Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 833/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2024-08-26

Sygn. akt: I C 833/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 sierpnia 2024 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

asesor sądowy Paweł Kamiński

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Karolina Kotowska

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2024 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko A. S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego A. S. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 42 470,93 zł (czterdzieści dwa tysiące czterysta siedemdziesiąt złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze) tytułem należności głównej;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 285,68 zł (trzy tysiące dwieście osiemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie, liczonych od kwoty 42 470,93 zł (czterdzieści dwa tysiące czterysta siedemdziesiąt złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze) za okres od 20 grudnia 2023 r. do 26 sierpnia 2024 r.,

III.  rozkłada zasądzoną w punkcie I (pierwszym) wyroku kwotę na 53 (pięćdziesiąt trzy) raty w wysokości: pierwsza rata 870,93 zł (osiemset siedemdziesiąt złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze) i pięćdziesiąt dwie po 800 zł (osiemset złotych) każda płatna do ostatniego dnia każdego miesiąca począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym niniejszy wyrok stanie się prawomocny wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat od dnia jej płatności do dnia zapłaty;

IV.  rozkłada zasądzoną w punkcie II (drugim) wyroku kwotę na 53 (pięćdziesiąt trzy) raty w wysokości: pierwsza rata 61,68 zł (sześćdziesiąt jeden złotych sześćdziesiąt osiem groszy) i pięćdziesiąt dwie po 62 zł (sześćdziesiąt dwa złote) każda płatna do ostatniego dnia każdego miesiąca począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym niniejszy wyrok stanie się prawomocny;

V.  w pozostałej części powództwo oddala;

VI.  odstępuje od obciążenia pozwanego kosztami procesu.

Sygn. akt I C 833/24 T., dnia 27 września 2024 roku

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 15 maja 2024 roku (data nadania przesyłki w placówce pocztowej) powód (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. S. kwoty 42 470,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 grudnia 2023 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, ze 17 stycznia 2020 roku zawarł z pozwanym umowę kredytu gotówkowego nr (...). A. S. nie wywiązywał się z warunków łączącej go ze stroną powodową umowy, wobec czego w dniu 22 kwietnia 2023 roku powód wysłał mu wezwanie do zapłaty. Wobec dalszego niewykonywania umowy powód skierował do pozwanego wypowiedzenie umowy z dnia 29 czerwca 2023 roku. Powód wystawił wyciąg z ksiąg bankowych z którego wynika, że wysokość zadłużenia pozwanego wynosi na dzień 15 grudnia 2023 roku 42 401,75 zł, na którą to kwotę składa się 37 071,19 zł należności głównej, 3 665,28 zł odsetek umownych naliczonych od kapitału za okres od 19 marca 2023 roku do 30 sierpnia 2023 roku oraz 1 665,28 zł tytułem odsetek umownych karnych naliczonych za okres od 31 sierpnia 2023 roku do 15 grudnia 2023 roku od zadłużenia przeterminowanego.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 29 maja 2024 roku Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W ustawowym terminie pozwany wywiódł sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości, wskazując na brak wykazania sposobu wyliczenia wysokości należności głównej, brak wskazania w pozwie i udowodnienia istnienia podstawy do wypowiedzenia umowy, brak wskazania w pozwie i udowodnienia istnienia podstawy wymagalności dochodzonego roszczenia, brak skutecznego doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty oraz ewentualnie brak doręczenia pozwanemu oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. Pozwany zarzucił też brak dokonania pełnego rozliczenia zadłużenia wskazującego na kwotę dochodzonej należności. Oprócz tego pozwany podał, że powód nie wykazał skutecznego zawarcia umowy i złożenia oświadczenia woli. Pozwany wskazał też, że umowa powinna zostać zbadana pod kątem zawarcia w niej klauzul niedozwolonych. Zażądał też zobowiązania powoda do przedłożenia wszelkiej dokumentacji na jaką powołuje się powód w oryginale i zobowiązanie powoda do dostarczenia dowodu skutecznego doręczenia pozwanemu oświadczenia skutkującego wymagalnością dochodzonego roszczenia. Jako wniosek ewentualny pozwany wniósł o rozłożenie świadczenia na raty oraz zwolnienie go od kosztów sądowych.

Pismem z dnia 31 lipca 2024 roku pozwany podał, że wnosi o zobowiązanie powoda do przedłożenia w oryginale umowy kredytowej wraz z załącznikami, wezwania do zapłaty oraz wypowiedzenia umowy.

Na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku pozwany oświadczył, że wyraża wolę spłaty kredytu oraz nie kwestionuje kwoty dochodzonego roszczenia.

Sąd ustalił, co następuje:

Dnia 17 stycznia 2020 roku A. S. zawarł z (...) Spółką Akcyjną w W. umowę kredytu gotówkowego nr (...). Całkowita kwota kredytu wynosiła 45 000 złotych. Kredyt był przeznaczony na dowolny cel konsumpcyjny. Kwota kredytu powiększona o prowizję banku wynosiła 48 595,50 złotych. Całkowity koszt kredytu wynosił 35 956,63 zł, natomiast całkowita kwota do zapłaty wynosiła 80 956,63 zł. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosiła 19,74 %. Spłata kredytu została rozłożona na 96 równych miesięcznych rat płatnych 16 dnia każdego miesiąca. Pierwsza rata wynosiła 1 117,31 zł, raty od drugiej do dziewięćdziesiątej piątej wynosiły 737,14 zł, a ostatnia rata wynosić miała 737,03 zł. Dodatkowo kredyt był ubezpieczony – bank co miesiąc pobierał składkę z tytułu ubezpieczenia w wysokości 105,94 zł w terminach spłaty rat. Kredyt był oprocentowany zmienną stopą procentową, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 9,99 % w skali roku. Stopa procentowa składała się z marży banku wynoszącej 8,28 % oraz zmiennej stawki bazowej obowiązującej w banku, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 1,71%. Stawka bazowa podlegała aktualizacji na podstawie stopy referencyjnej WIBOR 3M.

Kwota kredytu została udostępniona A. S. w dniu zawarcia umowy. Strony w umowie zastrzegły, że w przypadku niespłacania kredytu, jego części bądź opłat i prowizji w terminie, powód będzie naliczał od niespłaconych kwot odsetki według zmiennej stopy procentowej dla zadłużenia przeterminowanego. Stopa procentowa odsetek od zadłużenia przeterminowanego jest zmienna i na dzień zawarcia umowy wynosi 9,99%. Umowa odsyłała do tabeli stóp procentowych dla osób fizycznych w ramach bankowości detalicznej (...) S.A. w zakresie ustalenia aktualnej wysokości oprocentowania należności przeterminowanych. Zgodnie z umową okres wypowiedzenia wynosi 30 dni i oblicza się go od dnia doręczenia wypowiedzenia umowy. Bank miał prawo wypowiedzieć umowę jeżeli kredytobiorca nie spełnia warunków udzielenia kredytu, utracił zdolność kredytową, nie spłacał w terminie określonym w harmonogramie rat kredytu bądź wymagalnych opłat i prowizji związanych z kredytem pomimo uprzedniego wezwania przez bank do ich zapłaty w terminie nie krótszym niż 14 dni od daty otrzymania wezwania. Dodatkowo bank miał prawo wypowiedzenia umowy jeśli ubiegając się o kredyt kredytobiorca podał nieprawdziwe informacje lub przedstawił sfałszowane lub nieprawdziwe dokumenty będące podstawą udzielenia kredytu. W okresie wypowiedzenia kredytobiorca miał obowiązek spłaty całego zadłużenia wynikającego z umowy. Z upływem okresu wypowiedzenia umowa ulegała rozwiązaniu. Umowa zakładała też, że w przypadku dochodzenia roszczeń poprzez wytoczenie powództwa o zapłatę, bank ma prawo naliczać odsetki ustawowe od całej kwoty zadłużenia. Według umowy i harmonogramu spłaty, raty miały być spłacane do dnia 16 stycznia 2028 roku, na który to dzień przypadał termin płatności ostatniej raty.

Dowód : umowa kredytu (...) – k. 23-27v; harmonogram spłat kredytu – k. 30-31, potwierdzenie wykonania operacji uznaniowej – k. 29, elektroniczne zestawienie operacji – k. 41-42.

A. S. spłacał kredyt w sposób nieregularny i niezgodnie z harmonogramem spłat. Z uwagi na niewywiązywanie się przez pozwanego z obowiązków wynikających z umowy, (...) Spółka Akcyjna w W. pismem z dnia 22 kwietnia 2023 roku wezwał pozwanego do zapłaty zaległości wynoszącej na dzień 22 kwietnia 2023 roku 1 732,22 zł w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. W piśmie z dnia 22 kwietnia 2023 roku bank poinformował pozwanego także o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. Pismo zostało wysłane pozwanemu za pośrednictwem poczty w dniu 25 kwietnia 2023 roku i doręczone w dniu 28 kwietnia 2023 roku.

Dowód : elektroniczne zestawienie operacji – k. 41-42v, wezwanie do zapłaty z dnia 22 kwietnia 2023 roku wraz z wydrukiem ze strony śledzenia przesyłek – k. 33-35, częściowo przesłuchanie pozwanego A. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku znacznik czasowy 00:16:23 do 00:18:14 – k. 92v

Pomimo wezwania do zapłaty pozwany nie uregulował zaległości. W związku z tym pismem z dnia 27 maja 2023 roku (...) Spółka Akcyjna w W. wystosował do A. S. ostateczne wezwanie do zapłaty zaległości wynoszącej na dzień 27 maja 2023 roku 2 603,87 zł w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. W piśmie zastrzeżono, że jeśli pozwany nie ureguluje zaległości w terminie 14 dni roboczych od otrzymania ostatecznego wezwania, bank rozważy wypowiedzenie umowy. Pismo zostało wysłane pozwanemu za pośrednictwem poczty w dniu 29 maja 2023 roku i doręczone w dniu 5 czerwca 2023 roku.

Dowód : ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 27 maja 2023 roku wraz z wydrukiem ze strony śledzenia przesyłek – k. 37-38

Wobec braku spłaty zaległych należności, pismem z 29 czerwca 2023 roku (...) Spółka Akcyjna w W. wypowiedział A. S. umowę kredytu z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Przesyłka zawierająca wypowiedzenie umowy nie została podjęta przez pozwanego i została zwrócona z dniem 24 lipca 2023 roku do nadawcy.

Dowód : wypowiedzenie umowy z dnia 29 czerwca 2023 roku, kopia koperty – k. 39-40v, częściowo przesłuchanie pozwanego A. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku znacznik czasowy 00:16:23 do 00:18:14 – k. 92v

Na dzień 15 grudnia 2023 roku wymagalne zadłużenie pozwanego A. S. z tytułu umowy kredytu nr (...) zawartej dnia 17 stycznia 2020 roku wynosiło łącznie 42 401,75 zł. Na wymagalne zadłużenie składały się należność główna w wysokości 37 0741,19 zł, odsetki umowne karne naliczone za okres od 31 sierpnia 2023 roku do 15 grudnia 2023 roku od zadłużenia przeterminowanego w wysokości 1 665,28 zł oraz odsetki umowne naliczane od kapitału w okresie od 19 marca 2023 roku do dnia 30 sierpnia 2023 roku w wysokości 3 665,28 zł.

Dowód : wyciąg z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) z dnia 15 grudnia 2023 roku – k. 32, elektroniczne zestawienie operacji – k. 41-42v, elektroniczne zestawienie operacji – k. 43-55v

Pozwany A. S. kilkukrotnie zwracał się do powoda o restrukturyzację zobowiązań wnosząc o rozłożenie zaległości na miesięczne raty nie wyższe niż 400 złotych oraz zwolnienie z długu w zakresie odsetek za opóźnienie bądź wliczenie ich w poczet restrukturyzacji. Uzasadniając swoje wnioski pozwany wskazywał, że z przyczyn niezależnych od siebie pozwany nie jest w stanie spłacić wymagalnego kredytu, gdyż nie ma zdolności płatniczej na odpowiednim poziomie, choć podejmuje starania, aby jego możliwości finansowe umożliwiły mu spłatę wszystkich zobowiązań w pełnej wysokości. W reakcji na wniosek pozwanego z dnia 24 lipca 2023 roku (...) S.A. w wiadomości e-mail z dnia 31 lipca 2023 roku odmówił restrukturyzacji zobowiązania wskazując, że podjął taką decyzję na podstawie zdolności kredytowej do spłaty oraz informacji w Biurze (...). Pismem z dnia 3 sierpnia 2023 roku pozwany wniósł o ponowne rozpoznanie sprawy wskazując bankowi, że złożony przez niego wniosek ma na celu wyjście z zadłużenia. Wskazał też, że jeżeli jego pierwotny wniosek nie jest w całości akceptowalny, wnosi o wskazanie przez bank nowej oferty restrukturyzacyjnej leżącej w granicach jego możliwości finansowych. 11 października 2023 roku powód ponownie odmówił restrukturyzacji zaległości, po czym pozwany pismem z dnia 16 października 2023 roku złożył kolejny wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Pozwany po raz kolejny podkreślił swoją wolę spłaty zobowiązań, ale w ratach, które byłby w stanie spłacać pomimo problemów finansowych.

Dowód : wydruk wniosku o restrukturyzację zobowiązań z dnia 24 lipca 2023 roku – k. 86-89, wydruk wiadomości e-mail z dnia 31 lipca 2023 roku – k. 82, wydruk wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy z dnia 3 sierpnia 2023 roku – k. 90-91, wydruk wiadomości e-mail z dnia 11 października 2023 roku – k. 81, wydruk wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy z dnia 16 października 2023 roku – k. 83, niezaprzeczone twierdzenia pozwanego A. S. na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku znacznik czasowy 00:03:20 do 00:04:21 – k. 92

Pozwany A. S. ma obecnie 52 lata. Zaciągając kredyt chciał poprawić swoją sytuację finansową utrudnioną na skutek komplikacji wywołanych przez pandemię koronawirusa. W okresie zawarcia umowy kredytu z powodem pozwany pracował jako przedstawiciel handlowy. Jego wynagrodzenie uzależnione było od realizacji sprzedaży w związku z ustalonym systemem prowizyjnym. W związku ze spadkiem sprzedaży przychody pozwanego obniżyły się w efekcie czego utracił płynność finansową i zdolność do spłacania kredytu. Wówczas pozwany otrzymał od banku wypowiedzenie umowy. Od czasu załamania rynku w roku 2022 roku sytuacja firmy, w której pracował pozwany, P. solve spółka z o.o., nie uległa poprawie i finalnie wszyscy przedstawiciele handlowi, w tym pozwany, zostali zwolnieni. Od 1 maja 2024 roku do końca lipca 2024 roku pozwany pozostawał w okresie wypowiedzenia. Z końcem lipca 2024 roku pozwany otrzymał ostatnie wynagrodzenie i od tego czasu pozostaje na utrzymaniu małżonki. W okresie od daty zawarcia umowy z bankiem do końca okresu wypowiedzenia pozwany otrzymywał średnie wynagrodzenie wynoszące 5000 złotych netto miesięcznie. Nie dysponował innym źródłem utrzymania i aktualnie też takim nie dysponuje. Pozwany prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonką, która otrzymuje wynagrodzenie miesięczne rzędu 3700 zł z tytułu zatrudnienia w sklepie. Pozwanego i jego małżonkę łączy ustawowy ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej. W czasie gdy pozwany także pracował, dochód w gospodarstwie domowym wynosił około 8000 złotych miesięcznie. Pozwany zamieszkuje w lokalu, do którego dysponuje spółdzielczym własnościowym prawem. Miesięczne wydatki pozwanego wynoszą ok. 900 złotych miesięcznie za mieszkanie, 350 zł za energię elektryczną, 320 zł za internet i telefon, ok. 1700 zł na samochód – pozwany ma podpisaną umowę wynajmu długoterminowego pojazdu, która kończy się pod koniec 2024 roku. Wydatki miesięczne na żywność wynoszą ok. 1500-1600 zł. Ponadto pozwany wydaje ok. 80 zł miesięcznie na lekarstwa. W gospodarstwie domowym pozwanego jest także córka jego i jego małżonki w wieku 5 lat. Pozwany płaci ok. 250-280 zł miesięcznie za przedszkole córki. Oprócz tego pozwanego obciąża obowiązek alimentacyjny na dwie inne córki w kwocie 1000 złotych miesięcznie. Pozwany i jego małżonka nie dysponują żadnymi oszczędnościami, nie posiadają także innych nieruchomości poza zajmowanym mieszkaniem, ani wartościowych rzeczy ruchomych. Oprócz tego małżonka pozwanego ma zaciągnięty kredyt w innym banku. Pozwany od kilku miesięcy poszukuje pracy, lecz na razie bez powodzenia.

Dowód: przesłuchanie pozwanego A. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku znacznik czasowy 00:15:31 do 00:36:17 – k. 92v-93

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów załączonych do akt sprawy. Dokumentom tym Sąd w pełni dał wiarę, a ich prawdziwość nie została skutecznie zakwestionowana przez którąkolwiek ze stron. Pozwany nie podniósł żadnych rzeczowych, konkretnych argumentów, które mogłyby poddać w wątpliwość dowody zaproponowane przez powoda. Co więcej, na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku pozwany sam przyznał zawarcie umowy kredytu, doręczenie mu zarówno wezwania do zapłaty, jak i wypowiedzenia umowy. Oświadczył także, że nie kwestionuje roszczenia powoda co do wysokości. Z przedstawionych przez powoda dowodów jasno wynikał fakt zawarcia umowy kredytu. Dokumentacja przedstawiona przez powoda zawiera informacje dotyczące pozwanego (jego imię i nazwisko, numer PESEL, adres zamieszkania, numer rachunku bankowego). Pozwany nie przedstawił żadnych argumentów, które wskazywałyby na to, że umowa zawierająca takie dane nie została zawarta.

Sąd nie uwzględnił wniosków pozwanego o zobowiązanie powoda do przedłożenia oryginału umowy kredytu wraz z załącznikami, wezwania do zapłaty i wypowiedzenia umowy. Po pierwsze art. 129 § 1 k.p.c., nie daje sądowi podstawy do zobowiązania strony do czegokolwiek. Zgodnie z jego treścią, strona powołująca się w piśmie na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć oryginał dokumentu w sądzie jeszcze przed rozprawą. Jeżeli strona tego nie uczyni, sąd dokonuje oceny dowodów zgodnie z zasadami wynikającymi z art. 233 § 1 i 2 k.p.c. Poza tym pozwany nie wyjaśnił z jakiego powodu żąda przedstawienia oryginałów dokumentów, ani dlaczego uważa za niewiarygodne dokumenty załączone do pozwu. Sąd uważa, że w świetle danych, które zawiera załączona do pozwu kopia umowy nie ma podstawy do kwestionowania jej wartości dowodowej. Podobnie zresztą rzecz się ma z pozostałymi dokumentami dołączonymi do pozwu. Co więcej, pozwany sam przyznał na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku zawarcie umowy w dniu 17 stycznia 2020 roku, a także otrzymanie wezwania do zapłaty i wypowiedzenia umowy, wobec czego sąd nie znalazł podstaw, by kwestionować dokumenty dołączone do pozwu.

Należy podkreślić, że zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i art. 227 k.p.c., w procesie cywilnym strony mają obowiązek przedstawiania twierdzeń i dowodów na okoliczności (fakty) mające dla rozstrzygnięcia sprawy znaczenie istotne. Powód ma obowiązek wykazania faktów uzasadniających jego roszczenie (tworzących jego prawo podmiotowe). Obowiązkiem jego przeciwnika procesowego (pozwanego) jest natomiast udowodnienie stawianych zarzutów oraz faktów tamujących (niweczących) roszczenie powoda.

Sąd uznał za wiarygodny także dowód z przesłuchania pozwanego A. S. w charakterze strony. Pozwany dokładnie opisał powody zawarcia umowy kredytu oraz powody zaprzestania jej spłaty. Powody te logicznie korelują z dokumentami dostarczonymi przez powoda w wyniku czego zeznania powoda tworzą z dowodami z dokumentów dołączonymi do pozwu logiczną całość. Pozwany przez utratę płynności finansowej utracił możliwość terminowego i regularnego spłacania kredytu. W efekcie umowa została wypowiedziana. Sąd nie znalazł także podstaw, by kwestionować zeznania pozwanego w zakresie opisu jego sytuacji finansowej. Pozwany przedstawił w dokładny sposób sytuację osobistą i majątkową swojej rodziny, która wyjaśnia z jakiego powodu nie spłacał udzielonego kredytu. Sąd za wiarygodne uznał także dokumenty złożone przez pozwanego na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku w postaci wydruków wniosków o restrukturyzację zadłużenia oraz wiadomości e-mail otrzymywanych w odpowiedzi na wnioski. Oczywiście złożone przez pozwanego wydruki wniosków składanych do banku nie były podpisane, ale okoliczność, że takie wnioski były składane nie były kwestionowane przez powoda, a to, że były składane wynika logicznie z faktu, iż powód udzielał na nie odpowiedzi w formie wiadomości e-mail. Wiarygodności tych wiadomości również nie kwestionował powód, sąd też nie znalazł ku temu podstaw. Powód miał możliwość stawienia się na rozprawie, zadawać pytania pozwanemu i swoją aktywnością procesową wesprzeć sąd w ustaleniu czy zeznania złożone przez pozwanego nie są wiarygodne. Powód świadomie zrezygnował z tej możliwości, a w ocenie sądu zeznania pozwanego były wiarygodne.

Roszczenie strony powodowej miało źródło w odpowiedzialności kontraktowej pozwanego. Zgodnie z treścią art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (T.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2488 ze zm.) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe z kolei wskazano, że umowa powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.. Umowa kredytu nr (...) zawiera elementy konieczne i charakterystyczne dla umowy kredytu.

Powód wykazał fakt zawarcia umowy kredytu nr (...). Pozwany podniósł w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzut braku udowodnienia zawarcia umowy, ale już na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku przyznał zawarcie umowy. W umowie wskazano dokładnie imię i nazwisko, adres zamieszkania pozwanego, jego numer PESEL oraz numer prowadzonego dla niego rachunku bankowego. Bez wątpienia powód zdołał wykazać załączonymi do pozwu dokumentami, że umowa kredytu została z pozwanym zawarta w dniu 17 stycznia 2020 roku.

Zgodnie z treścią art. 75c ust. 1 ustawy Prawo bankowe, jeżeli kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania z tytułu udzielonego kredytu, bank wzywa go do dokonania spłaty, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych. Zgodnie z treścią art. 75c ust. 2 tej ustawy, w wezwaniu, o którym mowa w ust. 1, bank informuje kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Powodowy bank dopełnił wymogów wskazanych w cytowanych powyżej przepisach. W wezwaniu do zapłaty z dnia 22 kwietnia 2023 roku powód wyznaczył na uregulowanie zadłużenia termin 14 dni roboczych, a nadto poinformował pozwanego o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Pozwany potwierdził, że odebrał wezwanie do zapłaty.

Tym samym, po upływie terminu na realizację zobowiązania, powód miał prawo wypowiedzieć umowę na skutek braku spłaty zobowiązania, co do której pozwany był w opóźnieniu.

Wezwanie, podobnie jak i późniejsze wypowiedzenie umowy zostały wysłane na wskazany przez pozwanego przy podpisaniu umowy adres, tożsamy z adresem wskazanym w pozwie, pod którym pozwany odbierał korespondencję w sprawie. Regułą jest, że doręczenie listu zawierającego oświadczenie woli będzie wypełniało przesłanki z art. 61 k.c. (teoria doręczenia). Zgodnie z ogólną regułą wynikającą z art. 6 k.c. na składającym oświadczenie woli spoczywa w takich przypadkach ciężar dowodu, że jego oświadczenie doszło do adresata w taki sposób, że mógł się z nim zapoznać w normalnym toku czynności. Na adresacie tego oświadczenia spoczywa natomiast ewentualnie ciężar wykazania, że nie miał on rzeczywistej możliwości zapoznania się z jego treścią (Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 301). Tymczasem pozwany nie przedstawił żadnych okoliczności, które dowodziłyby, że pisma banku do niego nie dotarły, a wręcz przeciwnie – potwierdził ich odbiór. Termin wypowiedzenia umowy upłynął zatem z 30 dniem od dnia otrzymania przez pozwanego pisma zawierającego wypowiedzenie, a mówiąc konkretniej – po upływie 30 dni od dnia w którym pozwany mógł się z tym pismem zapoznać. Biorąc pod uwagę fakt, iż przesyłka zawierająca wypowiedzenie umowy została zwrócona nadawcy w dniu 24 lipca 2023 roku, to najpóźniej w tym dniu pozwany mógł zapoznać się z treścią pisma zawierającego informację o wypowiedzeniu umowy. Tym samym trzydziestodniowy termin wypowiedzenia upływał z dniem 23 sierpnia 2023 roku.

Zarówno wezwanie do zapłaty, jak i wypowiedzenie umowy kredytu miały swoje podstawy – z załączonego do pozwu elektronicznego zestawienia operacji wynika, że pozwany w sposób nieregularny spłacał raty kredytu, co zostało zresztą potwierdzone przez pozwanego, który wskazywał, że nie był w stanie regulować rat kredytu z uwagi na utratę płynności finansowej.

Tym samym w ocenie sądu nie ma wątpliwości co do skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu oraz wymagalności dochodzonej przez powoda kwoty.

Jeśli chodzi o sumę dochodzoną przez powoda należy zauważyć, że została ona stwierdzona dokumentami pochodzącymi od powoda – wyciągiem z ksiąg banku oraz elektronicznym zestawieniem operacji. Należy podkreślić, że co prawda obydwa te dokumentu stanowią jedynie dowód sporządzenia dokumentów tej treści przez osoby pod nim podpisane, to jednak zgodnie z art. 245 k.p.c. potwierdzają pośrednio zawarcie umowy pomiędzy stronami, skoro przedmiotowa umowa kredytu została wciągnięta do ksiąg banku. Dokument ten nie stanowi samoistnego dowodu na wymagalność roszczenia, jednak oceniany przez pryzmat również innych dowodów, może stanowić podstawę ustaleń faktycznych Sądu. Ponadto warto podkreślić, że chociaż wyciąg z ksiąg bankowych nie ma mocy prawnej dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym (art. 95 ust. 1a ustawy z 1997 r. Prawo bankowe), jednak jako dokument prywatny (art. 245 k.p.c.) może stanowić podstawę ustaleń w sprawie, jeżeli koresponduje z innymi dowodami świadczącymi o zawarciu umowy kredytu, postawieniu środków z kredytu do dyspozycji kredytobiorcy, czy dokumentami potwierdzającymi wysokość wpłat na poczet rat kredytu. Zaprzeczenie prawdziwości dokumentu prywatnego w postaci sporządzonego prawidłowo i zgodnie z kompetencją ustawową wyciągu z ksiąg rachunkowych nie może polegać na samym zanegowaniu istnienia lub wysokości długu, jeśli z pozostałych dowodów przedłożonych przed bank wynika fakt zawarcia umowy kredytu, jej wysokość, ustalone przez strony warunki spłaty, a także wykaz i sposób zarachowania kilku dokonanych przez dłużnika wpłat (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 16 października 2020 r., sygn. akt V ACa 196/20, LEX nr 3107816). Wyciąg z ksiąg bankowych z dnia 15 grudnia 2023 roku dołączony do pozwu wskazuje wysokość zobowiązania ze wskazaniem zaległości z tytułu należności głównej (37 071,19 zł), z tytułu odsetek umownych ze wskazaniem okresu ich naliczania oraz stopy procentowej (3 665,28 zł) oraz odsetek umownych karnych ze wskazaniem okresu ich naliczania oraz stopy procentowej (1 665,28 zł). Pozwany nie zakwestionował skutecznie sposobu wyliczenia należności powoda z tytułu wypowiedzianej umowy kredytu ograniczając się li tylko do twierdzenia, że powód nie dokonał pełnego rozliczenia zadłużenia wskazującego na kwotę dochodzonej należności. W ocenie sądu to na pozwanym w wyniku złożenia przez powoda dokumentów dołączonych do pozwu spoczął ciężar wykazania, że wyciąg z ksiąg bankowych podaje błędnie wyliczoną kwotę długu, nieuwzględniającą dokonanych przez pozwanego wpłat. Pozwany miał możliwość uzyskania z banku informacji dotyczącej tego w jaki sposób jego wpłaty były zarachowywane na poczet zadłużenia i przedłożenia stosownego zaświadczenia w sądzie bądź przedłożenia historii rachunku bankowego wskazującej na dokonywane spłaty. Pozwany tego nie uczynił, wobec czego w ocenie sądu nie zdołał skutecznie wykazać, że kwota dochodzonej należności została wyliczona przez powodowy bank w wyciągu z ksiąg bankowych w sposób nieprawidłowy. Poza tym pozwany na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku stwierdził, że nie kwestionuje roszczenia co do wysokości.

Badając z urzędu treść łączącej strony, sąd uznał, że postanowienia umowy nie naruszały rażąco interesów pozwanego jako konsumenta, a zatem brak było podstaw do zastosowania art. 385 1 k.c. Koszty związane z umową kredytu nie były nadmierne w stosunku do udostępnionych pozwanemu środków pieniężnych, szczególnie biorąc pod uwagę okres spłaty kredytu wynoszący 96 miesięcy. Zgodnie z art. 78a Prawa Bankowego przepisy tej ustawy stosuje się do umów kredytu i pożyczki pieniężnej, zawieranych przez bank zgodnie z przepisami ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, w zakresie nieuregulowanym w ustawie. Ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1028 ze zm.) stanowi w art. 3 ust. 1 i ust. 2 pkt 2, iż przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego. Umowa łącząca strony bez wątpienia miała charakter umowy o kredyt konsumencki biorąc pod uwagę, że pozwany zawierając umowę z bankiem nie dokonywał czynności bezpośrednio związanej z jego działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 22 1 k.c.). Umowa stron spełniała warunki ustawowe przewidziane dla niej przez ustawę o kredycie konsumenckim, w tym przez jej art. 30. Zastrzeżone w umowie odsetki nie były nadmierne w stosunku do ustawowych granic (art. 359 § 2 1 k.c. i art. 481 § 2 1 k.c.) Oprócz tego treść umowy kredytu była jasna, zrozumiała i jednoznaczna oraz zawierała wszystkie konieczne elementy kredytu konsumenckiego, a ponadto koszty kredytu mieściły się w granicach wyznaczonych przez przepisy ustawowe.

Reasumując, sąd uznał, że umowa kredytu została skutecznie wypowiedziana, a całość zadłużenia pozwanego z tytułu umowy po upływie okresu wypowiedzenia stała się wymagalna. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe argumenty sąd uznał, że powód udowodnił dochodzone pozwem roszczenie tak co do zasady, jak i co do wysokości. W związku ze skutecznym wypowiedzeniem umowy kredytu całość zadłużenia pozwanego z tytułu umowy stała się po upływie okresu wypowiedzenia (to jest z dniem 23 sierpnia 2023 roku) wymagalna.

Mając na uwadze powyższe, wobec skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu należało uznać, że zobowiązanie w zakresie należności głównej w wysokości 42 470,93 zł stało się wymagalne. Warto poczynić w tym miejscu uwagę, że kwota dochodzona pozwem (42 470,93 zł) różni się od sumy 42 401,75 zł, która została podana jako zadłużenie na dzień 15 grudnia 2023 roku w wyciągu z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) z dnia 15 grudnia 2023 roku. Różnica ta wynika z faktu, iż powód doliczył odsetki za kolejny okres opóźnienia (do dnia 20 grudnia 2023 roku) i skapitalizował je w pozwie wniesionym najpierw w elektronicznym postępowaniu upominawczym (w dniu 20 grudnia 2023 roku), a następnie w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Poza tym pozwany, jak już wskazywano wcześniej, na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku oświadczył, że nie kwestionuje roszczenia powoda co do wysokości.

Co do zasady zatem roszczenie powoda zostało przez sąd uznane za zasadne w całości.

Niemniej jednak sąd wziął w przedmiotowej sprawie pod uwagę trudną sytuację finansową pozwanego i uznał, że zasądzone świadczenie należy rozłożyć na raty. Zgodnie z treścią art. 320 k.p.c., w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Przesłanką zastosowania art. 320 k.p.c. jest ustalenie, że w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o czym decydują o tym okoliczności konkretnej sprawy. Chodzi tu przede wszystkim o okoliczności dotyczące dłużnika: jego sytuację osobistą, majątkową, finansową, rodzinną. Celem rozłożenia świadczenia na raty jest umożliwienie pozwanemu, pozostającemu w trudnej sytuacji finansowej, wywiązania się z zobowiązania.

Sąd brał przy tym pod uwagę, że przy ocenie istnienia przesłanek zastosowania art. 320 k.p.c., konieczne jest także uwzględnienie interesu wierzyciela. Rozłożenie świadczenia na raty ma bowiem dawać wierzycielowi szanse zaspokojenia się. By taki cel osiągnąć, dłużnik musi mieć realną możliwość spełniania świadczenia w formie ratalnej, w przeciwnym razie bowiem ani on sam nie odczuje ulgi, ani wierzyciel nie zostanie należycie zaspokojony, a wszystko zakończy się i tak postępowaniem egzekucyjnym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 października 2020 r., sygn. akt I ACa 137/20, LEX nr 3150143).

Poczynione w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne dają podstawę do stwierdzenia, że pozwany nie jest w stanie spłacić zasądzonej kwoty jednorazowo. Jednocześnie jego aktualna sytuacja finansowa, zgodnie z jego deklaracjami poczynionymi na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku jest na tyle dobra, że może spłacać ją w ratach po kilkaset złotych miesięcznie. W toku postępowania pozwany wprawdzie nie dokonywał wpłat na poczet dochodzonej należności, ale zadeklarował gotowość do spłaty w wysokości po 800 złotych miesięcznie. Wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem postępowania, tuż po wypowiedzeniu umowy, pozwany kilkukrotnie zwracał się do powoda z wnioskiem o restrukturyzację należności oraz spłatę ratalną wskazując na swoją trudną sytuację finansową. Pozwany nie kwestionuje swoich zobowiązań i zadeklarował także spłatę ratalną w kwotach wyższych aniżeli we wnioskach o restrukturyzację zadłużenia. Swoją postawą pozwany przekonuje o gotowości spłaty pozostałej części dochodzonego roszczenia. Wydaje się również bardzo prawdopodobne, że pozwany znajdzie stosunkowo szybko zatrudnienie biorąc pod uwagę jego doświadczenie, wykształcenie oraz sytuację na rynku pracy, co pozwoli mu spłacać raty nawet w wyższym wymiarze. Dodatkowo małżonka pozwanego, z którą prowadzi on wspólne gospodarstwo domowe także uzyskuje stały dochód. Dodatkowo koszty życia wskazane przez pozwanego wobec uzyskiwanego przez jego małżonkę dochodu sugerują wyraźnie, że uzyskuje dochód bądź wsparcie finansowe z innego źródła (pozwany wspomniał na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2024 roku o pomocy finansowej teściów i rodziców). W związku z tym uzasadniony jest wniosek, że może z niego finansować także raty na rzecz powoda. Jednocześnie rozłożenie zasądzonej kwoty na raty nie pogorszy sytuacji powoda, biorąc pod uwagę, że jest nim bank. Oprócz tego raty po 800 złotych spowodują, że całkowita spłata nastąpi po upływie niespełna 4,5 roku. Uzyskanie świadczenia w całości po tym okresie nie narusza interesu powoda, zwłaszcza wziąwszy pod uwagę, że zgodnie z umową mógł on oczekiwać spłaty kredytu udzielonego pozwanemu w ciągu 8 lat.

Mając powyższe na uwadze, Sąd rozłożył w punkcie III wyroku zasądzoną w punkcie I kwotę tytułem należności głównej na 53 miesięczne raty. Ich wysokość, za wyjątkiem pierwszej raty w wysokości 870,93 zł nie przekracza kwoty deklarowanej przez pozwanego tj. 800 zł miesięcznie i wynosi właśnie 800 zł miesięcznie. Artykuł 320 k.p.c. jest instrumentem pozwalającym na wykonanie wyroku bez ponoszenia przez dłużnika szczególnie dotkliwych skutków w postaci natychmiastowej egzekucji całego roszczenia, niemniej wywołuje on również dla wierzyciela pewne negatywne konsekwencje w postaci rzeczywistego odroczenia bądź rozciągnięcia w czasie wykonania wyroku. Z tego względu zastosowanie tego przepisu wymaga również uwzględnienia interesu wierzyciela, na wypadek gdyby dłużnik nie wywiązywał się z terminowej zapłaty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 stycznia 2022 r. sygn. akt I AGa 300/20, LEX nr 3333173). Sąd zastrzegł również, że powodowi przysługiwać będą odsetki za opóźnienie na wypadek opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat od dnia jej płatności do dnia zapłaty, co zabezpiecza interes powoda na wypadek gdyby pozwany nie wywiązywał się z terminowej spłaty, a ponadto powinno dodatkowo zmobilizować pozwanego do terminowej płatności rat.

Oprócz tego Sąd w punkcie IV wyroku rozłożył na raty zasądzoną w punkcie II wyroku kwotę 3 285,68 zł tytułem odsetek za opóźnienie. Rozdzielenie zasądzonych kwot wynika z faktu, iż Sąd rozłożył zasądzone świadczenie na raty. Rozkładając z mocy art. 320 k.p.c. zasądzone świadczenia pieniężne na raty, sąd nie może - na podstawie tego przepisu - odmówić przyznania wierzycielowi żądanych odsetek za okres do dnia wydania wyroku zasądzającego świadczenie; rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty ma jednak ten skutek, że wierzycielowi nie przysługują odsetki od ratalnych świadczeń za okres od daty wyroku do daty płatności poszczególnych rat (por. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów posiadająca moc zasady prawnej z dnia 22 września 1970 r. III PZP 11/70, LEX nr 1158). Tym samym w punkcie II wyroku sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 285,68 zł stanowiącą skapitalizowaną sumę odsetek za opóźnienie, naliczonych od kwoty należności głównej zasądzonej w punkcie I wyroku za okres od dnia 20 grudnia 2023 roku do dnia 26 sierpnia 2024 roku, czyli do dnia wydania wyroku. Kwota ta podobnie jak suma należności głównej została rozłożona na 53 raty, z których pierwsza wynosi 61,68 zł, zaś pozostałe 52 po 62 zł. W ocenie Sądu rozłożenie tej kwoty na identyczną liczbę rat, co należność główna jest celowe, bowiem w ten sposób w tym samym czasie spłacane będą obydwie kwoty. W zakresie rozłożenia na raty zasądzonego roszczenia odsetkowego sąd nie zasądził odsetek za opóźnienie, gdyż byłoby to orzeczenie ponad żądanie powoda (art. 321 § 1 k.p.c.), bowiem powód nie domagał się odsetek od odsetek dochodzonych w pozwie (pomijając skapitalizowane odsetki zasądzone tytułem należności głównej). Raty w łącznej wysokości nie będą w ocenie sądu stanowiły dla pozwanego nadmiernie dotkliwego zobowiązania i nadal będzie je w stanie spłacać. Przeciętna rata (w sumie) wynosić będzie 862 zł miesięcznie, co w niewielkim stopniu przekracza sumę zadeklarowaną do spłaty przez pozwanego (800 zł miesięcznie), a biorąc pod uwagę okoliczność, że termin płatności pierwszej raty sąd określić na ostatni dzień miesiąca następującego po miesiącu, w którym wyrok stanie się prawomocny, można oczekiwać, że zanim termin płatności pierwszej raty nadejdzie, pozwany zabezpieczy możliwość jej uiszczenia w terminie oraz przygotuje się na konieczność dokonywania comiesięcznych wpłat. Łączne raty nie przekraczają także w zbyt dużym stopniu wysokości rat, które pozwany miał obowiązek płacić w ramach umowy kredyt (737,14 zł) i w ocenie sądu ich wysokość i liczba stanowią właściwy balans pomiędzy możliwościami spłaty pozwanego a interesem zaspokojenia roszczenia powoda.

Należy podkreślić, że mimo umiejscowienia art. 320 k.p.c. wśród przepisów postępowania, przepis art. 320 k.p.c. ma charakter materialnoprawny, ponieważ modyfikuje treść łączącego strony stosunku cywilnoprawnego, w odniesieniu do sposobu i terminu spełnienia świadczenia przez pozwanego i w tym zakresie jest konstytutywny (por wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 16 października 2020 r., sygn. akt V ACa 196/20, LEX nr 3107816). Przepis ten ma charakter wyjątkowy, jego zastosowanie skutkuje uszczupleniem należności wierzyciela, a nadto odracza w czasie uzyskanie świadczenia. Biorąc pod uwagę powyższe konieczne było wyrzeczenie w przedmiocie uszczuplonego w wyniku rozłożenia na raty świadczenia przysługującego powodowi, co skutkowało oddaleniem powództwa w pozostałej części w punkcie V wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie VI wyroku na podstawie art. 102 k.p.c. Zgodnie z treścią art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. W cytowanym przepisie ustawodawca odwołuje się do pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”. Należą do nich zarówno fakty związane z samym procesem, jak i leżące poza nim, a dotyczące sytuacji życiowej, stanu majątkowego stron, które powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego, w świetle których, uzasadniona jest ocena, że chodzi o wypadek szczególnie uzasadniony. Skorzystanie z możliwości zastosowania tego przepisu ustawodawca pozostawia uznaniu sądu (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2012r., IV CZ 54/12, LEX nr 1230157, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 r., V CZ 132/12, LEX nr 1341732; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 sierpnia 2013 r., I ACa 449/13, LEX nr 1369227). Kwestia zastosowania art. 102 k.p.c. pozostawiona jest orzekającemu sądowi z odwołaniem się do jego kompetencji, bezstronności, doświadczenia i poczucia sprawiedliwości. Ocena w tym zakresie ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2012 r., I CZ 66/12, LEX nr 1232749). Pozwany przegrał proces, lecz w ocenie sądu w przedmiotowej sprawie zaistniały podstawy do odstąpienia od obciążenia go kosztami procesu. Po pierwsze z uwagi na jego trudną sytuację finansową ustaloną w wyniku poczynionych w toku procesu ustaleń faktycznych. Po drugie, należy zauważyć, że koszty procesu poniesione przez powoda w sprawie wyniosły 5 741 zł i składały się na nie: 2124 zł tytułem opłaty od pozwu (na którą z kolei składają się 1593 zł, które powód uiścił w przedmiotowej sprawie oraz kwota 531 zł, którą uiszczono w elektronicznym postępowaniu upominawczym w sprawie VI Nc-e (...) i którą zaliczono na poczet opłaty od nowo wniesionego pozwu zgodnie z treścią art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych T.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 959 ze zm.), 3 600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17 zł stanowiąca opłatę skarbową od pełnomocnictwa. Inaczej jednak niż w przypadku świadczenia głównego, przepis art. 320 k.p.c. nie znajduje zastosowania do orzeczeń w przedmiocie kosztów procesu. Sąd nie mógłby więc rozłożyć pozwanej kosztów procesu na raty. Gdyby zatem przyjąć, że pozwany ma obowiązek zapłacić koszty procesu w wysokości 5 741 złotych, oznaczałoby to konieczność jednorazowej zapłaty kwoty wyższej aniżeli sześciokrotność ustalonych w wyroku rat. Biorąc zaś pod uwagę fakt, iż kosztów tych nie można rozłożyć na raty, pozwany zostałby obciążony obowiązkiem uiszczenia tak wysokiej z jego perspektywy kwoty od razu po uprawomocnieniu się wyroku, co mogłoby w obliczu jego trudnej sytuacji finansowej zniweczyć możliwość spłaty ratalnej należności głównej. Po trzecie natomiast sąd wziął pod uwagę fakt, iż pozwany próbował jeszcze przed wszczęciem postępowania porozumieć się z powodem w sprawie ratalnej spłaty długu. Powód nie zgodził się na takie rozwiązanie i nie był zainteresowany podjęciem z pozwanym rozmów na temat ratalnej spłaty. Pozwany nie kwestionował swojego długu, chciał jedynie spłacać go częściami. Wydaje się, że w tej sytuacji bank mógł uniknąć uwikłania się w proces i związanych z nim kosztów procesu, gdyby zgodził się na ratalną spłatę zobowiązań przez pozwanego bądź gdyby zechciał wypracować z pozwanym porozumienie co do zasad spłaty długu. Powód zrezygnował z takiej możliwości na rzecz procesu cywilnego, lecz w ocenie sądu biorąc pod uwagę postawę pozwanego zarówno przed wytoczeniem powództwa, jak i w toku postępowania, nie ma podstaw, by obciążać go kosztami procesu. Tym samym sąd orzekł o odstąpieniu od obciążenia pozwanego kosztami procesu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewelina Czarnecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  asesor sądowy Paweł Kamiński
Data wytworzenia informacji: