniem pojazdu marki A. (...) po zdarzeniu z dnia 20 marca 2023 roku powinno wynosić 6 710,36 zł. Do tej pory pozwany wypłacił odszkodowanie w kwocie 2 246,24 zł, wobec czego do zapłaty pozostaje odszkodowanie w wysokości 4 464,12 zł. Jako, że powód w zakresie kwoty dopłaty do wypłaconego odszkodowania domagał się zasądzenia kwoty 4 080,72 zł, to taką też kwotę należało zasądzić od pozwanego.
W kwestii zasadności obciążania ubezpieczyciela kosztami prywatnej kalkulacji naprawy Sąd podzielił stanowisko pozwanego. Niewątpliwie zaciągnięcie przez poszkodowanego zobowiązania do zapłaty wynagrodzenia za sporządzenia kosztorysu może stanowić szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., pozostającą w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym. Sąd nie ma wątpliwości, że poszkodowanemu oraz cesjonariuszowi roszczeń odszkodowawczych z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych może przysługiwać od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot kosztów tzw. prywatnej opinii (ekspertyzy) rzeczoznawcy, ale tylko wówczas jeżeli jej sporządzenie było niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2019 r., sygn. akt III CZP 99/18, LEX nr 2714676). Obowiązek wykazania takiej konieczności spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.), a więc w tym przypadku na powodzie. W przedmiotowej sprawie roszczenie o zwrot kosztów związanych z wykonaniem prywatnej ekspertyzy, które stosownie do okoliczności sprawy może być składnikiem odszkodowania, jakie przysługuje poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, nie zostało przeniesione przez poszkodowanego na rzecz powoda, bowiem w chwili zawarcia umowy cesji wierzytelności nie istniało. To nie poszkodowany poniósł koszty sporządzenia opinii, a nabywca wierzytelności. Tym samym nie są to koszty bezpośrednio związane ze szkodą lecz koszty, które dobrowolnie wygenerował i poniósł podmiot trzeci na potrzeby dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Sąd miał przy tym na uwadze, iż inaczej należy oceniać działania samego poszkodowanego, który nie ma orientacji w kwestiach dotyczących naprawy samochodu, jest laikiem w tej dziedzinie, a inaczej firmy windykacyjnej lub podmiotu zawodowo zajmującego się oceną ryzyka i szacowaniem strat. Powód nie wykazał, aby koszty te należało rozpatrywać w oderwaniu od całości kosztów jego działalności gospodarczej pokrywanych i rozliczanych w ramach tej działalności. Koszt ten mieści się w ramach ryzyka prowadzonej działalności gospodarczej. W rezultacie Sąd nie dostrzegł związku przyczynowego między sporządzeniem prywatnej ekspertyzy na zlecenie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. a zdarzeniem szkodowym z 20 marca 2023 roku. Dlatego też wydatek poniesiony przez powoda na sporządzenie prywatnej opinii nie może być uznany za konieczny i uzasadniony w kontekście odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę. W tym zakresie powództwo zatem było bezzasadne.
O odsetkach od kwoty 4 080,72 zł Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 14 ust. 1 z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W niniejszej sprawie powód żądał zasądzenia odsetek od kwoty 4 080,72 zł, tj. od kwoty pierwotnie dochodzonej pozwem od dnia 23 marca 2023 roku, tj. od dnia następującego po dniu wydania decyzji o wypłacie odszkodowania przez pozwanego. Zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Stosownie zaś do ust. 2 cytowanego artykułu w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. Zgłoszenie szkody miało miejsce w dniu 21 marca 2023 roku. Trzydziestodniowy termin na wypłatę odszkodowania upływał zatem z dniem 20 kwietnia 2023 roku, a zatem dopiero od następnego dnia, tj. od dnia 21 marca 2023 roku roszczenie powoda zgłoszone w pozwie stało się wymagalne i dopiero od tego dnia możliwe stało się naliczanie odsetek za opóźnienie. Nie są w ocenie sądu przekonujące argumenty pozwanego wskazującego, że ewentualne odsetki byłyby należne dopiero od daty doręczenia odpisu pozwu pozwanemu z uwagi na to, że dopiero w tej dacie pozwany dowiedział się o skonkretyzowanych roszczeniach powoda. Wypłata odszkodowania powinna następować co do zasady w terminie 30 dni licząc od dnia zawiadomienia o szkodzie. Tylko szczególne okoliczności mogą spowodować przyjęcie innego terminu. Dotyczy to sytuacji, gdy nie jest możliwe wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia zasady odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości odszkodowania. Wówczas obowiązkiem zakładu ubezpieczeń jest w takim czasie pisemne zawiadomienie uprawnionego o przyczynie niemożności terminowego wypłacenia odszkodowania ze wskazaniem przypuszczalnego terminu zajęcia ostatecznego stanowiska. W przedmiotowej sprawie natomiast brak jest podstaw, by ustalać inny termin na wypłatę odszkodowania niż termin 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Zgłoszenie szkody miało miejsce w dniu 21 marca 2023 roku, natomiast decyzję w sprawie wypłaty odszkodowania wydał już dzień później, 22 marca 2023 roku. Skoro pozwany podjął decyzję o wypłacie odszkodowania już dzień po zgłoszeniu szkody, należy uznać, że pozwany doszedł do wniosku, że dysponował w tym dniu już wszelkimi wiadomościami pozwalającymi na ustalenie wysokości należnego odszkodowania, jak i własnej odpowiedzialności za szkodę. Miało to miejsce jeszcze przed upływem trzydziestodniowego terminu liczonego od dnia zawiadomienia go o szkodzie – w dniu następnym po dacie zgłoszenia szkody. Należy też zaznaczyć, że jeszcze przed upływem ustawowego terminu na wypłatę odszkodowania, wiadomością e-mail z dnia 31 marca 2023 roku poszkodowany D. P. sygnalizował pozwanemu, że wypłacone odszkodowanie jest za niskie. Pozwany zignorował jednak tę wiadomość. Fakt otrzymania wezwania do zapłaty w dacie późniejszej, a następnie odpisu pozwu nie spowodował, że wynikający z przepisu ustawy obowiązek wypłaty odszkodowania w prawidłowej wysokości uległ przesunięciu na późniejszy termin.
Dlatego też sąd zasądził w punkcie I wyroku od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 080,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty.
Jako, że sąd nie uwzględnił roszczenia powoda w zakresie żądania obejmującego zwrot kosztów sporządzenia prywatnego kosztorysu w kwocie 492 zł wraz z odsetkami od dnia 6 maja 2024 roku, sąd oddalił w tym zakresie powództwo jako bezzasadne, o czym orzeczono w punkcie II wyroku.
O kosztach procesu Sąd, w punkcie III wyroku, orzekł na podstawie art. 98 § 1, § 1 1, § 3 k.p.c. i art. 100 k.p.c., mając na uwadze zasadę odpowiedzialności strony za wynik procesu i zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 559,59 zł. Zgodnie z art. 100 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Powód wygrał sprawę w 89,24 % Na koszty procesu poniesione przez powoda składały się: 400 złotych tytułem opłaty sądowej od pozwu, 900 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego, 17 złotych tytułem opłaty skarbowej za pełnomocnictwo oraz 1 661,78 zł tytułem wykorzystanej zaliczki na wynagrodzenie biegłego. Łącznie powód poniósł koszty w wysokości 2 978,78 złotych. Refundacji przez pozwanego podlegało 89,24 % tej kwoty tj. 2 658,26 złotych. Pozwany wygrał sprawę w 10,76 %. Koszty procesu poniesione przez pozwanego wynosiły 917 złotych w tym 900 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Należał mu się zwrot 10,76 % tej kwoty tj. 98,67 zł. Dokonując potrącenia powyższych kwot, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 559,59 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Kwota ta została zasądzona wraz z wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, zgodnie z treścią brzmieniem art. 98 § 1 1 k.p.c., w myśl którego, od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Paweł Kamiński
Data wytworzenia informacji: